Ja po wizycie- wszystko ok; za święty spokój zapłaciłam kolejne 150 zł, a następna wizyta 5 listopada.
Także dziewczyny posyłamy dzieci na ginekologie, jak dorosną
Ja dziś zaczynam 29 tydzień (28+0), pomiary wskazują na 27+5, więc jest w porządku. Mamy 1125 g, a ja schudłam od ostatniej wizyty 1 kg. Jak to możliwe - nie wiem ale mam zawrotną wagę 54 kg w 7 miesiący ciąży. Toż to prawie słonica ze mnie.
Lekarz mówił, że zawsze lepiej przyjść 3x i wyjaśnić wątpliwości niż 1x nie przyjść i narobić sobie kłopotu.
Taki rwący ból może być wynikiem wszystkiego - od rozciągających się wiezadeł (lekarz mówi że teraz będzie największy skok masy i największy rozciąg wszystkiego). Plamienie - nie wiadomo skąd, ale w macaniu i oglądaniu - ok, więc prawdopodobnie jakieś naczynko pękło, co podobno jest normalne. Najśmieszniejsze że szyjka skoczyła o 2 cm do góry, pytam jak to możliwe, skoro ostatnio było 2 w dół - gin twierdzi że to mięśnie i podlegają zmianom, leżingiem z poduszką do góry można wiele zdziałać. Swoją drogą jak człowiek jest szczupły to bardziej wszystko czuje.
Co do ZUS-u - już pisałam że mam rodzinę tam pracującą. Normalni nie są jak to pracwnicy urzędu, ale z pierwszej ręki wiem, do jakich oszustw ludzie się posuwają żeby wyłudzić świadczenie. Dla nich nie jesteśmy ludzmi tylko świadczeniobiorcami. Pomyślcie dziewczyny że są takie przypadki, gdy kobieta zatrudnia się u siostry na stanowisku dyrektora z pensją 13 tysięcy, a siostra ma np salon kosmetyczny. Za 2-3 miesiące idzie na zwolnienie ciążowe, płaci jej ZUS, a zatem - niewiele składek wnosząc wyciąga przez zwolnienie lekarskie a potem macierzyńskie kilkaset tysięcy, To nie są pieniądze niczyje, tylko nasze, bo to my - pracujac - płacimy na ZUS. i potem taka biedna kobieta jak Celia się wkurza - nie dość że ma najniższą krajową to jeszcze ją sprawdzają a pracowadca chce wykorzystać. I musi patrzeć jak Iksińska, która zawyżyła składkę kupuje wózek za 10.000 bo ją stać - tak jak podała zarobki przez zwolenieniem w okolicy 20 000 to ją stać. Z tym że ZUS nie wie kto kiedy i jak pracuje. Stąd jesteśmy tylko dla nich "obiektami". Na WP.PL jest dziś na głownej stronie fajny artykuł na ten temat. To system informatyczny szuka krókich umów. Chore jest tylko to, ze ludzie czekają jak niektóe z Was kilka miesięcy na wyjaśnienie - to powino dziać się w ciągu tygodnia, taka weryfikacja kto wyłudza a kto nie
a nie 90 łąskawych dni bez włąsnej kasy.
Kocham Was normalnie i pozdrawiam
Ps. Nospę można samemu wziąć 3x dziennie jak coś boli, rwie, rozciąga.