reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

reklama

Styczniowe mamy 2020

do dziewczyn z niedoczynnością tarczycy

Jak u Was wygląda kontrola wyników i ewentualna korekcja dawki? Ja przed ciążą miałam już niedoczynność tarczycy i brałam cały czas dawkę 75. Poszłam do endokrynologa na początku ciąży i powiedział, że skoro TSH = 1.5 to nie muszę zwiększać dawki i właściwie tak całe 6 miesięcy brałam dawkę 75, dzisiaj odebrałam wyniki i mam tSh 2,2 myślicie że to wymaga wzięcia większej dawki? I czy np ginekolog może zwiększyć dawke i wypisać recepte? Jak to u Was wyglądąło?
Powiem Ci jak było u mnie. Przed ciążą z tarczycą zero problemów. W 1 trymestrze miałam TSH w okoliach 2- 2.3, ale ginekolog nie widział w tym problemu. Nagle w 2 trymestrze miałam coś około 3 i od razu poszlam do endo, dostałam euthyrox 25, po miesiącu niestety nadal zero poprawy i teraz mam dawke 5 dni w tygodniu 50 a w weekendy 75. W tym tygodniu (2 tygodnie od zmiany dawki) znów robię badania i ustala mi dawkę na kolejny miesiac. Mój ginekolog nie wtraca sie w sprawy tarczycowe skoro jestem pod opieka enfokrynologa.
 
reklama
Ja też piorę bo koleżanka ktora pracuje w centrali w znanej sieciowce powiedziała mi ze wszystko co idzie z chin (czyli praktycznie wszystko teraz) jest maczane przed wysyłka w antybiotykach i innych chemikaliach aby szczury tego nie jadly i bylo odporne na wszystko. Ja sie nawet boje tego dotykac, od razu idzie do pralki!
Ja też piore wszystko co kupie a jak coś mam z lumpeksu to piorę z płynem do dezynfekcji. I totalnie niczego nie prasuje... Nie lubie i nie mam cierpliwości. A jak już szykuje się jakieś większe wyjście to mąż lata z żelazkiem :)
 
Aguara obzalas się frytkami :p? Kurla u mnie to chyba tornado idzie hehe
Ciemno brzydko i wiatr ze głowa boli.

Nie.
Ostatecznie pojechałam kuwa po śledzie, a te z frytkami nie bardzo. Potem godzina czekania na potwory że szkoły.

Zapomniałam że cholesterol też mam za wysoki. Jezu kochany jaka ja ostatnio głodna jestem. Wy też?
Jutro zaczynam 28 tydzień. Toczę się jak beczka, a w sklepie nikt mnie nie chce przepuścić, baby raczej gonią żeby mnie wyprzedzić, co nie jest trudna sztuka. Śmiać mi się chce bo nie należę do osób które biegną żeby być pierwsze, jestem kolejkowym dzieckiem PRL.
Jak usiadłam w końcu na kanapie to zauważyłam, że brzuch zaczyna się w okolicy cyckow, pewnie dlatego trudno oddychać.
 
Witam was ja dziś mam trochę na głowie. Zaprowadzam syna do szkoły. Potem polazlam na zakupy kupiłam resztę rzeczy z wyprawki. Mam już wszystko. Potem znów po syna do szkoły, obiad i magluje z nim j. Angielski kolory, przybory bo jutro ma sprawdzian.
I za tydzień ma urodziny więc przyjedzie moja siostra z dziećmi ale powiedziałam im że nie mam siły stać przy grach więc tylko kawa i ciasto. Oni się zawsze wystawiają obiad, kolacja, słodkie i w ogóle. Nie mam na to siły teraz z brzuchem. A mama moja powiedziała że jak tak to mogłam wcale nie zapraszac bo o i zawsze się wystawia. A w dupie to mam. Niech się obraża.
 
Witam was ja dziś mam trochę na głowie. Zaprowadzam syna do szkoły. Potem polazlam na zakupy kupiłam resztę rzeczy z wyprawki. Mam już wszystko. Potem znów po syna do szkoły, obiad i magluje z nim j. Angielski kolory, przybory bo jutro ma sprawdzian.
I za tydzień ma urodziny więc przyjedzie moja siostra z dziećmi ale powiedziałam im że nie mam siły stać przy grach więc tylko kawa i ciasto. Oni się zawsze wystawiają obiad, kolacja, słodkie i w ogóle. Nie mam na to siły teraz z brzuchem. A mama moja powiedziała że jak tak to mogłam wcale nie zapraszac bo o i zawsze się wystawia. A w dupie to mam. Niech się obraża.

Babo, czym ty się martwisz wgl. Sorry ale jeśli chcą gościny to niech Was zaproszą do Gesslerowej. Wystawianie się jest głupie, tym bardziej w tym stanie, w jakim jesteś. Ja mam TP równo za 3 mce. Nie wyobrażam sobie robić proszony h obiadów i zajmować się dzieciakami. To zresztą jeszcze pół biedy, przeżyjesz. Ale czy mama wie ile to stania przy garach a potem na zmywaku. I najważniejsze : po co?
 
reklama
No ja u siebie z fochem oznajmilam, że jak będzie wiało jak dziś to nie pójdę na działkę na imprezę kombo. Imieniny ciotki, urodziny wujka, rocznica kogoś tam, urodziny męża kuzynki. Raz wydatek, dwa masa ludzi, 3 plener plus alkohol a rano następnego dnia mam sesję w Warszawie. Na chrzest też mi się w listopadzie nie chcę jechać w ogóle. A co dopiero jakbym to jeszcze ja miała organizować i żeby wszyscy byli zadowoleni. A taki uj.
 
Do góry