reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

reklama

Styczniowe mamy 2020

Ja bylam u dentysty 29 lipca na kontroli. Raz w roku chodze do tego samego od 20 lat. Ma prywatny gabinet, ale jak pisalam we wczesniejszych postach tu (belgia) niewazne czy szpital - klinika - prywatny gabinet, ubezpieczalnia (mituel) zwraca czesc kosztow, zalezy od zabiegu, leczenia. Z wlasnej kieszeni ostatnia wizyta kosztowala mnie jakies 23 euro, a zaplacilam okolo 100. wszystko mialam w porzadku, tylko zrobil radio (co roku robi czy gdzies sie cos nie chrzani) - oczywiscie zalozyl na mnie kaftan bezpieczenstwa z olowiem (ciezkie cholerstwo), zdjal kamien (niecierpie tego i za kazdym razem to dla mnie koszmar) i zaprosil za rok. A za rok przysle mi pocztą przypominające zaproszenie na wizyte...

W kazdej ciąży mialam tak ze zęby zalewały mi sie dziąsłami, nie fajne uczucie zwłaszcza przy myciu zębow, ale dentysta poradzil mi paste meridol. W tej ciązy tez tylko te paste uzywam do zebow, bardzo mi pomaga.
 
reklama
A jeszcze mnie zastanawia fakt podróżowania z niemowlakiem , zabierania go w poszczególne miejsca, mam termin na 10 stycznia w kwiecień maj mam kilka wesel, zastanawiam się czy takiego 3-4 miesięcznego dzieciaczka można zabrać w podróż 300km na głośne wesele czy to jest nie do ogarnięcia i dla jego dobra lepiej sobie odpuścić? Być może pytanie jest abstrakcyjne ale nie mam pojęcia :p
My podróżowaliśmy z malutkim dzieckiem. Ale uwielbiało jazdę autem więc spało. Na weselu tez byłam z 3 miesięcznym dzieckiem. O 20:00 poszedł spać i bawiliśmy się do 2. Nie miałam zamiaru go zabierać ale teściowa w ostatniej chwili wycofała się z tego ze z nim zostanie. Dzisiaj nie żałuje. Wiadomo dziecko ma lepszy lub gorszy dzień. Jak ma lepszy to posiedzisz dluzej jak gorszy to się zawiniesz.
 
A co Tobie dokładnie powiedzieli? Ja wiem mniej więcej o co chodzi, ale informacje z pierwszej ręki są najlepsze. Pewnie musicie się razem stawić w urzędzie i co dalej? :)
Mamy załatwić zaświadczenie o ciąży i wystarczy mój i Łukasza dowód i oficjalnie jego ojcostwo będzie uznane :)
 
reklama
Do góry