A dlaczego leżysz tylko na lewym boku?
Mi położna w szkole rodzenia mówiła, że można spać jak się chce. Nakaz leżenia na lewym boku mają podobno kobiety przed porodem u których stwierdzono kłopoty z dotlenieniem dziecka. Przynajmniej tak mówiła. Ja głównie śpie na plecach, bo dziecku tak wygodnie, jak położe się na boku to mały zaraz się wypręża i kopie. Czasem pozwala mi poleżeć na lewym boku, prawego bardzo nie lubi
Ze snem to mam taki problem, że ciężko mi zasnąć czasem do 3:00 nie mogę zasnać, a jak już śpie to jakos tak bardzo czujnie, że wszystko mnie wybudza, no i często się budze. Dawno nie spałam tak rzeczywiście głęboko. Masakra z tym snem w ciąży najpierw mogłabym spać przez całą dobę, a teraz wcale