- Dołączył(a)
- 4 Listopad 2018
- Postów
- 11 886
U mnie poszlo tym razem proporcjonalnie wszędzie. I to dosłownie. Obecne 104 kg równo rozłożyło sie ale omineło jakby twarz. Dziwie sie w lusterku przeglądam. Więc je omijam. Maluje sie w takim małym na toaletce. A ubrania zakładam co po prostu pasuje i bez przeglądania sie juz ot wychodze [emoji23][emoji23][emoji23]
Kupiłam 10 sztuk legginsow z tej okazji i kkilkanaście bluzek i swetrow nieopinających do 155 w brzuszku. Wiec mam jeszcze jakies 20 cm luzu. Reszte rzeczy spakowałam żeby ich nie widzieć i sie nie dolowac. Zaczne przegląd garderoby w lutym. Do tego czasu mam wyebane na wage.
Z poprzedniej ciąży jakies 5 lat walczyłam ze skórą na brzuchu. Schudlam bardzo szybko. Ok 40 kg w 3 mce mi zleciało. I po pol roku mialam mniej niz orzed ciążą. Ale skóry na brzuchu juz sie nie dało uratować. Pielucha tetrowa starej generacji. Teraz widząc jak sie naciagnela znowu wiem co mnie czeka.
Kupiłam 10 sztuk legginsow z tej okazji i kkilkanaście bluzek i swetrow nieopinających do 155 w brzuszku. Wiec mam jeszcze jakies 20 cm luzu. Reszte rzeczy spakowałam żeby ich nie widzieć i sie nie dolowac. Zaczne przegląd garderoby w lutym. Do tego czasu mam wyebane na wage.
Z poprzedniej ciąży jakies 5 lat walczyłam ze skórą na brzuchu. Schudlam bardzo szybko. Ok 40 kg w 3 mce mi zleciało. I po pol roku mialam mniej niz orzed ciążą. Ale skóry na brzuchu juz sie nie dało uratować. Pielucha tetrowa starej generacji. Teraz widząc jak sie naciagnela znowu wiem co mnie czeka.