reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Każda z nas wita styczeń z nadzieją i oczekiwaniem. Myślimy o tym, co możemy osiągnąć, co chcemy zmienić, kogo kochamy i za kogo jesteśmy wdzięczne. Ale niektóre z nas mają tylko jedno pragnienie – przetrwać, by nadal być przy swoich bliskich, by nadal być mamą, partnerką, przyjaciółką. Taką osobą jest Iwona. Iwona codziennie walczy o swoje życie. Każda chwila ma dla niej ogromne znaczenie, bo wie, że jej dzieci patrzą na nią z nadzieją, że mama zostanie z nimi. Każda złotówka, każde udostępnienie, każdy gest wsparcia przybliża ją do zwycięstwa. Wejdź na stronę zbiórki, przekaż darowiznę, podziel się informacją. Niech ten Nowy Rok przyniesie szansę na życie. Razem możemy więcej. Razem możemy pomóc. Zrób, co możesz.
reklama

Styczniowe mamy 2020

No wlasnie "woli nie miec problemu" a placic nie chce z wlasnej kieszeni i karza isc ciezarnym. I podtrzymuje ze ZUS sie nie dziwie ale tj wina pracodawdow...
Niestety taką mam pracę jaką mam w dużym sklepie spożywczym więc nie chce się narażać żeby coś się stało, niestety do rozkładania towaru nie nadaje się a na kasie też nie
 
reklama
Niestety taką mam pracę jaką mam w dużym sklepie spożywczym więc nie chce się narażać żeby coś się stało, niestety do rozkładania towaru nie nadaje się a na kasie też nie
Oczywiscie podnoszenie ciezarow badz dlugotrwale stanie nie jest dobre, ale kazda placowka nawet najmniejsza ma administracje gdzie powinno sie zgodnie z prawem pracy przyszkolic pracownika- obowiazek dostosowania miesca pracy dla ciezarnej. badz jesli pracodawca uznaje to za niemozliwe odwolac go do domu z pelna wyplata.
 
Kochany mój dzidzioszek. Ale fakt, jestem spokojna, nie ma rozszczepu i wszystko gra.

NFZ Pani była bardzo miła, ciągle nas czymś rozśmieszała, a ja nie mogłam tak za bardzo z tym aparatem usg na brzuchu :D

Ruba, bo spasiona. Bardzo lubi jeść. Za jedzenie odda wszystko ;) już trzeci raz zmieniałam jej rośliny, bo wszystkie zeżarła :p
Miałam w życiu 3 Bojowniki, oczywiście w odstępie czasu. Piękne ryby, ale lubią mieć granicę i nie wszystkie ryby tolerują, zawsze trzymałam w głównym akwarium. No niestety lubią bojować, szczególnie ze sobą. Aż się zastanawiam, jak one się rozmnażają, skoro potrafią się zabijać...
No ja kupiłam specjalnie 3 samice żeby samiec ich nie zaadorował na śmierć a wyszło odwrotnie, jak samiec jest pipa i nie umie ustawic samic walczacych o hierarchię to go zeżrą. Odkąd umarł śmiercią tragiczną
Oczywiscie podnoszenie ciezarow badz dlugotrwale stanie nie jest dobre, ale kazda placowka nawet najmniejsza ma administracje gdzie powinno sie zgodnie z prawem pracy przyszkolic pracownika- obowiazek dostosowania miesca pracy dla ciezarnej. badz jesli pracodawca uznaje to za niemozliwe odwolac go do domu z pelna wyplata.
Na upartego u mnie mogli by od śmierdzących chemią drukarek przewalić mnie na foto, ale wiem jak by to wyszło w praktyce, a tym bardziej po zapytaniu, czy wezmę robotę do domu. Oczywiście, że bym siedziała tam po 8 godzin, a jak klieci się zwalali i był nawał pracy to nie było zmiłuj. Zresztą po dzisiejszym bardzo się cieszę z tego zwolnienia.
 
5 h w drodze żeby odwiedzić swojego doktorka [emoji4] Przy okazji jedno drugiego zaczynamy przygotowania pokoiku dla maluszka. Cały crafter pod dach zapakowany. Nawet nie wiedziałam że tyle już nakupowałam [emoji85] Dobrze ze jest z nami dwóch pracowników to pojdzie może szybciej i sprawniej. Jutro juz wracamy wiec niewiele mamy czasu. Uffff ciężki dzionek logistycznie mnie czeka
Mały cały czas mi dokazuje. Już zaobserwowałam jego ulubione godziny na aktywność w brzuszku [emoji7]
 
Jak ja wam zazdroszczę wolnego i l4. Ja nie mam jak i gdzie uciec sama przed sobą [emoji1787] Szefowa wiedźma [emoji23][emoji23][emoji23]
Jeden łik w miesiącu to max na co mogę sobie pozwolić. Wiec nawet na przygotowania mam niewiele czasu nie mówiąc o porządnym wypoczynku
 
ja się właśnie boję kontroli z ZUSu, teraz na chwilę będę zmuszona jechać do rodzicow na jakiś czas zanim znajdę mieszkanie w mieście w którym jestem :/ powinnam ich chyba poinformować ale to też, pojadę jutro do Kielc , we wtorek przyjdę znowu do lodzi oglądać mieszkania i jak sobie wymyśla kontrolę zrobić w kielcach? z resztą nawet takie głupoty jak to że się wyjdzie np. do koleżanki posiedziedziec oni wpadną i co? nie ma mnie i koniec? dziwne to generalnie dla mnie.
 
Panikujcie niepotrzebnie. Kontrola zusu kobiet w ciąży nie polega na sprawdzeniu czy leżycie na leżaczu i dziergacie sweterek na drutach.
Tu chodzi o to czy na l4 nie wykonuje sie pracy zarobkowej. Szczególnej kontroli podlegają przedsiębiorcy, samozatrudnieni itp
Nie musicie być w domu. Macie prawo do wyjścia na spacer, wyjazdu do rodziny by sie opiekowali wami i troszczyli, pobytu na wsi itp
ja się właśnie boję kontroli z ZUSu, teraz na chwilę będę zmuszona jechać do rodzicow na jakiś czas zanim znajdę mieszkanie w mieście w którym jestem :/ powinnam ich chyba poinformować ale to też, pojadę jutro do Kielc , we wtorek przyjdę znowu do lodzi oglądać mieszkania i jak sobie wymyśla kontrolę zrobić w kielcach? z resztą nawet takie głupoty jak to że się wyjdzie np. do koleżanki posiedziedziec oni wpadną i co? nie ma mnie i koniec? dziwne to generalnie dla mnie.
 
reklama
Też mi sie tak wydaje...może jakbym pracowała w małym zakładzie i płaciłby zus, to bym sie obawiala...A tak to już od początku września siedzę u mamy w innym mieście . U siebie tez codziennie wychodzę z synkiem na spacer i co, niby mi nie wolno? Totalnie bez sensu :/
 
Do góry