Styczniowe mamy 2020

[Alusia_1992]

Hej co u was jak dzieciaczki?
Mój też cudak że spaniem. W nocy najlepiej nie oddychać i nie ruszać się bo wszystko słyszy i Wierci się odrazu. Bozeee czemu te dzieci taki słuch mają.

U nas już 6zabkow. 3na raz wychodziły noce okropne mieliśmy. Ogolnie jest bardzo wymagający cięgle mu źle nie mam już sił też płaczę czasem po cichu z bezsilności.
Daje mi jeść marudzi wygina się płaczę nie wiem już jak go karmić żeby jadł.
Było już lepiej apetyt miał wręcz jak wilk i znowu anty obiadowy. Ogolnie mało chętny na co kolwiek i tym sposobem 8,5m dziecko nie umie jeść nic z kawałkami bo pluje wszystkim albo nie je w ogóle.
Załamuje mnie już to wszystko.
Waga na szczęście ruszyła bo miał 3tyg epizot tego apetytu. Waży 9700 więc pięknie jeszcze 400g i waga urodzeniowa potrojona
Jeszcze co najlepiej zje to kaszka rano.
I mleko w nocy.

Jest bardzo żywym dzieckiem wszędzie go pełno. Zaczął wstawać wszędzie i się puszczać z czego dupa się chwieje
Wszystko szybko go nudzi dlatego jestem chyba tym najbardziej zmęczona bo brak sił na wszystko. Wstaje mi po 5 o 6. Chociaż po 6 mógłby się budzić bo i tak muszę wstać do starszych żeby do szkoły wy szykować.
Ahhh kobitki ciężki ten mój los matki. Każde dziecko moje musi dać mi totalnie popalić z tym jedzeniem.

Ja nie rozumie dlaczego jedne mają apetyt i chęci na wszystko inne nieee.
I co jest najśmiesze? To to że każdy kto widzi młodego to myśli że apetyt ma jak ta lala... Bo duży konkretny facet

Ach.. U nas jedzenie nadal wzorowo( chociaż troszkę mniej ,z palcami w buzi,lizać krzesło ale jemy)
. Gorzej że spaniem.. niestety ręce wysiadają a ona nadal nie chce spać. Jak ja oduczyć bujania na recach ? Bo ja nie mam pomysłu .. W nocy staram się by spala u siebie- boję się ja zostawić sama na łóżku . Ząb jeden jest ale chyba coś się święci dalej... I też jej pełno.. wszędzie, nawet na chwilę nie przystaje..

 

[Niunka221]

Ach.. U nas jedzenie nadal wzorowo( chociaż troszkę mniej ,z palcami w buzi,lizać krzesło ale jemy)
. Gorzej że spaniem.. niestety ręce wysiadają a ona nadal nie chce spać. Jak ja oduczyć bujania na recach ? Bo ja nie mam pomysłu .. W nocy staram się by spala u siebie- boję się ja zostawić sama na łóżku . Ząb jeden jest ale chyba coś się święci dalej... I też jej pełno.. wszędzie, nawet na chwilę nie przystaje..

Ah jak ja bym chciała takie wzorowe dziecko pod tym względem
U nas mleko w nocy nad ranem, kaszka rano, obiad(już katorga), mleko w zaciemnionym pokoju, mus owocowy był mniam teraz już nie specjalnie, i mleko na noc.
Jakiś czas temu chrupki uwielbiał teraz uwielbia ale bawić się nimi.
Jajecznica na parze nawet mu posmakowała jadł już 2razy No ale co to jest jedno jajo trzeba 2na raz..
Jutro myślę mu zrobić zamiast obiadku żeby już go nie męczyć ale nie wiem czy dobrze robię sama już nie wiem jak go karmić żeby jadł ładnie.
Jaka przerwę mają wasze maluchy między karmieniami? 4gidz to chyba nie jest zbyt mało tak mi się wydaje... A młody beczy wygina się jęczy jak daje mu obiad. Czy przed czy po spaniu ta sama akcja.
Jak miał czas kiedy miał super apetyt jadł w parę sekund że spokojem nawet co 2,5godz bo widać było zw ma chęć a teraz koszmar z nim.
Dziś wszystko w około uwalone było. Zabawianie żeby buzię otworzył a i tak niezadowolenie... Ręce opadaja

 

[Alusia_1992]

Ah jak ja bym chciała takie wzorowe dziecko pod tym względem
U nas mleko w nocy nad ranem, kaszka rano, obiad(już katorga), mleko w zaciemnionym pokoju, mus owocowy był mniam teraz już nie specjalnie, i mleko na noc.
Jakiś czas temu chrupki uwielbiał teraz uwielbia ale bawić się nimi.
Jajecznica na parze nawet mu posmakowała jadł już 2razy No ale co to jest jedno jajo trzeba 2na raz..
Jutro myślę mu zrobić zamiast obiadku żeby już go nie męczyć ale nie wiem czy dobrze robię sama już nie wiem jak go karmić żeby jadł ładnie.
Jaka przerwę mają wasze maluchy między karmieniami? 4gidz to chyba nie jest zbyt mało tak mi się wydaje... A młody beczy wygina się jęczy jak daje mu obiad. Czy przed czy po spaniu ta sama akcja.
Jak miał czas kiedy miał super apetyt jadł w parę sekund że spokojem nawet co 2,5godz bo widać było zw ma chęć a teraz koszmar z nim.
Dziś wszystko w około uwalone było. Zabawianie żeby buzię otworzył a i tak niezadowolenie... Ręce opadaja

Ja daję jej co 4 godzinki,no czasem co 3 ( chyba że śpi a to się rzadko zdarza to co 5). Rano 180-210 mleka,później kaszka tak ok 150-180 ml( na wodę), później obiad ok 180-200 g zależy jaki ma apetyt,później owoc ale nie zawsze ,butla 180-210 i w nocy obowiazko też butla.. jadła lepiej ale teraz coś małpuje jak je .. ale je. No chrupki,biszkopty - ile dasz tyle zje... Chrupki to już nie może ale jeszcze je memla ... A co do jajka.. planuje jej dziś dać pierwszy raz ale jak mam jej dać? I ile?

 

[Niunka221]

Ja daję jej co 4 godzinki,no czasem co 3 ( chyba że śpi a to się rzadko zdarza to co 5). Rano 180-210 mleka,później kaszka tak ok 150-180 ml( na wodę), później obiad ok 180-200 g zależy jaki ma apetyt,później owoc ale nie zawsze ,butla 180-210 i w nocy obowiazko też butla.. jadła lepiej ale teraz coś małpuje jak je .. ale je. No chrupki,biszkopty - ile dasz tyle zje... Chrupki to już nie może ale jeszcze je memla ... A co do jajka.. planuje jej dziś dać pierwszy raz ale jak mam jej dać? I ile?

 

[Niunka221]

A to nie dawałaś jej w ogóle żółta do obiadów?
Ja ta jajecznice odrazu dałam całe jajo i było ok. Kolejnym razem 2 i też ok.

 

[Niunka221]

A obiady gotujesz jej czy słoiczki? Mój odkąd nabrał apetytu to tak się zjadał moimi zeee wcześniej mu mieszałam mój z kupnym.
No ale teraz znowu wydziwianie nie chce.. Ciężki żywot mam na prawdę udręka jak dziecko nie jest chętne do jedzenia

 

[Alusia_1992]

A obiady gotujesz jej czy słoiczki? Mój odkąd nabrał apetytu to tak się zjadał moimi zeee wcześniej mu mieszałam mój z kupnym.
No ale teraz znowu wydziwianie nie chce.. Ciężki żywot mam na prawdę udręka jak dziecko nie jest chętne do jedzenia

A zależy.. teraz 2 dni je moje a na 3 dzień słoiczek. No niestety ale po pierwsze zawsze coś innego a po drugie wiem że ten słoik dobrze działa na jej jelita
A co jej daje- a rosół, pomidorówka,krupnik to postawa.. warzywa ( dynia, batat,brokuł,cukinią,ziemniak,marchew, pietruszka, seler) ryż.. z tego zawsze coś się zrobi.. a i spagetti było ostatnio ale z dynią i cukinia..

 

[Niunka221]

A zależy.. teraz 2 dni je moje a na 3 dzień słoiczek. No niestety ale po pierwsze zawsze coś innego a po drugie wiem że ten słoik dobrze działa na jej jelita
A co jej daje- a rosół, pomidorówka,krupnik to postawa.. warzywa ( dynia, batat,brokuł,cukinią,ziemniak,marchew, pietruszka, seler) ryż.. z tego zawsze coś się zrobi.. a i spagetti było ostatnio ale z dynią i cukinia..

Ale to blendowane czy je już normalnie kawałki?

 

[Alusia_1992]

Ale to blendowane czy je już normalnie kawałki?

Gniotek widelcem.. gotuje tak żeby się rozpadało ale nie blenderuje.. ryż też czesciowo cały część pod widelcem

 

[Alusia_1992]

Gniotek widelcem.. gotuje tak żeby się rozpadało ale nie blenderuje.. ryż też czesciowo cały część pod widelcem

Boję się dawać jej inaczej .. czekam na żeby ale nie,tak poważnie to żyje ostro