Cookie_
Moderator
- Dołączył(a)
- 29 Listopad 2019
- Postów
- 3 040
Tez się umordowalam, siedzeniem u swojej rodzinki Dziś już na spokojnie w domu.Te święta mnie chyba wykończą. Niby jestem u mamy, nic robić nie muszę bo mi zabraniają. Odpoczywam, jem i spaceruję, a czuję się gorzej niż u siebie- w ciągłym ruchu między szkołami dzieci, zakupami i domem Zdecydowanie lenistwo mi nie służy. Nawet nogi zaczęły puchnąć, czego nigdy nie miałam.
Jest też z nami miesięczna bratanica, słodziak ale rycząca strasznie
W czasie powrotu brzuch mi się stawiał, także jazda niezbyt komfortowa była.