reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

reklama

Styczniowe mamy 2020

Te święta mnie chyba wykończą. Niby jestem u mamy, nic robić nie muszę bo mi zabraniają. Odpoczywam, jem i spaceruję, a czuję się gorzej niż u siebie- w ciągłym ruchu między szkołami dzieci, zakupami i domem😕 Zdecydowanie lenistwo mi nie służy. Nawet nogi zaczęły puchnąć, czego nigdy nie miałam.
Jest też z nami miesięczna bratanica, słodziak🥰 ale rycząca strasznie😀
Tez się umordowalam, siedzeniem u swojej rodzinki 😝 Dziś już na spokojnie w domu.
W czasie powrotu brzuch mi się stawiał, także jazda niezbyt komfortowa była.
 
reklama
Te święta mnie chyba wykończą. Niby jestem u mamy, nic robić nie muszę bo mi zabraniają. Odpoczywam, jem i spaceruję, a czuję się gorzej niż u siebie- w ciągłym ruchu między szkołami dzieci, zakupami i domem😕 Zdecydowanie lenistwo mi nie służy. Nawet nogi zaczęły puchnąć, czego nigdy nie miałam.
Jest też z nami miesięczna bratanica, słodziak🥰 ale rycząca strasznie😀
Dlatego w tym roku w związku z moim stanem, zaprosiliśmy do nas rodziców na bardzo wczesną, spokojną wigilię. Mąż stał w garach, rodzice przywieźli trochę jedzenia i o 16 było już po wszystkim. Reszta dnia dla nas na odpoczynek. Nawet nie chciało nam się za bardzo po wszystkim sprzątać. Włączyliśmy tryb lenia i tak do końca dnia. Wczoraj zrobiliśmy długi spacer nad morzem z psem (bo nawet dobrze się czułam), ale dziś odczuwam tego skutki. Mąż dziś w pracy więc ja planuje spędzić cały dzień na kanapie z psem i dojadac, co zostało. Dużo zamroziliśmy żeby mieć jedzenie na pierwsze dni po powrocie ze szpitala i nie musieć się martwić pustą lodówka.
 
Bralam od 2 trymestru. Mialam zmniejszyć dawke przed porodem ale Smokowi sie spieszylo. Na świat. Mialam rozwarcie na 4 cm i robili cesarke na cito.
Ja nie biorę ich. Póki co od początku ciąży jestem bez leków. W pierwszej ciąży też trafiłam do szpitala z 4 cm i udało się wylezec później już z pełnym rozwarciem do 36tc.
 
Ja nie biorę ich. Póki co od początku ciąży jestem bez leków. W pierwszej ciąży też trafiłam do szpitala z 4 cm i udało się wylezec później już z pełnym rozwarciem do 36tc.
Ja mialam miec cesarke wiec czekanie odpada. A ciaze beta bloker uratował zycie mi i dziecku, dla mnie był to zbawienny lek. A Smok nie ma żadnych objawów odstawienia beta blokera.
 
Zostały tu jakieś styczniowe mamy? Bo mam wrażenie, że wszystkie już urodziły i okazały się być grudniowymi hahaha [emoji23]
Są, są :) termin na 26.01, jeszcze mu się nie śpieszy do wyjścia :)

Dziś po wizycie jestem, 35+6, Staś ma 2900g :)
IMG_20191227_095359.jpg
 
reklama
Do góry