reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

reklama

Styczniowe mamy 2018

ile macie dzieci? (licząć z tym/tymi w brzuszku;))

  • to będzie moje pierwsze dziecko

    Głosów: 50 50,0%
  • to będzie moje drugie dziecko

    Głosów: 34 34,0%
  • to będzie moje trzecie dziecko

    Głosów: 13 13,0%
  • to będzie moje czwarte dziecko

    Głosów: 3 3,0%

  • Wszystkich głosujących
    100
Owszem dobre, duże auto przejmuje część siły uderzenia to fakt. Ale te siły są tak ogromne, że foteliki że "spajdermajtem" składają się jak domki z kart. Skoro stać nas na dobre auto to totalnie nie rozumiem oszczędzania na foteliku. Trochę mi się zagotowalo :)
U rodziców w miejscowości był taki wypadek, że na światłach stal tir, za nim 2 osobowe i w te osobowe z całym impetem (kierowca zasnął) wjechał kolejny tir. Zginęło 6 osób, przeżyło niemowlę w drugim aucie w łupince, bo gdzie się ten fotelik wcisnął... To też drugi temat, który mnie trochę irytuje, chociaż staram się jak mogę powstrzymywać, w końcu czyjeś dzieci to nie moja sprawa niby, ale przesadzanie za wcześnie dzieci do fotelików następnych. Tutaj już fizjonomia dochodzi i to, że dziecko silne, rwie się do siadania itd nie znaczy, że przy gwałtownym hamowaniu nawet bez stłuczki w za dużym foteliku, nieodpowiednim dla wieku może dojść do trwałego uszkodzenia kręgów szyjnych kręgosłupa. Ale to już temat rzeka :)

Napisane na NEM-L21 w aplikacji Forum BabyBoom
 
reklama
Tak na koniec, w fotelikach też nie chodzi tylko o to, co zostaje z auta czy z fotelika w razie wypadku, ale o to jak zachowuje się ciało dziecka w takim foteliku. Dlatego ważne są pasy, kierunek jazdy, kat ustawienia fotelika (jego pochyłości), te wszystkie parametry mają za zadanie zminimalizować działanie sił w razie zderzenia. Dlatego to tak istotne, np wsadzając 9-miesieczne dziecko do fotelika przodem do kierunku jazdy, pod kątem, gdzie dziecko prawie siedzi prosto, może spowodowac, że przy zwykłym dzwonie w tyłek, gdzie dojdzie do lekkiego (z naszego punktu widzenia) szarpnięcia, może dojść do nieodwracalnych urazów w odcinku szyjnym kręgosłupa i dziecko może zostać kaleką. I to nawet nie trzeba dużo wypadku, a auto może być w ogóle jak Rudy 102.

Napisane na NEM-L21 w aplikacji Forum BabyBoom
 
Mamaincogito, ja nie napisałam, że będziemy wozić w Spidermanie czy innym Hello Kitty, tylko, ze M ma taki swój argument, że w bezpiecznym aucie nie musimy mieć naj-extra fotelika, a ja jeszcze nie podjęłam decyzji absolutnie ;) na pewno nie wzięłabym jakiejś tandety z modnym obrazkiem, pewne kryteria musza być zachowane, Obecnie nasza córa jeździ w porządnym fotelu, poprzedni też był bezpieczny. Tyle, ze na pewno nie będę mieć wariacji, ze to musi być nie wiadomo jakie cudo 10* w testach. Ale Twoje rady wezmę pod uwagę no i M pokażę, to mu trochę ten argument wytrącę z ręki ;)
Także spokojnie :biggrin2:
 
Już czytałam dobre opinie o maxi cosi właśnie pod względem testów i @mamaincogito tylko mnie upewniła, że to dobry kierunek. Od września planuje zacząć zakupy więc poglądam sobie foteliki w sklepie.
 
Mamaincogito, ja nie napisałam, że będziemy wozić w Spidermanie czy innym Hello Kitty, tylko, ze M ma taki swój argument, że w bezpiecznym aucie nie musimy mieć naj-extra fotelika, a ja jeszcze nie podjęłam decyzji absolutnie ;) na pewno nie wzięłabym jakiejś tandety z modnym obrazkiem, pewne kryteria musza być zachowane, Obecnie nasza córa jeździ w porządnym fotelu, poprzedni też był bezpieczny. Tyle, ze na pewno nie będę mieć wariacji, ze to musi być nie wiadomo jakie cudo 10* w testach. Ale Twoje rady wezmę pod uwagę no i M pokażę, to mu trochę ten argument wytrącę z ręki ;)
Także spokojnie :biggrin2:
Nie no ja wiem, wiem :) tylko taki skrajny przykład podałam, mam do tego tendencje niestety :)
I tak, jak pisałam wcześniej, nie każdy fotelik z mnóstwem gwiazdek jest lepszy od fotelika, który np w ogóle do takich testów nie podszedł. Tak samo nie każdy fotelik za milion monet jest lepszy od fotelika za kilkaset złotych :)

Ale argument, że auto ma bezpieczne to fotelik może być mniej bezpieczny jest głupi po prostu :) jeśli masz bezpieczne auto to powinien mieć również bezpieczny fotelik.

Napisane na NEM-L21 w aplikacji Forum BabyBoom
 
Moja jeździ tyłem, wszystkie fotelików tyłem do kierunku jazdy pasy 5-punktowe.
Największe, tzn największy przedział mają do 25 kg i ok. 120 cm wzrostu.
Celowałabym obecnie w Axkid Wolmax (1000 zł) albo Axkid Minikid (1600 zł). Minikid wystarczy nawet do 125 cm wzrostu. Wolmax jest mniejszy, ale oba posiadają certyfikat Test Plus (ADAC przy tym to nic ;) ). Ja mam obecnie Joie Stages, bo jak kupowaliśmy to był jedyny fotelik tyłem, który mieścił się w naszym budżecie. On jest tyłem do 18 kg, więc jak córka z niego wyrośnie to właśnie kupię jeden z tych dwóch, które wymieniłam, w zależności od budżetu.
Jest jeszcze Britax Max Way (1200 zł) on też tyłem i też ma Test Plus.

Natomiast przodem z pasem 5-punktowym jest chyba tylko dwa modele, ale nie kojarzę niestety jakie.



Sent from my NEM-L21 using Forum BabyBoom mobile app
Dziękuję! Jutro się rozejrzę bo chciałabym w tym miesiącu kupic
 
Kasiapfin - ja polecam Recaro Young Sport, mój obecny 7 latek z hakiem, ważący 19 kg i mający 124 cm wzrostu nadal jeździ na 5 punktowych pasach z fotelika( oczywiście bez wkładki ), co prawda na zimę będę musiała zdjąć je bo raczej w zimowej kurtce się nie zmieści ( tak, wiem że dziecko powinno jeździć bez kurtki, ale do przychodni 5 minut nie będę go rozbierała i ubierała zwłaszcza chorego). Dla nas jest super, materiał świetny, mamy go 3 lata codziennie używany wygląda jak nowy.
Mój ma 3 lata i 16kg, :/ wzrostowo już wyrasta z tego fotelika do 18kg
 
Czytam o tych fotelikach i w obydwu dziecko ważące powyżej 15kg jest zacięte pasami samochodowymi :(
W Axkidach? Coś Ty :) fotelik jest zapięty pasami, dziecko jedzie tyłem do kierunku jazdy, nie ma fizycznej możliwości go zapiąć pasami samochodowymi. Do samego końca jest zapięty pasami w foteliku

Napisane na NEM-L21 w aplikacji Forum BabyBoom
 
reklama
Wolmax, Minikid i Max Way są montowane 3-punktowym pasem samochodowym plus pasy kotwiczące (Max Way może być też montowany 2-punktowym pasem np na środku kanapy). Dziecko zapinane jest uprzężą wewnątrz fotelika, w Axkidach napewno 5-punktowa.

Napisane na NEM-L21 w aplikacji Forum BabyBoom
 
Do góry