Styczniowe mamy 2018

[dreamscometrue]

@dreamscometrue mieszkam aktualnie w Sosnowcu, ale licho wie, gdzie nas jeszcze poniesie
A Ty bierzesz leki regularnie? Współczuję, ale wierzę, że wszystko będzie dobrze. Najważniejsze to się oszczędzać i słuchać lekarza.
Ja bym już najchętniej na zwolnienie poszła, te pierwsze tygodnie w pracy były koszmarnie ciężkie., mdliło mnie cały czas. Teraz jest lepiej, ale mam pracę, w której robię wszystko, więc to już nie jest takie proste Nie noszę już ciężkich rzeczy, więc organizacja kogoś, kto przeniesie stand z całą listą przedmiotów i materiałów promocyjnych jest uciążliwa, bo szef niechętnie płaci dodatkowym ludziom

tak, biorę leki regularnie, jestem po in vitro...ja od początku ciąży jestem na l4

 

[piorko]

tak, biorę leki regularnie, jestem po in vitro...ja od początku ciąży jestem na l4

ooooo, więc tym bardziej życzę dużo zdrowia i sił!

Siedzę i czytam wątek, nadrabiam, żeby nie być ignorantką i Was lepiej poznać Na całe szczęście poniedziałki są lekkie, gorzej z resztą tygodnia. I tak jest lepiej bo są wakacje, więc nie trzeba się zrywać jeszcze wczesniej, żeby dzieciaki przygotować do szkoły i przedszkola. Może nawet kawę sobie zrobię, tak na dobry początek dnia

 

[Funia90]

Dziewczyny powodzenia na wizytach[emoji4]

@dreamscometrue wspolczuje Ci[emoji58]
Ja plamilam ogolnie juz od 4tyg a w 6 znalezli mi tego krwiaka i dopiero w 10 zniknal ale ja to na prawde wstawalam tylko do wc i pod prysznic a byly jeszcze mega upaly,w domu byl syf i nie bylo co jesc no ale co zrobic:/


Wysłane z iPhone za pomocą Forum BabyBoom

 

[dreamscometrue]

Dziewczyny powodzenia na wizytach[emoji4]

@dreamscometrue wspolczuje Ci[emoji58]
Ja plamilam ogolnie juz od 4tyg a w 6 znalezli mi tego krwiaka i dopiero w 10 zniknal ale ja to na prawde wstawalam tylko do wc i pod prysznic a byly jeszcze mega upaly,w domu byl syf i nie bylo co jesc no ale co zrobic:/


Wysłane z iPhone za pomocą Forum BabyBoom

mi M duzo pomaga, rodzice wczoraj przywiezli obiady, bardziej martwi mnie kazdy nawrot jak juz chwile jest dobrze

 

[marta64]

Witam
I witam nową kolezankę
Ja dziś w pracy i jak narazie czasu totalnie brak, ehh... ale to ostatni tydzień chyba przed zwolnieniem więc pewnie da popalić

Powodzenia dziewczyny na wizytach

 

[bb nieznajomy]

Dlugo mnie nie bylo, ale czasem przegladalam po kilka stron bez logowania i widzialam, ze juz tematy wozkow i wyprawek byly poruszane. Poki co u mnie sprawy codzienne, ze tak powiem, trzeba tez zadbac o spokoj i bezpieczenstwo rodziny. Poukladalismy sobie wszystkie sprawy formalne, teraz szukalam dobrej firmy ubezpieczeniowej, aby ubezpieczyc mieszkanie... Ostatecznie stanelo na tym, ze chyba zdecyduje sie na te firme, gdzie jestem ubezpieczona indywidualnie. Mieszkamy na swoim dopiero od marca, ale dwie sytuacje zmusily mnie do tego, aby zadbac o wlasne katy. sasiedzi potrafia byc bardzo nieodpowiedzialni, raz zostawili cos na gazie, a cala klatka byla zadymiona. Poza tym lykam witaminy z dha, smaruje brzuch kremidlem z rossmana i w tym tygodniu planuje przeglad uzebienia. Jak zrobie jakies zakupy dzieciaczkowe, to moze sie pochwale

 

[bbubbka]

Kasia dzięki ja na 12:30 oczywiście mi juz niedobrze ze stresu...
tobie rownież powidzenia ! Oby zleciał ten dzień

Kejka, Jola rownież kciuki za wizytę !

Piórko witaj

Dreams dziękuje Mam
Nadzieje ze to tylko zaległy zabarwiony śluz który wcześniej sie nie wydostał...:*






Wysłane z iPhone za pomocą Forum BabyBoom

 

[Funia90]

@dreamscometrue nie martw sie ,ja tez tak mialam ,kilka dni spokoju a nagle jak mnie zalalo to tragedia ,dobrze ,ze ciagle mialam podpaske.
W drugiej ciazy tez mialam krwiaka i bylo dokladnie to samo.
Raz sie lalo a raz nie .
One tak maja ,lubia nas straszyc.
Ale niech ten dziad juz ucieka od Was[emoji5]


Wysłane z iPhone za pomocą Forum BabyBoom

 

[dreamscometrue]

Ze mnie się nie leje ale stres jest. A to już 15tc....

10.01.2018 czekamy na Ciebie Zosiu [emoji172]

 

[weroni2018]

Do mnie tez wlasnie dotarlo, ze to juz 15tc, dopiero byl 6 :-) brzuszek powoli rośnie, mąż się śmieje wieczorami "kochanie ale Cie wydeło":-) :-) :-)

My mieszkamy prawie od roku w domu,ktorego stawialismy od podstaw, mamy 1300m2 działkę, wiec malenstwo bedzie mialo gdzie szalec :-) urzadzanie, projektowanie to byl wspanialy czas, teraz gdy juz mamy na tip top spokojnie możemy oczekiwac maluszka.

Jesli chodzi o.wyprawke, siostra ma dla mnie sporo, a reszte dokupie, zamierzam na jesień zacząć polować :-) :-)