reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

reklama

Styczniowe mamy 2018

ile macie dzieci? (licząć z tym/tymi w brzuszku;))

  • to będzie moje pierwsze dziecko

    Głosów: 50 50,0%
  • to będzie moje drugie dziecko

    Głosów: 34 34,0%
  • to będzie moje trzecie dziecko

    Głosów: 13 13,0%
  • to będzie moje czwarte dziecko

    Głosów: 3 3,0%

  • Wszystkich głosujących
    100
Tak, no biorę teraz duphaston 3x1 od ponad tygodnia znowu. Na razie bez zmian...Tylko, że ja miałam hiperkę na samym początku, potem się uspokoiło a teraz znowu ból i nie wiem czy to dalej hiperka.

Hm, no nie wiem, ale skoro zostałaś przebadana i nie ma zagrożenia to może musisz po prostu przeczekać. Choć jak się będziesz źle czuć za kilka dni to ja bym się nie krępowała i poszła na kolejną konsultację.
Oby zaczęło przechodzić!
 
reklama
No wlasnie duzo, jak nie wiekszosc, zalezy od podejscia. Ja bardzo chcialam karmic i robilam wszystko zeby sie udalo. A Twoje 6 miesiecy bez powolania to dobry wynik! [emoji4]
Że tak powiem... Wiem, że to najlepsze dla dziecka co mogę mu dać, więc te 6 miesięcy to stawałam na rzęsach, żeby karmić :) bo wszyscy mówią, że to taki przełomowy czas, naprawdę było ciężko, ale w sumie i tak jestem dumna z tych 6 miesięcy.
Chociaż np teraz już trochę się z tym oswoiłam i mam nadzieję, że wszystko przyjdzie mi łatwiej i nie wykluczam, że będę karmić dłużej :) w razie problemów i tak znowu stanie na rzęsach, żeby te 6 miesięcy chociaż

Sent from my NEM-L21 using Forum BabyBoom mobile app
 
Tak może być. Nie wszyscy muszą to czuć. Ja natomiast nie mogę się doczekać :D
Dzięki za zrozumienie ;) bo hejt z jakim się spotkałam wcześniej, gdy mówiłam, że mam z tym problem to chyba tylko pogorszył sprawę... Presja mnie zjadła, tak myślę. Teściowa, trochę mąż (chociaż jak widział jak płacze to już odpuścił) i właśnie hejt innych matek... Tak bardzo czułam, że MUSZE, że było coraz gorzej. Teraz mam wyrąbane, więc mam nadzieje, że na luzaku pójdzie łatwiej i będzie trwało dłużej :)


Sent from my NEM-L21 using Forum BabyBoom mobile app
 
A że karmienie nie jest przyjemne to akurat wiem najlepiej. Nasza 6 miesięczna przygoda była okupiona hektolitrami łez i bólu. Ale gdyby nie położne to pewnie w ogóle bym nie karmiła

Sent from my NEM-L21 using Forum BabyBoom mobile app
I sorry ale to bez sensu. Bo to ma sprawiać przyjemność, nie powinno to tak być. Jak bym czuła tak Jak ty to bym zrezygnowała. Z pierwszą cora karmilam miesiąc, niestety była mocna alergiczką i była non stop zsypana, w plamach i okropne kolki od drugiego tygodnia. W momencie gdy przeszliśmy na Nutramigen wszystkie problemy się skończyły. To było zdecydowanie lepsze dla niej.
Dlatego jestem zdania że jeśli ktoś tego nie czuje i z którejs strony są problemy to trzeba przestać. To ma sprawiać satysfakcję obu stronom.
 
Ja z kp miałam taką zagwostkę przy Oliwce, że szok - u mnie w rodzinie żadna babeczka piersią nie karmiła i watpiły czy ja dam radę. Więc sie w ogóle nie nastawiałam. A tu szok, pokarmu tyle, ze mogłabym trojaczki obdzielić! Miałam 4litry pomrożone! :szok: A jeszcze Oliwia była fanka cyca, wiec karmiłam 1,5 roku i przestałam dlatego, ze sama juz miałam dość tego uwiązania :tak: także teraz 99% ze powtórzę ten etap ;) tylko nie wiem, czy po prostu po roku nie przestanę.
 
Druga core karmilam dopóki do pracy nie wracałam. Tu akurat nie było problemu bo małej moje mleko odpowiadało a po wszystkich sztucznych wymiotowala. Problem miałam żeby ściągnąć na później bo żadnym sposobem nie chciało. A i tak cała laktacje byłam na herbatkach i Femaltikerze
 
I sorry ale to bez sensu. Bo to ma sprawiać przyjemność, nie powinno to tak być. Jak bym czuła tak Jak ty to bym zrezygnowała. Z pierwszą cora karmilam miesiąc, niestety była mocna alergiczką i była non stop zsypana, w plamach i okropne kolki od drugiego tygodnia. W momencie gdy przeszliśmy na Nutramigen wszystkie problemy się skończyły. To było zdecydowanie lepsze dla niej.
Dlatego jestem zdania że jeśli ktoś tego nie czuje i z którejs strony są problemy to trzeba przestać. To ma sprawiać satysfakcję obu stronom.
Powiedz to laktaterrorystkom [emoji23][emoji23][emoji23] i mojej teściowej.

Sent from my NEM-L21 using Forum BabyBoom mobile app
 
reklama
Ja z kp miałam taką zagwostkę przy Oliwce, że szok - u mnie w rodzinie żadna babeczka piersią nie karmiła i watpiły czy ja dam radę. Więc sie w ogóle nie nastawiałam. A tu szok, pokarmu tyle, ze mogłabym trojaczki obdzielić! Miałam 4litry pomrożone! :szok: A jeszcze Oliwia była fanka cyca, wiec karmiłam 1,5 roku i przestałam dlatego, ze sama juz miałam dość tego uwiązania :tak: także teraz 99% ze powtórzę ten etap ;) tylko nie wiem, czy po prostu po roku nie przestanę.
Przy pierwszej córce tak miałam że pół zamrażarki pomrozone, litrami się lało. Przy drugiej było tyle co dla niej, odciągnąć był problem
 
Do góry