reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

reklama

Styczniowe mamy 2018

ile macie dzieci? (licząć z tym/tymi w brzuszku;))

  • to będzie moje pierwsze dziecko

    Głosów: 50 50,0%
  • to będzie moje drugie dziecko

    Głosów: 34 34,0%
  • to będzie moje trzecie dziecko

    Głosów: 13 13,0%
  • to będzie moje czwarte dziecko

    Głosów: 3 3,0%

  • Wszystkich głosujących
    100
reklama
Ja na razie powiedziałam tylko mamie. W pracy też wiedzą, bo od razu poszłam na zwolnienie (ze względu na specyfikę pracy)zaznaczając, że to początek ciąży.
Z dalszym informowaniem czekam do kolejnej wizyty u lekarza, 19.05. Ostatnio było widać tylko pęcherzyk. Musimy się też przygotować na wszelkie marudzenie pt. "kiedy ślub?" i zapewne ogólną opinie o wpadce. A ciąże planowaliśmy już od dłuższego czasu z założeniem, że ślub weźmiemy ale już jak maluch będzie z nami i prawdopodobnie połączymy go z chrzcinami.
 
Ja na razie powiedziałam tylko mamie. W pracy też wiedzą, bo od razu poszłam na zwolnienie (ze względu na specyfikę pracy)zaznaczając, że to początek ciąży.
Z dalszym informowaniem czekam do kolejnej wizyty u lekarza, 19.05. Ostatnio było widać tylko pęcherzyk. Musimy się też przygotować na wszelkie marudzenie pt. "kiedy ślub?" i zapewne ogólną opinie o wpadce. A ciąże planowaliśmy już od dłuższego czasu z założeniem, że ślub weźmiemy ale już jak maluch będzie z nami i prawdopodobnie połączymy go z chrzcinami.

Jak będą pytać o wpadkę to odpowiadaj: "Jaka wpadkę? Planowaliśmy" ;) nie ma co się wdawac w dyskusje.

Ja się boję, że tak jak w poprzedniej ciąży będę miała turnusy na patologii. W sumie spędziłam miesiąc w szpitalu :( teraz sobie tego nie wyobrażam. Mam nadzieję, że teraz jest ciężko, aby później było tylko lepiej. W ogóle moje samopoczucie to dramat, jakby ktoś ze mnie cała energię wyssał. Jeść mi się nie chce, na nic siły nie mam.
 
Ja na razie powiedziałam tylko mamie. W pracy też wiedzą, bo od razu poszłam na zwolnienie (ze względu na specyfikę pracy)zaznaczając, że to początek ciąży.
Z dalszym informowaniem czekam do kolejnej wizyty u lekarza, 19.05. Ostatnio było widać tylko pęcherzyk. Musimy się też przygotować na wszelkie marudzenie pt. "kiedy ślub?" i zapewne ogólną opinie o wpadce. A ciąże planowaliśmy już od dłuższego czasu z założeniem, że ślub weźmiemy ale już jak maluch będzie z nami i prawdopodobnie połączymy go z chrzcinami.

Nie przejmuj się opiniami i pytaniami innych, żyjemy w takich czasach że slub nie jest koniecznością.
W naszym przypadku były za to inne pytania "Kiedy dziecko?" Jesteśmy 3 lata po ślubie i tak naprawdę nie do końca byliśmy przekonani do dzieci, uwielbiamy podróżować i baliśmy się, że dziecko bedzie nam tylko kolidować. Ale wlasnie o dziecku zdecydowaliśmy w tym roku, podczas szalonych letnich wakacji w zimie [emoji16] Moja ciąża dla rodziny bedzie ogromna niespodzianka :)


Napisane na iPhone w aplikacji Forum BabyBoom
 
Jak będą pytać o wpadkę to odpowiadaj: "Jaka wpadkę? Planowaliśmy" ;) nie ma co się wdawac w dyskusje.

Ja się boję, że tak jak w poprzedniej ciąży będę miała turnusy na patologii. W sumie spędziłam miesiąc w szpitalu :( teraz sobie tego nie wyobrażam. Mam nadzieję, że teraz jest ciężko, aby później było tylko lepiej. W ogóle moje samopoczucie to dramat, jakby ktoś ze mnie cała energię wyssał. Jeść mi się nie chce, na nic siły nie mam.

U mnie za to na odwrót, mam mnóstwo energii i mam ochotę ciagle na jedzenie... zawsze duzo jadłam (tendencja do nie tycia) ale obawiam sie ze podczas tej ciąży moja tendencja ulegnie zmianie [emoji23]


Napisane na iPhone w aplikacji Forum BabyBoom
 
Nie przejmuj się opiniami i pytaniami innych, żyjemy w takich czasach że slub nie jest koniecznością.
W naszym przypadku były za to inne pytania "Kiedy dziecko?" Jesteśmy 3 lata po ślubie i tak naprawdę nie do końca byliśmy przekonani do dzieci, uwielbiamy podróżować i baliśmy się, że dziecko bedzie nam tylko kolidować. Ale wlasnie o dziecku zdecydowaliśmy w tym roku, podczas szalonych letnich wakacji w zimie [emoji16] Moja ciąża dla rodziny bedzie ogromna niespodzianka :)


Napisane na iPhone w aplikacji Forum BabyBoom

Tym to się nawet nie przejmuj. Dziecko według mnie w niczym człowieka nie ogranicza. Trzeba po prostu mieć trochę więcej pomysłów jak wszystko zorganizować.

U nas też np w otoczeniu będą opinie o wpadce, ale mi to wisi [emoji12] nasze dziecko, nasza sprawa.


 
Tym to się nawet nie przejmuj. Dziecko według mnie w niczym człowieka nie ogranicza. Trzeba po prostu mieć trochę więcej pomysłów jak wszystko zorganizować.

U nas też np w otoczeniu będą opinie o wpadce, ale mi to wisi [emoji12] nasze dziecko, nasza sprawa.



Po prostu musieliśmy dojrzeć do tej decyzji i nie zamierzamy rezygnować z podróży :)

Dokładnie tak, nie ma sensu tracić nerwów na niereformowalność ludzi.

Dziewczyny pytanie z innej beczki - jak to jest z pistacjami w ciąży? Nie jadłam od x czasu i dziś w sklepie mnie na nie naszło, podjadłam ich trochę i w sumie po czasie zorientowałam sie że w ciazy nie zalecają ich jedzenia... czy to prawda? One mnie tak kuszą ☹️[emoji16]


Napisane na iPhone w aplikacji Forum BabyBoom
 
Po prostu musieliśmy dojrzeć do tej decyzji i nie zamierzamy rezygnować z podróży :)

Dokładnie tak, nie ma sensu tracić nerwów na niereformowalność ludzi.

Dziewczyny pytanie z innej beczki - jak to jest z pistacjami w ciąży? Nie jadłam od x czasu i dziś w sklepie mnie na nie naszło, podjadłam ich trochę i w sumie po czasie zorientowałam sie że w ciazy nie zalecają ich jedzenia... czy to prawda? One mnie tak kuszą ☹️[emoji16]


Napisane na iPhone w aplikacji Forum BabyBoom
Jadłam pistacje w pierwszej ciąży, pomagły zabijać cukier. I szczerze nie miałam pojęcia, że nie wolno.
 
reklama
Do góry