Małgosia87
Fanka BB :)
- Dołączył(a)
- 12 Lipiec 2017
- Postów
- 377
Dodam jeszcze ze ten szczęśliwy lany poniedziałek to był jeden, jedyny raz w tym cyklu. Nawet nie myśleliśmy wtedy, że coś z tego wyjdzie
Dzień dobry...
Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.
Ania Ślusarczyk (aniaslu)
Bo wy kochana in vitro? Ja tez myślałam, że mnie to czeka. Jeden lekarz kiedyś mnie podlamal i powiedział do mnie na jednej z wizyt: na jalowej ziemi nic nie wyrośnie od razu zmieniłam lekarza.dziewczyny ale Wam zazdroszczę tych magicznych chwil zajścia w ciążę i wiadomości o tym....u mnie bez bliskości, sterylnie, bez magii...ale coz i tak ostatecznie jestesmy szczesciarzami, ze sie nam udalo za pierwszym podejsciem
Czy ja wiem czy tak magicznie.dziewczyny ale Wam zazdroszczę tych magicznych chwil zajścia w ciążę i wiadomości o tym....u mnie bez bliskości, sterylnie, bez magii...ale coz i tak ostatecznie jestesmy szczesciarzami, ze sie nam udalo za pierwszym podejsciem
My dwa lata walczyliśmy o nasze maleństwo. I zaskoczyło dopiero jak pogodziłam się z myślą, że chyba nie będę mamąCzy ja wiem czy tak magicznie.
O pierwsza córkę staraliśmy się trochę, ja już stwierdziłam, że widać nie pisane mi macierzyństwo.
Zbieraliśmy na imprezę przebierańców do sasiadow, przebraliśmy się na Państwo Adams, czarna koronkowa długa suknia, dekolt... I tak ostatnie poprawki makijażu i zrobiliśmy to w łazience na podłodze... I zaskoczyło.
Teraz z kolei nie planowaliśmy dziecka. Była rocznica i jakoś tak... A no pasuje jakoś uczcić, nie bardzo nam się nawet chciało, bo córka miała jelitowke, umęczeni... No ale wypada po wszystkim coś mnie tknelo, patrzę w kalendarz i pierwsza myśl "o kurna będzie z tego dziecko". 10 dni później beta już wyszła pozytywna.
U nas oba przypadki jakby nie było
Sent from my NEM-L21 using Forum BabyBoom mobile app
i tak fajnieCzy ja wiem czy tak magicznie.
O pierwsza córkę staraliśmy się trochę, ja już stwierdziłam, że widać nie pisane mi macierzyństwo.
Zbieraliśmy na imprezę przebierańców do sasiadow, przebraliśmy się na Państwo Adams, czarna koronkowa długa suknia, dekolt... I tak ostatnie poprawki makijażu i zrobiliśmy to w łazience na podłodze... I zaskoczyło.
Teraz z kolei nie planowaliśmy dziecka. Była rocznica i jakoś tak... A no pasuje jakoś uczcić, nie bardzo nam się nawet chciało, bo córka miała jelitowke, umęczeni... No ale wypada po wszystkim coś mnie tknelo, patrzę w kalendarz i pierwsza myśl "o kurna będzie z tego dziecko". 10 dni później beta już wyszła pozytywna.
U nas oba przypadki jakby nie było
Sent from my NEM-L21 using Forum BabyBoom mobile app
Hejka widzę kilka zmian, cieszę się, że diagnozy pozytywne my po ślubie 2 mc dopiero ja dziś po wizycie, wszystko ok 8.08 mam USG a usg połówkowe 28.08 już się nie mogę doczekać. Dziewczyny z Trójmiasta, jakich lekarzy polecacie na połówkowe? Ja zapisana jestem do dr Beaty Brzóski. Dziś zaczynam 17+0
Pozdrawiam w te gorące dni, choć dziś w 3city nie najgorzej
Napisane na 2014813 w aplikacji Forum BabyBoom