reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Każda z nas wita styczeń z nadzieją i oczekiwaniem. Myślimy o tym, co możemy osiągnąć, co chcemy zmienić, kogo kochamy i za kogo jesteśmy wdzięczne. Ale niektóre z nas mają tylko jedno pragnienie – przetrwać, by nadal być przy swoich bliskich, by nadal być mamą, partnerką, przyjaciółką. Taką osobą jest Iwona. Iwona codziennie walczy o swoje życie. Każda chwila ma dla niej ogromne znaczenie, bo wie, że jej dzieci patrzą na nią z nadzieją, że mama zostanie z nimi. Każda złotówka, każde udostępnienie, każdy gest wsparcia przybliża ją do zwycięstwa. Wejdź na stronę zbiórki, przekaż darowiznę, podziel się informacją. Niech ten Nowy Rok przyniesie szansę na życie. Razem możemy więcej. Razem możemy pomóc. Zrób, co możesz.
reklama

Styczniowe mamy 2018

ile macie dzieci? (licząć z tym/tymi w brzuszku;))

  • to będzie moje pierwsze dziecko

    Głosów: 50 50,0%
  • to będzie moje drugie dziecko

    Głosów: 34 34,0%
  • to będzie moje trzecie dziecko

    Głosów: 13 13,0%
  • to będzie moje czwarte dziecko

    Głosów: 3 3,0%

  • Wszystkich głosujących
    100
Dzięki ze pytasz. Jakoś od wtorku nie plamie. Sumiennie leżę...i nawet zaczyna mi się podobać [emoji16] pewnie dlatego ze M ma urlop. Poleze do wizyty 4sierpnia. Jak jedno z głowy to drugie dokucza te moje okropne posiewy znów truje sie lekami i jak teraz tez nic nie pomoże to ja juz nie wiem...a Ty cieszysz sie z luzu większego?

10.01.2018 czekamy na Ciebie Zosiu [emoji813]
No to dobrze, też się oszczędzam, dzisiaj tylko tyle co byłam na tych zakupach, a tak to leżę... wiadomo, co jakiś czas wstanę do łazienki, czy zrobić sobie coś do jedzenia... Ale w domu nic nie robię. Niedługo zrobię frytki , bo kupiłam duża paczkę w biedrze [emoji3] miałam już ochotę... z ketchupem... mniam [emoji3]
 
reklama
Ale jest jedna dobra wiadomość.. bo jak z szyjka będzie wszystko dobrze to wyciągnę Tz koło 20 tc pooglądać te wózki [emoji3]
No trzeba sobie pomacac, bo tak przez Internet wszystko...
Więc z jednej strony się cieszę że nie muszę leżeć non stop w łóżku
 
W pochwie. Ostatnie leczenie antybiotykiem nie dalo nic tylko grzyb sie przyplatal. Wiec teraz mam jedno i drugie do leczenia

10.01.2018 czekamy na Ciebie Zosiu [emoji813]
Ale to wychodzi w cytologi? Czy po prostu czułaś że masz grzybka..
Wiem, że głupie pytania zadaje.
Ale właśnie muszę też to przypilnowac, bo ponoć szyjka się skraca też od infekcji. Muszę trzymać rękę na pulsie bo niektóre infekcje nie dają żadnych objawów...
 
Ale to wychodzi w cytologi? Czy po prostu czułaś że masz grzybka..
Wiem, że głupie pytania zadaje.
Ale właśnie muszę też to przypilnowac, bo ponoć szyjka się skraca też od infekcji. Muszę trzymać rękę na pulsie bo niektóre infekcje nie dają żadnych objawów...
Wszystko wychodzi w posiewie z pochwy. Ja dolegliwości nie mam żadnych. Najpierw miałam paciorkowca gbs udalo sie wyleczyć potem klebsiella pneumonie one objawów nie dają. Przy leczeniu tej drugiej od antybiotyku mimo probiotykow przyplatal sie grzyb i to jakis ciezki do leczenia [emoji53] no zobaczymy co "powie" kolejny posiew.

10.01.2018 czekamy na Ciebie Zosiu [emoji813]
 
Wszystko wychodzi w posiewie z pochwy. Ja dolegliwości nie mam żadnych. Najpierw miałam paciorkowca gbs udalo sie wyleczyć potem klebsiella pneumonie one objawów nie dają. Przy leczeniu tej drugiej od antybiotyku mimo probiotykow przyplatal sie grzyb i to jakis ciezki do leczenia [emoji53] no zobaczymy co "powie" kolejny posiew.

10.01.2018 czekamy na Ciebie Zosiu [emoji813]
Ten posiew robisz normalnie u ginekologa?
 
Ja bym powiedziała lekarzowi to samo co tutaj napisałaś, że masz prace częściowo fizyczna i że się źle czujesz. Z resztą ja miałam również prace biurowo-fizyczna i szczerze mówiąc ciężko było znaleźć zajęcie żebym te więcej niż 5kg nie podnosiła, a o wyjsciu do domu po 8h mogłam pomarzyć. Czułam się do dupy, mdłości, zawroty głowy, migreny. Lekarz jak usłyszał w jakiej firmie pracuje nie robił problemów, mam l4 wystawiane co 3 tyg.

Co do zwapnienia na serduszku to nie mam pojęcia, ale proszę, nie szukaj nic w necie na ten temat sama :-) lekarz z pewnością ma rację i nie ma co się martwić niepotrzebnie :-)
Porozmawiam z nią na następnej wizycie. Jak bedzie robiła problemy to poszukam innego lekarza chyba.
Juz za późno, czytałam :p. Na szczęście dobre wiadomości wiec nie panikuje ;).
 
Ostatnio edytowane przez moderatora:
reklama
Do góry