reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

reklama

Styczniowe mamy 2018

ile macie dzieci? (licząć z tym/tymi w brzuszku;))

  • to będzie moje pierwsze dziecko

    Głosów: 50 50,0%
  • to będzie moje drugie dziecko

    Głosów: 34 34,0%
  • to będzie moje trzecie dziecko

    Głosów: 13 13,0%
  • to będzie moje czwarte dziecko

    Głosów: 3 3,0%

  • Wszystkich głosujących
    100
reklama
Mamaincognito to u nas młody przychodzi w weekend do nas o 6.30 :) a na tygodniu ani go dobudzić.Dzieci mają taki super czujnik :) Do tej pory mu wypominamy że jak miał około 2-3 lat to wstawał o 5, podnosił roletę na drzwiach balkonowych i krzyczał: Dzień! wstawać!
 
Jak mi wjechali z inkubatorem do sali to się tak rozwylam, że się uspokoić nie mogłam. Dziewczyna z sali, z która do dziś utrzymujemy kontakt mnie przytulała...
Ale gorzej było, jak wrocilysmy do szpitala i mi córkę zabrali prosto pod lampy. Byłam w takim stanie, że nie miałam odwagi wejść do niej... Stałam za szybą i wyłam, M mówił, żebyśmy do niej weszli, a ja nie mogłam, dusiłam się cała, nie potrafiłam wejść do własnego dziecka :( straszne... Pokarm mi zanikł, jedna położą kochana kobieta, kazała mi w końcu się położyć i wyspać się, bo całkiem stracę pokarm. Spałam wtedy 9 godzin, rano pełną butelkę odciagnelam i to był jakiś taki przełom, przespałam się z sytuacją i poszłam do niej wtedy. Przez 3 dni o tak nie mogłam jej wziąć na ręce, tylko glaskalam po buzi i pleckach...

Napisane na NEM-L21 w aplikacji Forum BabyBoom

Koszmar dla matki to jest, jeszcze po porodzie tak skaczą hormony że naprawdę ciężko sobie poradzić z taką sytuacją, nie dziwię się że tak zaragowałaś, naprawdę przykro mi że musiałaś przez to przejść
 
Mamaincognito to u nas młody przychodzi w weekend do nas o 6.30 :) a na tygodniu ani go dobudzić.Dzieci mają taki super czujnik :) Do tej pory mu wypominamy że jak miał około 2-3 lat to wstawał o 5, podnosił roletę na drzwiach balkonowych i krzyczał: Dzień! wstawać!
To moja mała gwiazda wstała ostatnio przed 6, przyleciała do sypialni i budzi nas że już widno trzeba wstać i zaczęła mi palce do oczu wsadzać, więc mówię jej że nie wolno bo boli na co ona tym swoim słodkim głosikiem "przepraszam, nie chciałam tego, ale musiałam"
W nocy jak coś chce to budzi zawsze mnie, jak jej coś dolega czy jest marudna to tylko mama i mama, ale nauczyła się ostatnio tak że w weekendy jak wstaje to przychodzi budzi tatę i tata ma wstać i się z nią bawić a mama nie niech śpi :D :D :D
 
To moja mała gwiazda wstała ostatnio przed 6, przyleciała do sypialni i budzi nas że już widno trzeba wstać i zaczęła mi palce do oczu wsadzać, więc mówię jej że nie wolno bo boli na co ona tym swoim słodkim głosikiem "przepraszam, nie chciałam tego, ale musiałam"
W nocy jak coś chce to budzi zawsze mnie, jak jej coś dolega czy jest marudna to tylko mama i mama, ale nauczyła się ostatnio tak że w weekendy jak wstaje to przychodzi budzi tatę i tata ma wstać i się z nią bawić a mama nie niech śpi :D :D :D
To u nas podobnie z tą nocą, w nocy woła mnie, ale rano jak wstaje to wola z pokoju "tataaaaa choooodz"

Napisane na NEM-L21 w aplikacji Forum BabyBoom
 
Wcześnie ale ja już czuję czasami tą moją dzidkę, zjadłam sobie serek homogenizowany (czyli słodkie) i tak parę razy siedząc teraz przed kompem poczułam takie "turkotanie" czy trezpotanie skrzydełkami na dole brzucha

W poprzednich ciążach jak już było pewne że te ruchy to te to czasem specjalnie jadłam kawałęk czekolady żeby ten brzdąc zaczął szaleć w brzuszku i żeby było czuć :D
 
Marta czyli jest nadzieja że i ja lada moment poczuję bo jesteśmy na podobnym etapie ciąży. Tylko że słodkie mnie odrzuca ;) za to jadłabym tylko coś treściwego :) Zupełnie inaczej niż w pierwszej ciąży.
 
ja czuje rozne rzeczy w brzuchu ale nie sadze zeby to byly ruchy dziecka :p w 12 tygodniu juz? ja czytalam, ze tak na dobre to czuc w 20tc
 
reklama
Marta czyli jest nadzieja że i ja lada moment poczuję bo jesteśmy na podobnym etapie ciąży. Tylko że słodkie mnie odrzuca ;) za to jadłabym tylko coś treściwego :) Zupełnie inaczej niż w pierwszej ciąży.
Myślę że na pewno lada moment ;)
Ja sama nie wiem co bym jadła, raz na sam zapach czekolady mnie odrzuca a za to wczoraj zjadłam dwa paski a dziś chciało mi się serek homo
 
Do góry