reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

reklama

Styczniowe mamy 2018

ile macie dzieci? (licząć z tym/tymi w brzuszku;))

  • to będzie moje pierwsze dziecko

    Głosów: 50 50,0%
  • to będzie moje drugie dziecko

    Głosów: 34 34,0%
  • to będzie moje trzecie dziecko

    Głosów: 13 13,0%
  • to będzie moje czwarte dziecko

    Głosów: 3 3,0%

  • Wszystkich głosujących
    100
Dziewczyny powodzenia na wizytach[emoji4]

Moj M jeszcze nigdy ze mna nie byl[emoji17]dwa razy smutne wiesci ,ze seeduszko przestalo bic znosilam sama i sama wracalam do domu.
Nawet jak krwawilam to na ip jezdzilam sama,bo nie mialam go pod reka[emoji17]
Bidok nie ma czasu[emoji58]
Ale w poniedzialek mamy isc razem na prenatalne[emoji4]


Wysłane z iPhone za pomocą Forum BabyBoom
 
reklama
Ja chodzę sama na wizyty, tylko na USG biorę chłopa.
Ale ja z wygody, potem będę musiała tłumaczyć milion razy o co doktorowi chodziło ;)
Jak trafiłam do szpitala za pierwszym razem to też musiałam go uspokajać, bo był bardziej przejęty niż ja.

Napisane na NEM-L21 w aplikacji Forum BabyBoom
 
Funia jak ja Cie rozumiem tez niestety te przykre wiadomości dwa razy usłyszałam sama... ale jak sie dowiedziałam nie byłam w stanie kierować samochodem i dzwoniłam po męża zeby po mnie przychechal z pracy...

Mój tez zapracowany poprzednim razem był na połówkowych badaniach i na ostatnim usg u lekarza ( ale on mówi ze to nie na jego nerwy) [emoji23]
Po połówkowych wyszedł spłakany[emoji5]

Teraz jeszcze nie był ze mną, ale jest inaczej bo musi z córcia zostac.

Mnie tylko rano ssie, potem jedzenie mogło by nie istnieć, moze z 5 razy w ciazy zdarzyło mi sie ze cos mi naprawdę smakowało...

Stycznioweszczescie, Kass, Annie, Funia, Caryca, Blanka, Angelka powodzenia na wizytach !!! Ale Was dzis dużo wizytuje !! Super czekamy na same dobre wiadomości :)

Dreamscometrue super te zdjęcia haha:D ale powiem ci ze moja córa jak śpi z tata to często w takich samych pozach [emoji23]




Wysłane z iPhone za pomocą Forum BabyBoom
 
A propos jedzenia: czy Wy też macie WILCZY APETYT? No spać dzisiaj nie mogłam, noc jakoś przetrzymalam ale wstałam wcześnie bo biorę Euthyrox i żelazo, które trzeba niestety na czczo a teraz już po śniadaniu jestem.
Zelazo na czczo bierzesz? Ja nie[emoji13]

10.01.2018 czekamy na Ciebie Zosiu [emoji813]
 
Witam Was dziewczyny, u nas dzisiaj jesienna pogoda.
Wszystkim wizytującym zaciskam kciuki za same dobre wieści!
Annie ja rano zaraz po przebudzeniu muszę coś zjeść, cokolwiek, nawet gryza bo mnie ciągnie na wymioty. Mdłości prawie ustały, ale za to wrażliwość na zapachy mnie wykańcza.
Funia dobrze w takich sytuacjach mieć kogoś przy sobie, ja na prenatalne biorę m, bo strasznie się boję.
Dream ja z niecierpliwością czekam na weekend żeby trochę dłużej pospać, bo tak to o 6 muszę już wstać. A urlopu to już doczekać się nie mogę, na szczęscie jeszcze tylko tydzień, bo po prostu padam.
 
@Małgosia87 póki pamiętam nie wolno brać euthyroxu i żelaza razem. Żelazo minimum 3 godz po euthyroxie, bo innaczej nie będzie Ci działał !!!

Teraz tak: wszystkim wizytującym powodzenia, czekamy na dobre wieści :)

Odważyłam się i weszłam rano na wagę i nie jest tak źle jak się bałam. Po miesiączce ważyłam zawsze 1 kg mniej niż przed więc nie wiem czy ten kg liczyć do tego co przytyłam czy nie. Mimo że bvrzuch mam już wielki (nadal mieszczę się w jeansy, ale jak siedzę to z rozpiętym guzikiem bo mnie upija) i na plusie mam tylko 1,2 kg (mówię tylko bo bałam się że będzie gorzej)

@mamaincogito grunt ze teraz jest dobrze! Ale choroba dziecka to najgorsze co moze nas spotkac :-( siedziec to w nas bedzie zawsze. Moja starsza prawie 2 lata temu zachorowala na cukrzyce. Do tej pory ja placze nocami. Pierwsze 6 miesiecy bylu okrutne, ciezko bylo sie pogodzic i patrzec jak dzidcko musi dzienie do 10 zastrzykow sobie robic. Teraz uczymy sie nawzajem nowego zycia i dopatrujemy pozytywow

Ja się bardzo obawiam cukrzycy bo u mojego M chorych na nią jest pół rodziny w tym siostra rodzona (od 5 r życia), kuzynka, babcia, dziadek itd. i z jego dwóch stron tak...
U mnie w rodzinie też pojawia się u dziadków ale to chyba raczej nabyta niż taka dziedziczna

Dziewczyny tak się zastanawiam bo mam takie kłucia w kroczu w jaki sposób lekarze sprawdzają Wam szyjkę? Ja miałam tylko pierwsze badanie w 7tc dopochwowo i sprawdzała czy w środku jest czysto a potem już tylko usg przez powłoki brzuszne.
U mnie sprawdza ginekologicznie lub na usg

Dziewczyny no ja niestety muszę to wszystko potwierdzić. Ja mam 0Rh-, mąż ma A, córka odziedziczyła po nim. W szpitalu trzymali nas 5 dni, Oliwia od drugiej doby naświetlana była lampami, wszystko przez ten konflikt. Lekarz powiedział, że przez trzy kolejne lata nie powinnam zachodzić w ciąże, bo wytworzone w moim organizmie przeciwciała będą atakować kolejną ciążę(mogą ją nawet zabić). Przez trzy lata powinny wyginać i wtedy możemy myśleć o drugiej dzidzi. U nas będzie różnica 4,5 roku, wiec powinno być ok. Oby.
Przekichane... Ja te lampy wspominam masakrycznie, bo moja młoda była w inkubatorku i miała kroplówkę podpiętą do główki, bosze jak ja płakałam jak musiałam na to patrzeć
Moja mama ma 0Rh- tata Arh+ i mam siostrę trzy lata młodszą ode mnie, po porodzie dostały jakiś zastrzyk czy coś i było wszystko ok :)
 
Witam Was dziewczyny, u nas dzisiaj jesienna pogoda.
Wszystkim wizytującym zaciskam kciuki za same dobre wieści!
Annie ja rano zaraz po przebudzeniu muszę coś zjeść, cokolwiek, nawet gryza bo mnie ciągnie na wymioty. Mdłości prawie ustały, ale za to wrażliwość na zapachy mnie wykańcza.
Funia dobrze w takich sytuacjach mieć kogoś przy sobie, ja na prenatalne biorę m, bo strasznie się boję.
Dream ja z niecierpliwością czekam na weekend żeby trochę dłużej pospać, bo tak to o 6 muszę już wstać. A urlopu to już doczekać się nie mogę, na szczęscie jeszcze tylko tydzień, bo po prostu padam.
Też wstaje o 6, ale w weekend ani tyle nie pośpie... W tygodniu budzimy córkę do żłobka, a w weekend wstaje sama z siebie o... 5.30 :/

Napisane na NEM-L21 w aplikacji Forum BabyBoom
 
reklama
@Małgosia87 póki pamiętam nie wolno brać euthyroxu i żelaza razem. Żelazo minimum 3 godz po euthyroxie, bo innaczej nie będzie Ci działał !!!

Teraz tak: wszystkim wizytującym powodzenia, czekamy na dobre wieści :)

Odważyłam się i weszłam rano na wagę i nie jest tak źle jak się bałam. Po miesiączce ważyłam zawsze 1 kg mniej niż przed więc nie wiem czy ten kg liczyć do tego co przytyłam czy nie. Mimo że bvrzuch mam już wielki (nadal mieszczę się w jeansy, ale jak siedzę to z rozpiętym guzikiem bo mnie upija) i na plusie mam tylko 1,2 kg (mówię tylko bo bałam się że będzie gorzej)



Ja się bardzo obawiam cukrzycy bo u mojego M chorych na nią jest pół rodziny w tym siostra rodzona (od 5 r życia), kuzynka, babcia, dziadek itd. i z jego dwóch stron tak...
U mnie w rodzinie też pojawia się u dziadków ale to chyba raczej nabyta niż taka dziedziczna


U mnie sprawdza ginekologicznie lub na usg


Przekichane... Ja te lampy wspominam masakrycznie, bo moja młoda była w inkubatorku i miała kroplówkę podpiętą do główki, bosze jak ja płakałam jak musiałam na to patrzeć
Moja mama ma 0Rh- tata Arh+ i mam siostrę trzy lata młodszą ode mnie, po porodzie dostały jakiś zastrzyk czy coś i było wszystko ok :)
Jak mi wjechali z inkubatorem do sali to się tak rozwylam, że się uspokoić nie mogłam. Dziewczyna z sali, z która do dziś utrzymujemy kontakt mnie przytulała...
Ale gorzej było, jak wrocilysmy do szpitala i mi córkę zabrali prosto pod lampy. Byłam w takim stanie, że nie miałam odwagi wejść do niej... Stałam za szybą i wyłam, M mówił, żebyśmy do niej weszli, a ja nie mogłam, dusiłam się cała, nie potrafiłam wejść do własnego dziecka :( straszne... Pokarm mi zanikł, jedna położą kochana kobieta, kazała mi w końcu się położyć i wyspać się, bo całkiem stracę pokarm. Spałam wtedy 9 godzin, rano pełną butelkę odciagnelam i to był jakiś taki przełom, przespałam się z sytuacją i poszłam do niej wtedy. Przez 3 dni o tak nie mogłam jej wziąć na ręce, tylko glaskalam po buzi i pleckach...

Napisane na NEM-L21 w aplikacji Forum BabyBoom
 
Do góry