reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

reklama

Styczniowe mamy 2018

ile macie dzieci? (licząć z tym/tymi w brzuszku;))

  • to będzie moje pierwsze dziecko

    Głosów: 50 50,0%
  • to będzie moje drugie dziecko

    Głosów: 34 34,0%
  • to będzie moje trzecie dziecko

    Głosów: 13 13,0%
  • to będzie moje czwarte dziecko

    Głosów: 3 3,0%

  • Wszystkich głosujących
    100
@aneczka227 możesz wrzucić tutaj normalnie na forum w wiadomości, a jeśli chcesz na forum zamkniętym to tu masz link https://www.babyboom.pl/forum/index.php?threads/88794/ tylko daj znać czy masz dostęp? Jeśli nie to chwilę to zajmie bo będę pisała do głównego administratora. A podawalas mi terminy swoich wizyt i gdzie mieszkasz?

10.01.2018 czekamy na Ciebie Zosiu [emoji169]
 
reklama
Cześć dziewczyny,czytam na bieżąco ale jakoś nie miałam weny do pisania...Dużo pracy, dziś organizowałam męża urodziny,bo taki zwyczaj w pracy mają kto ma urodziny robi śnidanie dla wszystkich.I tak od wczoraj polskie specjały robiłam:p
Mój mąż też zakupy tylko z listą i to szczegółową:biggrin2:

Agi.aguullka-pytałaś o koszt prenatalnych ..mi mój gin nawet o tym nie wspomniał...Miałam zwykłe trwające około minuty usg stwierdzil ze wszystko ok i tyle...

Stąd moje pytanie do dziewczyn..uważacie,że powinnam zrobić to usg prywatnie? Czy każda z was miala i czy jest ono konieczne?

dreamscometrue- gdzie mogę zamieścić foto np z usg??

@kass.es- współczuję,że musisz czasem tak się denerwować wiem jak to jest w 1 ciąży mieszkałam z bratem,żoną i dziećmi męża i była masakra...:frown:życie tylko od humoru do humoru szanownej pani,.Do tego ja nie umiałam ani gotować ani zajmować się dzieckiem i ciągle mi przytyki robiła.Ale jak napisała któraś z dziewczyn najważniejsze żeby druga połówka cię wspierała:)
 
Skoro już tak szczerze to: trzecią dzidzię robiliśmy świadomie, ale jak już dowiedziałam się że jestem w tej ciąży, że udało się to zaczęłam mieć straszne obawy, aż płakałam :p bałam się że nie wiem czy pokocham tak samo, czy będę potrafiła poświęcić czas każdemu dziecku sprawiedliwe i tak po przemyśleniach już wiem że niestety nie dam rady, bo najstarsza była jedna więc cała uwaga była poświęcona dla niej, pojawiła się młodsza i też jakoś daliśmy radę, a teraz pojawi się trzecia dzidzia i nie będzie miała już tak fajnie jak miały starsze siostry, a starsze siostry niestety też będą miały mniej mamy niż mają teraz. Tak to mnie męczyło okropnie i męczy nadal tylko już dużo mniej bo na szczęście oswajam się już z tą myślą. Myślę że ze wszystkim trzeba czasu na oswojenie się. Narazie to wszystko wydaje się takie mało realne, ale potem jak już będziemy czuć dzidzię w brzuszku i będziemy mieć te wielkie brzuchy to wtedy dotrze do człowieka wszystko ;)
I tak w sumie pisałam i nie wiem czy ujęłam to w słowa tak jak chciałam, żeby być dobrze zrozumianą

:*
Dziękuję, bałam się że tylko ja tak mam :(
My w sumie to tak luźno mówiliśmy, że można zacząć myśleć o rodzeństwie, ale nie było żadnej decyzji. W rocznicę slubu... poniosło nas i tak o, 10 dni później test wyszedł pozytywny.
Także w sumie to tak spadło na mnie, na nas. Niby bardzo chciałam, ale nie wiedziałam, że tak o pyk i już. Z córką staraliśmy się pół roku, brałam hormony, zaszłam jak stwierdziłam, że chyba niepisane mi macierzyństwo i walić to, będę robić karierę... ;)
A tutaj, tak od czapy całkiem, pstryk i już.
 
Skoro już tak szczerze to: trzecią dzidzię robiliśmy świadomie, ale jak już dowiedziałam się że jestem w tej ciąży, że udało się to zaczęłam mieć straszne obawy, aż płakałam [emoji14] bałam się że nie wiem czy pokocham tak samo, czy będę potrafiła poświęcić czas każdemu dziecku sprawiedliwe i tak po przemyśleniach już wiem że niestety nie dam rady, bo najstarsza była jedna więc cała uwaga była poświęcona dla niej, pojawiła się młodsza i też jakoś daliśmy radę, a teraz pojawi się trzecia dzidzia i nie będzie miała już tak fajnie jak miały starsze siostry, a starsze siostry niestety też będą miały mniej mamy niż mają teraz. Tak to mnie męczyło okropnie i męczy nadal tylko już dużo mniej bo na szczęście oswajam się już z tą myślą. Myślę że ze wszystkim trzeba czasu na oswojenie się. Narazie to wszystko wydaje się takie mało realne, ale potem jak już będziemy czuć dzidzię w brzuszku i będziemy mieć te wielkie brzuchy to wtedy dotrze do człowieka wszystko ;)
I tak w sumie pisałam i nie wiem czy ujęłam to w słowa tak jak chciałam, żeby być dobrze zrozumianą
Kochana dzieci będą szczęśliwe ze maja siebie nawzajem u mnie będzie raczej jedynak i martwię się ze rodzenstwa będzie brak..duza rodzina to szczęśliwa rodzina

10.01.2018 czekamy na Ciebie Zosiu [emoji169]
 
dreamscometrue-właśnie nie mam dostępu..usg to mogę tu wstawić na główne ale brzuszek itp.wolałabym nie:) pisala,że mieszkam w DE:) a pochodzę z Malborka:) wizytę kolejną mam 27.07 u swojego gina i w PL prywatnie 09.08:) a jak się czujesz dziś?
 
Cześć dziewczyny,czytam na bieżąco ale jakoś nie miałam weny do pisania...Dużo pracy, dziś organizowałam męża urodziny,bo taki zwyczaj w pracy mają kto ma urodziny robi śnidanie dla wszystkich.I tak od wczoraj polskie specjały robiłam:p
Mój mąż też zakupy tylko z listą i to szczegółową:biggrin2:

Agi.aguullka-pytałaś o koszt prenatalnych ..mi mój gin nawet o tym nie wspomniał...Miałam zwykłe trwające około minuty usg stwierdzil ze wszystko ok i tyle...

Stąd moje pytanie do dziewczyn..uważacie,że powinnam zrobić to usg prywatnie? Czy każda z was miala i czy jest ono konieczne?

dreamscometrue- gdzie mogę zamieścić foto np z usg??

@kass.es- współczuję,że musisz czasem tak się denerwować wiem jak to jest w 1 ciąży mieszkałam z bratem,żoną i dziećmi męża i była masakra...:frown:życie tylko od humoru do humoru szanownej pani,.Do tego ja nie umiałam ani gotować ani zajmować się dzieckiem i ciągle mi przytyki robiła.Ale jak napisała któraś z dziewczyn najważniejsze żeby druga połówka cię wspierała:)

Muszę się pochwali,wczoraj synuś świadectwo przyniósł:) Od sierpnia do 3 klasy:-D

Pozdrawiam miłego dnia dla wszystkich i czekamy na dobre wieści od wizytujacych:)
Ja mam 34 lata wiec wolalam zrobic. W 2 ciazach w PL robilam tylko usg prenatalne
 
I jeszcze mam jakieś takie głupie myśli co chwilę. Jak się córka urodziła to mąż zarabiał mniej i nie stać nas było np na sesję z brzuszkiem, fotografa na chrzest itd. I teraz myślę, że powinno być sprawiedliwie, czyli teraz tez nie powinnam sobie na to pozwolić. A potem myślę, że to ostatni raz z brzuszkiem i że warto mieć taką pamiątkę. Nawet ostatnio jak M powiedział, że tutaj kozy zrobić chrzciny, to tak mi żal się zrobiło, że córce robiliśmy gdzie indziej, a tutaj jest lepiej i jak to tak, niesprawiedliwie względem niej.
A potem myślę, że z drugiej strony ona ma/miała mamę przez 2.5 roku tylko dla siebie, a drugie nigdy nie będzie nas miało tylko dla siebie...
No durnoty takie :( nie wiedziałam, że to takie trudne będzie :(

Ale Wam dziś biadole, sorry
 
I jeszcze mam jakieś takie głupie myśli co chwilę. Jak się córka urodziła to mąż zarabiał mniej i nie stać nas było np na sesję z brzuszkiem, fotografa na chrzest itd. I teraz myślę, że powinno być sprawiedliwie, czyli teraz tez nie powinnam sobie na to pozwolić. A potem myślę, że to ostatni raz z brzuszkiem i że warto mieć taką pamiątkę. Nawet ostatnio jak M powiedział, że tutaj kozy zrobić chrzciny, to tak mi żal się zrobiło, że córce robiliśmy gdzie indziej, a tutaj jest lepiej i jak to tak, niesprawiedliwie względem niej.
A potem myślę, że z drugiej strony ona ma/miała mamę przez 2.5 roku tylko dla siebie, a drugie nigdy nie będzie nas miało tylko dla siebie...
No durnoty takie :( nie wiedziałam, że to takie trudne będzie :(

Ale Wam dziś biadole, sorry
Spoko mam takie same myśli, jak urodziła się druga córcia też tak miałam, na pocieszenie z czasem to trochę przechodzi (ja nawet jak szczepionki robilam to takie same zeby bylo sprawiedliwie np. starsza miala dodatkowo pneumokoki to mlodsza tez tylko to, starsza miała 5w1 to młodszej też) itd. itp.
 
Spoko mam takie same myśli, jak urodziła się druga córcia też tak miałam, na pocieszenie z czasem to trochę przechodzi (ja nawet jak szczepionki robilam to takie same zeby bylo sprawiedliwie np. starsza miala dodatkowo pneumokoki to mlodsza tez tylko to, starsza miała 5w1 to młodszej też) itd. itp.

Masakra co nie? Jaki człowiek jest głupi...
 
reklama
dreamscometrue-właśnie nie mam dostępu..usg to mogę tu wstawić na główne ale brzuszek itp.wolałabym nie:) pisala,że mieszkam w DE:) a pochodzę z Malborka:) wizytę kolejną mam 27.07 u swojego gina i w PL prywatnie 09.08:) a jak się czujesz dziś?
Ok napisalam dla Ciebie i @piorko o dostęp ale nie wiem ile to niestety potrwa

10.01.2018 czekamy na Ciebie Zosiu [emoji169]
 
Do góry