reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

reklama

Styczniowe mamy 2018

ile macie dzieci? (licząć z tym/tymi w brzuszku;))

  • to będzie moje pierwsze dziecko

    Głosów: 50 50,0%
  • to będzie moje drugie dziecko

    Głosów: 34 34,0%
  • to będzie moje trzecie dziecko

    Głosów: 13 13,0%
  • to będzie moje czwarte dziecko

    Głosów: 3 3,0%

  • Wszystkich głosujących
    100
Ja dzisoaj rano z lozka nie moglam soe podniesc! Taka spiaca bylam ! Poszlam do pracy 1.5h pozniej. Glowa mnie boli i chce mi sie spac :-( szefowi powiedzialam ze zrobie to co musze i spadam do lozka, bo dzisiaj nie jest mpj dzien :-) po za tym dzisiaj mnie mdli i boje sie ze puszcze pawia na biurko :-)
A ze szef siedzi na przeciko mnie woli noe ryzykowac
 
reklama
Hej, dziękuję za wpisanie do kalendarza, mogę prosić jeszcze o wpisanie wizyty 16 czerwiec , dzieki .

A u mnie ostatnie dni to jakas masakra. Mdłości calodobowe, wszystko stoi mi w gardle.:( Wczoraj wybralam się do galerii, ale zdążyłam tylko po jednym sklepie sie przejsc i więcej nie dałam rady. Muszę się zebrać i zrobić w końcu badania, bo niedlugo wizyta, ale zastanawiam się jak to zrobię, jak trzeba na czczo a ja rano pierwsze co muszę zrobić to cos zjeść, bo mnie strasznie rwie...:crazy:
 
Ja wczoraj czułam się zupełnie nie na siłach, ledwo chodziłam, taka czułam sie słaba, a po pracy miałam zlecenie do wykonania a jedyna rzecz jaka przeszła mi przez myśl ze moge zjeść to frytki i poszłam na nie do Maca. Poczułam sie lepiej po nich ale ogolnie dzień średni, bardzo męczący. Dziś wstałam już pełna sil, rano sniadanko normalnie, zaraz szefowa przyniesie truskawki i zrobimy koktajl choć przed wizyta przydałoby sie nic nie jesc bo jak wejdę na wagę po tym koktajlu to sie lekarz załamie [emoji16]


Wysłane z iPhone za pomocą Forum BabyBoom
 
Ja powoli przyzwyczajam się do tych porannych mdłości, byle przemęczyć śniadanie i jakoś leci. Gorzej, że cały czas mi się odbija i to takimi smakami, których w ogóle nie jadłam. Nawet mój B. mówi, że ostatnio nie marudzę.
Babcia mnie ostatnio rozpieszcza, wczoraj miałam placki ziemniaczane dziś pomidorówkę z ryżem oczywiście na deser bułka z serem :) Za to wszelakie mięsa mi ostatnio nie wchodzą, ewentualnie jakiś kurczak.

Moja rodzinka była mocno zaskoczona, z mamą na czele, bo raczej liczyła w pierwszej kolejności na ślub niż na wnuka ale bardzo się cieszy i wszystkim chwali, że zostanie babcią. Rodzina mojego B. strasznie się ucieszyła, że w końcu i On zostanie rodzicem już organizują łóżeczka, wózki itp.
Generalnie zawsze miałam i mam i na pewno będę mieć duże wsparcie ze strony rodziny szczególnie mamy i dziadków. Bez mojej babci nie moglibyśmy nawet pomyśleć o dziecku, bo dzięki niej mamy własne mieszkanie. Jestem im cholernie wdzięczna za tą pomoc i wsparcie.
 
Ja powoli przyzwyczajam się do tych porannych mdłości, byle przemęczyć śniadanie i jakoś leci. Gorzej, że cały czas mi się odbija i to takimi smakami, których w ogóle nie jadłam. Nawet mój B. mówi, że ostatnio nie marudzę.
Babcia mnie ostatnio rozpieszcza, wczoraj miałam placki ziemniaczane dziś pomidorówkę z ryżem oczywiście na deser bułka z serem :) Za to wszelakie mięsa mi ostatnio nie wchodzą, ewentualnie jakiś kurczak.

Moja rodzinka była mocno zaskoczona, z mamą na czele, bo raczej liczyła w pierwszej kolejności na ślub niż na wnuka ale bardzo się cieszy i wszystkim chwali, że zostanie babcią. Rodzina mojego B. strasznie się ucieszyła, że w końcu i On zostanie rodzicem już organizują łóżeczka, wózki itp.
Generalnie zawsze miałam i mam i na pewno będę mieć duże wsparcie ze strony rodziny szczególnie mamy i dziadków. Bez mojej babci nie moglibyśmy nawet pomyśleć o dziecku, bo dzięki niej mamy własne mieszkanie. Jestem im cholernie wdzięczna za tą pomoc i wsparcie.

Osz ty!!!
Raz dwa mi tu pożyczać babcie z pomidorowa [emoji6]


 
reklama
Do góry