reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

reklama

Styczniowe mamy 2018

ile macie dzieci? (licząć z tym/tymi w brzuszku;))

  • to będzie moje pierwsze dziecko

    Głosów: 50 50,0%
  • to będzie moje drugie dziecko

    Głosów: 34 34,0%
  • to będzie moje trzecie dziecko

    Głosów: 13 13,0%
  • to będzie moje czwarte dziecko

    Głosów: 3 3,0%

  • Wszystkich głosujących
    100
reklama
A mnie dziewczyny jakieś choróbsko łapie :/ gardło boli zaczynam mieć katar także będzie cudownie :( ale też się dziś mega cieszę bo udało mi się z luxmedu, załatwić skierowanie na badania wszystkie więc nie będę musiała bulić

f2w3rjjgw64suln8.png
Kurcze, to chyba przez te zmienne pogody też dogorywam została mi walka z katarem.
 
My sie nosilysmy w chuscie glownie na wakacjach zwiedzilam z corka pieniny lacznie z trzema koronami. Ja pozdrawian z grzybowa jestesmy na 2tygodnie, pogoda w weekend byla super ale siedzualam pod parasolem. Od poniedzialku corka zaczela rehabilitacje a potem plazowanie. Ja mam rozstepy wszedzie :)

Napisane na ALCATEL ONE TOUCH 7041D w aplikacji Forum BabyBoom
 
Witam :)
Pierwsze bliższe spoykanie z kibelkiem miałam wczoraj po pracy, ehh zaczyna się. Moje mdłości poranne są teraz całodniowe

O rany jak tak samo z kawa uwielbiałam ja a teraz nic odpycha mnie i to od samego początku ciązy , słodziłam 2-3 łyżeczki do herbaty a teraz nie przełknę posłodzonej. Mąż zartuje ze mądre Maleństwo skoro nie pozwala mi się opychać cukrem;). Mdłości mam 24 na dobe zdarza się jak tobie xssenia bliski kontakt z wc. a brzusio mimo wzrostu wagi już widać nie dużo ale już jest tylko żeby tych boli i zatkanego ucha nie było ale cóż jak to mowie cos za cos!
Moja waga to sobie od roku skakała ale to przez tarczycę, gdy zaczęłam brać hormony przytyłam +5kg, nie zmieniając nawyków a nie objadam się. Fast foody baaardzo rzadko. Póki co na słodycze nie mam w ogóle ochoty i uwaga.... kawę odstawiłam, normalnie aż mnie cofa jej zapach. A ja taki kawopijca. Teraz ledwo otworzę oczy i już ni niedobrze. Praktycznie cały dzień mnie mdłości trzymają tyle że nie aż do wymiotów.
My mieszkamy w domku, więc wózek to podstawa będzie, nad chustą nie myślałam. Zrobiłam też badania tsh i ft3i4 i są super w normie :)

Moja waga też skoczyła już do góry o jakiś kilogram, ale wydaje mi się że to przez zatrzymanie wody w organizmie, brzuch mi wywaliło, ale może to wzdęcia jakieś?

Dziewczyny wiem, że niektóre z was zaczęły się zastanawiać nad modelami wózków. A ja chciałabym podejść do tematu z trochę innej strony i zapytać co sądzicie o chustach do noszenia dzieci - głównie w pierwszym półroczu życia. Słyszałam o tym rozwiązaniu sporo pozytywnych opinii. Do mniej najbardziej przemawia to, że mieszkam na 3 piętrze z wyjątkowo wąską klatką schodową i trochę przeraża mnie opcja wnoszenia i znoszenia wózka. Do tego dochodzą kwestie spacerów z psem, które uwielbiam - z wózkiem ciężko raczej po trawie i lesie spacerować. Oczywiście wyobrażam sobie że po pół roku kiedy dziecko jest już bardziej ruchliwe i ciężkie, pewnie warto przestawić się chociaż częściowo na spacerówkę. Czekam na wasze opinie i przemyślenia na ten temat :D

Chustę planuję, a wózek to jest temat do myślenia. Po dwójce dzieci mogę na pewno stwierdzić że ten wielki wózek przydaje sie przez pierwsze pół roku maks gdy wozimy dziecko w gondolce a potem zawsze przechodziliśmy do lżejszej spacerówki, więc jeszcze nie wiem jak to wymyślę
 
Ufff przejrzałam moje wyniki, wszystko ok tylko ta glukoza 99,1 i PDW delikatnie podwyższone, ale nawet TSH mi spadło :D do 1,51 bez zmieniania dawki leku gdzie dwa miesiące temu miałam 2
 
Ja o chuście nie myślałam, boję się, że nie będę umiała jej dobrze wiązać. Możliwe, że zdecyduję się na coś chustopodobnego - jakieś nosidełko czy co tam jest do wyboru :)
 
Ja o chuście nie myślałam, boję się, że nie będę umiała jej dobrze wiązać. Możliwe, że zdecyduję się na coś chustopodobnego - jakieś nosidełko czy co tam jest do wyboru :)

Wszystko chustopodobne to dopiero jak dziecko samodzielnie siedzi :)

Witam :)
Pierwsze bliższe spoykanie z kibelkiem miałam wczoraj po pracy, ehh zaczyna się. Moje mdłości poranne są teraz całodniowe




Moja waga też skoczyła już do góry o jakiś kilogram, ale wydaje mi się że to przez zatrzymanie wody w organizmie, brzuch mi wywaliło, ale może to wzdęcia jakieś?



Chustę planuję, a wózek to jest temat do myślenia. Po dwójce dzieci mogę na pewno stwierdzić że ten wielki wózek przydaje sie przez pierwsze pół roku maks gdy wozimy dziecko w gondolce a potem zawsze przechodziliśmy do lżejszej spacerówki, więc jeszcze nie wiem jak to wymyślę

Ja mam wózek jeden od początku :) zostaje dla drugiego też, nie zamieniłabym go na żaden inny. Przede wszystkim dlatego, że jest mega lekki i zwinny. I gondole ma dużą, więc córkę wozilam do końca 7 miesiąca, mimo że już siedziała sama, ale wtedy zima była i stwierdziłam, że wolę żeby sobie leżała osłonięta
 
Wszystko chustopodobne to dopiero jak dziecko samodzielnie siedzi :)



Ja mam wózek jeden od początku :) zostaje dla drugiego też, nie zamieniłabym go na żaden inny. Przede wszystkim dlatego, że jest mega lekki i zwinny. I gondole ma dużą, więc córkę wozilam do końca 7 miesiąca, mimo że już siedziała sama, ale wtedy zima była i stwierdziłam, że wolę żeby sobie leżała osłonięta
Jaki masz wozek?
I prawda jest że chusta tkana bądź elastyczna sprawdzi się od początku inaczej sprawa wygląda z nosidłami, jedyne nosidło które zaakceptowała nam Pani neurolog i fizjoterapeuta to manduca żeby nóżki były rozłożone na żabkę.

Sent from my NEM-L21 using Forum BabyBoom mobile app
 
reklama
Wszystko chustopodobne to dopiero jak dziecko samodzielnie siedzi :)



Ja mam wózek jeden od początku :) zostaje dla drugiego też, nie zamieniłabym go na żaden inny. Przede wszystkim dlatego, że jest mega lekki i zwinny. I gondole ma dużą, więc córkę wozilam do końca 7 miesiąca, mimo że już siedziała sama, ale wtedy zima była i stwierdziłam, że wolę żeby sobie leżała osłonięta
Ja mieszkam na 4 piętrze więc wiesz :D, mój brzdąc jest strasznie ruchliwy więc w gondolce długo nie wytrzymywała. Jaki w wózek masz?
 
Do góry