reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

reklama

Styczniowe mamy 2018

ile macie dzieci? (licząć z tym/tymi w brzuszku;))

  • to będzie moje pierwsze dziecko

    Głosów: 50 50,0%
  • to będzie moje drugie dziecko

    Głosów: 34 34,0%
  • to będzie moje trzecie dziecko

    Głosów: 13 13,0%
  • to będzie moje czwarte dziecko

    Głosów: 3 3,0%

  • Wszystkich głosujących
    100
Co do wakacji to my jedziemy w lipcu nad morze na dwa tygodnie. juz nie mogę się doczekać. lubie sie opalac ale teraz opalania nie bedzie z pewnością nie będę siedzę na słońcu tylko gdzieś pod parasolem.
 
reklama
Dziewczyny wiem, że niektóre z was zaczęły się zastanawiać nad modelami wózków. A ja chciałabym podejść do tematu z trochę innej strony i zapytać co sądzicie o chustach do noszenia dzieci - głównie w pierwszym półroczu życia. Słyszałam o tym rozwiązaniu sporo pozytywnych opinii. Do mniej najbardziej przemawia to, że mieszkam na 3 piętrze z wyjątkowo wąską klatką schodową i trochę przeraża mnie opcja wnoszenia i znoszenia wózka. Do tego dochodzą kwestie spacerów z psem, które uwielbiam - z wózkiem ciężko raczej po trawie i lesie spacerować. Oczywiście wyobrażam sobie że po pół roku kiedy dziecko jest już bardziej ruchliwe i ciężkie, pewnie warto przestawić się chociaż częściowo na spacerówkę. Czekam na wasze opinie i przemyślenia na ten temat :D
 
Dziewczyny wiem, że niektóre z was zaczęły się zastanawiać nad modelami wózków. A ja chciałabym podejść do tematu z trochę innej strony i zapytać co sądzicie o chustach do noszenia dzieci - głównie w pierwszym półroczu życia. Słyszałam o tym rozwiązaniu sporo pozytywnych opinii. Do mniej najbardziej przemawia to, że mieszkam na 3 piętrze z wyjątkowo wąską klatką schodową i trochę przeraża mnie opcja wnoszenia i znoszenia wózka. Do tego dochodzą kwestie spacerów z psem, które uwielbiam - z wózkiem ciężko raczej po trawie i lesie spacerować. Oczywiście wyobrażam sobie że po pół roku kiedy dziecko jest już bardziej ruchliwe i ciężkie, pewnie warto przestawić się chociaż częściowo na spacerówkę. Czekam na wasze opinie i przemyślenia na ten temat :D
Ja nosiłam głównie w domu bo to był okres zimowy. Bardzo chwale. Młody spał grzecznie. A jak odstawiłam na leżaczek to nie marudzil. Chusty działają jak bateria. Dzidzi się "naladuje miłością mamy" a potem grzecznie leży . W brew pozorom nie uzależnia i dziecko nie przyzwyczaja się. Bo tego się bałam. Ze jak odłożę to będzie płakał. Świetny pomysł gdy chcemy iść na spacer,zakupy itp

Napisane na GT-I9301I w aplikacji Forum BabyBoom
 
Ja raczej chusty nie będę kupować , ale jeszcze to przemyśle. Mieszkamy w domku jednorodzinnym więc na spacery będzie wózek, chusta wydaje mi się zbędna... no nie wiem...
 
Też chustowalam, ale głównie po domu.
Jak już siedziała kupiłam nosidło Ergobaby i to sprawdziło się rewelacyjnie - szybciej i łatwiej niż chusta się zakłada. Używałam na wypady do sklepu czy lekarza.

Noszenie w chuście od urodzenia jest spoko, tylko trzeba poprawnie te chustę wiązać, więc możesz się rozglądać za jakimś kursem/szkoleniem, bo nieprawidłowo zawiązana chusta może wyrządzić więcej krzywdy niż pożytku. Ale jestem jak najbardziej na tak
 
Ja raczej chusty nie będę kupować , ale jeszcze to przemyśle. Mieszkamy w domku jednorodzinnym więc na spacery będzie wózek, chusta wydaje mi się zbędna... no nie wiem...

Też mieszkam w domku, ale właśnie po domku ja miałam :) wygodniej mi było np rozwiesić pranie, czy jak już była większa to ugotować obiad z dzieckiem na plecach :D niestety bywały takie "dni przylepy" że musiała być non stop ze mną i żeby zrobić cokolwiek to chusta była najlepsza, dzidzia była cały czas wtulona, spokojna, nie raz zasnęła ;)
 
Lisianna my mamy chuste i motamy sie od pierwszych dni, co prawda większość spacerów mamy w wózku bo w zimie u nas na wsi bardzo wiało i wolałam niunie chować do gondoli. Ale my uwielbiamy i myśle ze spokojnie dłużej jak pol roku można dziecko nosić :D moja ma 8 miesięcy i nadal uwielbia bo więcej widzi jak jest w chuście. Myśle ze przy dwójce jedno na pewno będzie w chusvie a drugie w wózku ;)




Wysłane z iPhone za pomocą Forum BabyBoom
 
ja po dwóch ciązach to rozstępy mam od pepka w dół naszczescie na udach już nie. smarowałam się po pierwszym porodzie do złagodzenia ich ale nic nie pomogło , w ciązy się nie smarowałam staram unikac się jakiejkolwiek chemii jakos tak siedzi mi w głowie. Tłumacze sobie cos za cos a to pamiatka po ciążach ;) Mąz nie narzeka wiec ja tez. Przytyłyściecoś? ja ani deka. wpierwszwj ciąży 20 kg w drugiej 15 wiec tu tez nadrobię. Ze zrzuceniem kg nie miałam problemów w ciągu 3 miesięcy miałam mniej niż przed kazda ciążą:)
 
Szczerze mówiąc nie myślałam o chuście, w domu raczej nie użyje, bo mamy mieszkanko niecałe 40 mkw ale jak myślę dalej np. o zakupach to chyba będę musiała rozważyć. Trochę przeraża mnie samo wiązanie. Przeraża mnie też tłuczenie się z wózkiem na 2 piętro.

@malinka1000 ja na początku schudłam parę gram, ostatnio się nie kontrolowałam, bo dopiero czekam na zamówiona wagę.

Dziś trafiłam na fajny artykuł o łóżeczkach dla malucha, przynajmniej wydaje mi się fajny http://zwariowana-mama.pl/ach-spij-kochanie-czyli-o-lozeczku-malucha/
 
reklama
Ja schudlam póki co. I tak startuje z wagą 5 kg mniejsza niż w pierwszej ciąży. Wtedy przytyłam 14 kg, ale zaczęłam przybierać dopiero w 7 miesiącu. Zrzucilam w sumie 24 kg, tyle że po powrocie do pracy odrobiłam 5 ;)
 
Do góry