reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Każda z nas wita styczeń z nadzieją i oczekiwaniem. Myślimy o tym, co możemy osiągnąć, co chcemy zmienić, kogo kochamy i za kogo jesteśmy wdzięczne. Ale niektóre z nas mają tylko jedno pragnienie – przetrwać, by nadal być przy swoich bliskich, by nadal być mamą, partnerką, przyjaciółką. Taką osobą jest Iwona. Iwona codziennie walczy o swoje życie. Każda chwila ma dla niej ogromne znaczenie, bo wie, że jej dzieci patrzą na nią z nadzieją, że mama zostanie z nimi. Każda złotówka, każde udostępnienie, każdy gest wsparcia przybliża ją do zwycięstwa. Wejdź na stronę zbiórki, przekaż darowiznę, podziel się informacją. Niech ten Nowy Rok przyniesie szansę na życie. Razem możemy więcej. Razem możemy pomóc. Zrób, co możesz.
reklama

Styczniowe mamy 2018

ile macie dzieci? (licząć z tym/tymi w brzuszku;))

  • to będzie moje pierwsze dziecko

    Głosów: 50 50,0%
  • to będzie moje drugie dziecko

    Głosów: 34 34,0%
  • to będzie moje trzecie dziecko

    Głosów: 13 13,0%
  • to będzie moje czwarte dziecko

    Głosów: 3 3,0%

  • Wszystkich głosujących
    100
Udanych wizyt, @Lovi23 oby Cię w szpitalu nie trzymali!

4 rano jest magiczna, tylko że ja często dopiero wtedy zasypiam... a pobudka o 7.30...
Jak mi się to nie zmieni do końca września chyba schowam dumę w ciemny kąt i będę błagać lekarza o L4, bo czuję że opadam z sił.

@Guanta! Kanałowe bez znieczulenia?! Brawo, ja bym nie dała rady.
Co do brzucha to raczej normalne, sprawdzasz jak cię coś "uwiera" czy czasem nie twardnieje?
 
reklama
@aleksandra.a @Parkolka przerazajace to jest nie wyobrażam sobie faszerowac sie bez badania i antybiogramu. Przecież można mieć np bakterie tlenowe a można beztlenowe i to są zupełnie inne metody leczenia...nie mówiąc o tym ze niektóre poważne bakterie nie daja żadnych objawów

07.01.2018 czekamy na Ciebie Zosiu

Dla mnie też jest to niewyobrażalne, ale tak jak pisałam byłam pod opieką innych lekarzy. Pomysł o badaniu czystości i oznaczeniu CRP sama im podsuwałam, posiew zlecałam sobie prywatnie. Wczoraj uświadamiałam panią doktor, że natamycyna to faktycznie antybiotyk, ale polienowy działający na grzybicę i pierwotniaki, a nie na bakterie. Receptę wzięłam, ale nie zrealizowałam.
Także naprawdę jesteś szczęściarą, że masz takiego lekarza, któremu ufasz i który zleca Ci odpowiednie badania. Trzymaj się go i nie puszczaj, bo to bardzo odciąża przede wszystkim głowę :)
 
Udanych wizyt, @Lovi23 oby Cię w szpitalu nie trzymali!

4 rano jest magiczna, tylko że ja często dopiero wtedy zasypiam... a pobudka o 7.30...
Jak mi się to nie zmieni do końca września chyba schowam dumę w ciemny kąt i będę błagać lekarza o L4, bo czuję że opadam z sił.

@Guanta! Kanałowe bez znieczulenia?! Brawo, ja bym nie dała rady.
Co do brzucha to raczej normalne, sprawdzasz jak cię coś "uwiera" czy czasem nie twardnieje?
W sumie nie wiem czy twardnieje. Zazwyczaj mam taki mało miękki, od zawsze. 18ego mam polowkowe. Dopytam lekarza. Żadnych skurczy ani plamien nie mam a nie chce sie tez nakręcać i świrować. To pierwsza ciaza i nie mam porównania. A kanalowe bez znieczulenia bo wczesniej zab zatruty. Dentystka nie chciała mi dawać znieczulenia i tego zęba robiłam na 3 razy, cieszę sie, ze juz po, bo boje się denstysty.
 
Dla mnie też jest to niewyobrażalne, ale tak jak pisałam byłam pod opieką innych lekarzy. Pomysł o badaniu czystości i oznaczeniu CRP sama im podsuwałam, posiew zlecałam sobie prywatnie. Wczoraj uświadamiałam panią doktor, że natamycyna to faktycznie antybiotyk, ale polienowy działający na grzybicę i pierwotniaki, a nie na bakterie. Receptę wzięłam, ale nie zrealizowałam.
Także naprawdę jesteś szczęściarą, że masz takiego lekarza, któremu ufasz i który zleca Ci odpowiednie badania. Trzymaj się go i nie puszczaj, bo to bardzo odciąża przede wszystkim głowę :)
tak lekarka jest niesamowita, anioł nie kobieta, aczkolwiek płacę 300 zł za wizytę (już z posiewem), więc nie czuję żeby to była jakaś łaska :p
 
szamam śniadanko, byłam dziś u rodzinnej po skierowanie do okulisty i od razu poprosiłam na krew mocz i tsh-a co kurczę wiecznie wszystko prywatnie....więc jestem zadowolona:) zmierzyła mi ciśnienie, takie jak zawsze czyli niskie-w normie, także gitarka:) piersi robię dzisiaj na obiad, niestety nie mam bułki tartej bez glutenu:( i wpieprzam bułkę pszenną i drożdżówkę...jakoś nie wierzę w moc nie-jedzenia glutenu. Ale już jestem posrana przed czwartkową wizytą i kontrolą tych przepływów...
 
U mnie porzadek, nie mam czego "odgruzowywac", bo zbednych rzeczy pozbywam sie na biezaco. Moj opowiada znajomym, ze mam pierdolca na punkcie sprzatania i ma nadzieje, ze po porodzie mi przejdzie, bo dziecko da popalic. Nie mam nic kupionego dla bobo (poza rzeczami od siostry narzeczonego, z ktorych pewnie wiekszosci nie uzyje, bo sa na dziewczynke, a szkoda) jakos tak nie mam weny :D czasem zapominam o ciazy, ani sie w niej nie czuje, ani nie wygladam. Jutro wizyta i sprawdzimy to nieszczesne tsh. Osobna kupka floty na wyprawke caly czas jest, takze, mysle, ze na wszystko wystarczy i jeszcze dla mnie zostanie na zachcianki. Snilo mi sie, ze moje dziecko dostalo prezenty od ciotek, kolorowanki. Dla niemowlaka taki prezent. Co za jazda.
zdazysz z wyprawka;) ja teraz odwrotnie-przystopowałam z kupowaniem rzeczy dla Małej a sobie ciuchy musiałam pokupić
 
szamam śniadanko, byłam dziś u rodzinnej po skierowanie do okulisty i od razu poprosiłam na krew mocz i tsh-a co kurczę wiecznie wszystko prywatnie....więc jestem zadowolona:) zmierzyła mi ciśnienie, takie jak zawsze czyli niskie-w normie, także gitarka:) piersi robię dzisiaj na obiad, niestety nie mam bułki tartej bez glutenu:( i wpieprzam bułkę pszenną i drożdżówkę...jakoś nie wierzę w moc nie-jedzenia glutenu. Ale już jestem posrana przed czwartkową wizytą i kontrolą tych przepływów...
Ale ze mnie gapa... też mogłam poprosić rodzinna o skierowanie na te podstawowe badania. A byłam ostatnio ... Bo też wszystko prywatnie i za gin place podobnie.
Następnym razem poproszę rodzinna bo babka jest super ;)
 
tak lekarka jest niesamowita, anioł nie kobieta, aczkolwiek płacę 300 zł za wizytę (już z posiewem), więc nie czuję żeby to była jakaś łaska :p
I za kazda az tyle płacisz? Ja na początku placilam 250, potem 200 a 2 ostatnie wizyty 140, wiec jestem bardzo zadowolona z tej obnizki. [emoji5]

Zwlaszcza, ze mieszkam w Warszawie i wiadomo jakie tu sa ceny

Napisane na HUAWEI VNS-L21 w aplikacji Forum BabyBoom
 
I za kazda az tyle płacisz? Ja na początku placilam 250, potem 200 a 2 ostatnie wizyty 140, wiec jestem bardzo zadowolona z tej obnizki. [emoji5]

Zwlaszcza, ze mieszkam w Warszawie i wiadomo jakie tu sa ceny

Napisane na HUAWEI VNS-L21 w aplikacji Forum BabyBoom
ja mieszkam w Poznaniu ale to jest Klinika Leczenia Niepłodności...stąd te ceny zapewne. Za każdą tyle płacę. W czwartek mam kontrolę przepływów płacę normalnie, za tydzień do mojej prowadzącej idę, płacę, więc czasami mam ochotę się rzucić z mostu...
 
reklama
ja mieszkam w Poznaniu ale to jest Klinika Leczenia Niepłodności...stąd te ceny zapewne. Za każdą tyle płacę. W czwartek mam kontrolę przepływów płacę normalnie, za tydzień do mojej prowadzącej idę, płacę, więc czasami mam ochotę się rzucić z mostu...
Pewnie tak, ale najważniejsze, ze jestes pod bardzo dobrą opieką. Zdrowia maluszka nie da się przeliczyć na żadne pieniądze [emoji5]. I ja tez tak samo. Wszystkie badania prywatnie.

Napisane na HUAWEI VNS-L21 w aplikacji Forum BabyBoom
 
Do góry