Jak tam nocka? U mnie męcząca, w dzień się przespałam i nie mogłam zasnąć, ani sobie miejsca zająć. Ciężko mi spać tylko na lewym boku, bo po pewnym czasie boli biodro. No i od czasu do czasu zupełnie świadomie przewracam się na prawy bok. Dzidzia od rana harcuje w brzusiu
a jeśli chodzi o twardnienie brzuchola to mój też czasem robi się twardy jak pochodzę. Ale nie jest twardy jak kamień bo pod naciskiem palca lekko się poddaje no i nie boli. Czasem też sięgam po nospe. Czytałam w jednej z książek o ciąży ze ok. 20 tc macica pomału zaczyna się przygotowywać do porodu i jeśli to nie jest często to jest to normalny objaw. Ja staram się nie głaskać brzucha, m już też uświadomiłam o tym, no i jak brzuszek robi się twardszy to poprostu się kładę. Miłej niedzieli