reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

reklama

Styczniowe Mamy 2017 r.

@Bridget Jones ale przeszliście kurdę dobrze że wszystko dobrze sie skończyło.
@aniay no trudna sytuacja, ale jak musisz pracować to musisz a jak pracujesz to cie rozliczają. Dlatego tez ja poszłam na l4 bo wiem ze nie dałabym rady pracować na maksa a ludzie maja gdzies ze jestes w ciazy. Ale nie przejmuj sie tym gościem. Głowa do gory.
 
reklama
@aniay Ale burak! No brak słów. Facet chyba dzieci nie ma, bo jakiś taki bez wyobraźni. I dodatkowo Cię stresuje niepotrzebnie. Szkoda, że musisz jeszcze pracować:( Praca pracą, ale atmosfera też jest ważna, na czym powinno zależeć managerowi właśnie. Będę trzymać kciuki żebyś miała mniej stresów, szczególnie w pracy.
 
@ankamaz @Bridget Jones współczuję przejść ze szczepieniami. Ja też za każdym razem się boję, ale jakoś przechodzi, odpukać, nawet bez gorączki. Szczepić czy nie, mądrego nie ma. Jedna pediatra nie chciała nam nic mówić czy sugerować bo to nasza decyzja. To się jej zapytaliśmy czy mamy czerpać wiedzę z internetu. Masakra. Za to inny, który pracuje w szpitalu na dziecięcym zakaźnym radził szczepić. Ehhh, jak podaliśmy pierwsza szczepionkę to dziecko spało z nami a m ustawił pobudkę co 2 godziny żeby temp mierzyć.... Ostatnio podaliśmy przypominająca ospę i 5w1 (zazwyczaj staramy nie łączyć szczepień) i moje 1,5 roczne dziecko było mocno osłabione :-( A jeszcze niesławna MMR przed nami - też opóźniamy ile się da.
@maryqska kciuki za wizytę
@HappyBabyMama mnie wczoraj blizna bolała po cc, więc podejrzewam że brzuch rośnie. A jak zrobię zdjęcie i próbuje tu wstawić to kolejny raz mam wrażenie, ze następnego dnia zdjęcie jest nieaktualne ;-)
@shariotka współczuję przejść z kp i pobytem w szpitalu z drugim synkiem. Dobrze, że wszystko się skończyło ok. Rzeczywiście stres ma wpływ na laktację.

@aniay przykro tego słuchać co w pracy przechodzisz. A myślałam, ze to u nas taka kultura w pracy, ze na młode kobiety krzywo patrzą bo macierzyński... Niestety jest tak, ze nie zawsze docenią Twoje starania. Ja ostatnio długo pracowałam w ciąży, a jak przyszło do powrotu to mnie przerzucili w pracy tam gdzie im pasowało, a nie do wcześniejszego zespołu.
Strasznie rozżalona byłam wtedy przez to. Teraz złudzeń nie mam. Chociaż jest mowa że wrócę.

Miłego wieczoru
 
Ostatnia edycja:
My podobnie jak większość szczepilismy standardowo... bez problemów się obyło, plus meningokoki bo były darmowe. W styczniu mają być darmowe pneumokoki dla wszystkich więc na pewno skorzystamy. Na rota nie braliśmy i odziwo jest ok mimo pobytu w szpitalu gdzie były chore dzieci.
Co do karmienia to chciałabym Ale mam pewien problem, mam bardzo małe piersi.
Jakie macie humory w ciąży? Zmieniło się coś w Was?
Ja jestem okropna dla mojego M, chciałabym być dobrą Ale hormony szaleją. Miłość matczyna ponad wszystko, reszta tak jakoś obojętna.
 
Bridget, Ankamaz ale miałyście poszczepienne przejścia... U nas na szczeście bezobjawowo, ale też zawsze się zastanawiam. Właśnie odwlekam Adasiowe szczepienie to na roczek. A już ma 15 miesięcy skończone...

W ogóle przyznam się Wam że prawie nic nie wiem o tych szczepieniach... MiMeMi co to jest MMR?

Kiki, Olivka, mój nie ulewał... on puszczał fontannę z buzi i noska na raz. Wszyscy mówili że przejdzie... i przeszło - jak miał 11 miesięcy i przestałam go karmić piersią :p

Katem, wycieczki po mleko będziesz miała z głowy ale milion pobudek na cycusia tez może dac w kośc :D bynajmniej nie zniechęcam :) gratuluję decyzji i trzymam kciuki :)

Shariotka ale przejścia! Mój synek tez miał infekcję dróg moczowych, ale wyczaili to zaraz przed wypisem i zostalismy na noworodkach. Dostał antybiotyk i spędziliśmy dodatkowy tydzień w szpitalu. Mocno to przeżyłam, przełożyło się to na ciężki baby blues i problemy z karmieniem, bo mnie ta sytuacja stresowala. Ale koniec końców dobrze ze tak się stało, bo Ty miałaś dużo gorzej. Trzymam kciuki za trzecią próbę karmienia :)

Urszulka, ja ogólnie mam ciężki charakter i cierpliwego męża ;) ale jakoś w tej ciąży jest wyjątkowo spokojnie.
 
@aniay Ale burak! No brak słów. Facet chyba dzieci nie ma, bo jakiś taki bez wyobraźni. I dodatkowo Cię stresuje niepotrzebnie. Szkoda, że musisz jeszcze pracować:( Praca pracą, ale atmosfera też jest ważna, na czym powinno zależeć managerowi właśnie. Będę trzymać kciuki żebyś miała mniej stresów, szczególnie w pracy.

Ma dwie corki I jest samotnym tata. Sama go pytalam czy on na sario czy zartuje bo do tej pory nie bylo słowa złego na temat mojej pracy. A wlasnie on mówił ze do lekarza jak trzeba to trzeba a jak sie gorzej czuje to żebym sie przewietrzyc przeszla I żebym koniecznie na przerwe szla.
Adam mysli ze ktoś jemu pojechal I na niego naskoczyl jak mm ie nie bylo a ze jestem supervisorem to mi sie obrywa.
Zobavzymy, sprawa sie w ciagu dwoch tygodni powina wyjasnic, zwolnić mnie nie moga na szczescie.
 
kochane mialam cuuuucowna wizyte, az sie wzruszam, oczywiscie dzieciak sie rusza, niesamowicie, Kobieta zdziwiona, ze nie czuje ruchow, i super wszystko pokazywala, mowila, az plakalam i sie smialam, wizyta trwala godzine, jak na te warunki szok !!!!
oczywiscie nie mogla zrobic zdje cia serduszka wiec wizyta za tydzien :D

i uwaga uwaga, nie da sie ukryc, ze pomiedzy nozkami cos jest CHLOPAK !!!!! jestem w szoku bardzo sie cieszymy, (choc intuicja mi cos tam podpowiadala)

teraz problem z imionami, moze Adam? moze Gabriel, nie chce, zeby sie zle tu wymawialo, a fajnie brzmialo uffff
 
Piątka Ciotki :D

1472648903-gbyiag.jpeg
1472648912-dlyolr.jpeg


Napisane na iPhone w aplikacji Forum BabyBoom
 
Ostatnia edycja:
reklama
Do góry