aniay
Mamy styczniowe 2007 fulltime mum Moderatorka
U mnie bedzie na odwrot. Bo moj anglik to właśnie zima w krotkim rekawku chodzi. Jak przyjechal do polski w lutym, -10 stopni to zalozyl polar bo mu sie chlodno zrobiło.Ja zawsze kark sprawdzam dziecku, a wszyscy rece, i to mnie wkurza. Bo moj syn z reguly ma zimne raczki. Czapeczke zakladalam po kapieli chyba przez 2 tyg. Potem juz nie.
Moj maz za to syna najlepiej ubralby w jakis skafander. On zmarzluch jest i nawet w upaly spal pod koldra. Ciagle musze mu mowic ze syn tyle biega ze mu nie potrzeba 5 warstw