reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Każda z nas wita styczeń z nadzieją i oczekiwaniem. Myślimy o tym, co możemy osiągnąć, co chcemy zmienić, kogo kochamy i za kogo jesteśmy wdzięczne. Ale niektóre z nas mają tylko jedno pragnienie – przetrwać, by nadal być przy swoich bliskich, by nadal być mamą, partnerką, przyjaciółką. Taką osobą jest Iwona. Iwona codziennie walczy o swoje życie. Każda chwila ma dla niej ogromne znaczenie, bo wie, że jej dzieci patrzą na nią z nadzieją, że mama zostanie z nimi. Każda złotówka, każde udostępnienie, każdy gest wsparcia przybliża ją do zwycięstwa. Wejdź na stronę zbiórki, przekaż darowiznę, podziel się informacją. Niech ten Nowy Rok przyniesie szansę na życie. Razem możemy więcej. Razem możemy pomóc. Zrób, co możesz.
reklama

Styczniowe Mamy 2017 r.

W końcu wtorek! Jupii. O 15:40 mam wizytę u gina wiec bardzo proszę o trzymanie kciuków żeby wszystko było dobrze. Bardzo sie stresuje! Miesiąc nie byłam u lekarza. W nocy znów koszmary mi sie śniły. Biegalam całą noc na zawodach a potem bolał mnie strasznie brzuch i martwiłam sie o bobaska ( we śnie).
Ja tez jestem od M- ca na l-4 wiec nie pracuje. Nudze sie jak mops.
 
reklama
A tak miałam jeszcze wspomnieć, ze mam taki stres przed badaniami, ze od przed 5 nie śpię [emoji15] chyba pierwszy raz sie tak steruje i chyba przez ta przygodę z bakteria i antybiotykiem.

Ale wierze w wasze kciuki jak w nic innego [emoji173]️


Napisane na iPhone w aplikacji Forum BabyBoom
 
KolorowaMama trzymam kciuki za badanie
Ja mam w środę i juz sie stresuje


Napisane na iPhone w aplikacji Forum BabyBoom
ja też mam w środę :)) nie będę sama :)))

kolorowaMama , HappyBabyMama - mocno ściskam kciukasy za wasze wizyty dzisiejsze :)

Askl25 widzę, u mnie w nocy też była straszna burza- to od Waszej strony szło :p Ale spałam.... Przebudziłam się tylko na kilka grzmotów....
 
Aniay i Kolorowa gratuluję zdolnych córeczek (to na pewno po mamusiach hihi) Mój synek dopiero skończył zerówkę, ale też jako najlepszy w klasie, a dodam, że uczył się przez ten rok w szkole międzynarodowej po angielsku, więc też jestem z niego mega dumna :)

Kolorowa, HappyBabyMama, Shaer kciuki mocno trzymam! I proszę o raportowanie :)
 
Dziewczyny gratuluje wynikow coreczek

Ja tez uwazam, ze ciaza to nie choroba. Ale kazda kobieta przechodzi ja inaczej i mysle, ze czasem pracowac sie nie da. W pierwszej ciazy pracowalam glownie za biurkiem i planowalam pracowac min pol roku,w 13 tyg przewrocilam sie na oblodzonym chodniku i wyladowalam w szpitalu z krwawieniem i rozwarciem. Nie bylo mowy o powrocie.
A jak slysze historie ontym, ze kobiety robily w polo, szly w krzaki rodzily i wracaly do roboty to mi slabo. Bo o tych, ktore tam zmarly to jakos historia milczy...
 
reklama
Dziewczyny gratuluje wynikow coreczek

Ja tez uwazam, ze ciaza to nie choroba. Ale kazda kobieta przechodzi ja inaczej i mysle, ze czasem pracowac sie nie da. W pierwszej ciazy pracowalam glownie za biurkiem i planowalam pracowac min pol roku,w 13 tyg przewrocilam sie na oblodzonym chodniku i wyladowalam w szpitalu z krwawieniem i rozwarciem. Nie bylo mowy o powrocie.
A jak slysze historie ontym, ze kobiety robily w polo, szly w krzaki rodzily i wracaly do roboty to mi slabo. Bo o tych, ktore tam zmarly to jakos historia milczy...
Masz racje z tym rodzeniem w krzakach. może I sie Darzalo ale smiertelnosc musiała byc ogromna. (swoja droga gdzies czytalam ze kiedyś do pół roku nie dawali dzieciom imienia zeby sie do nich nie przywiazywac)
U mnie w pracy była mloda dziewczyna ktora do dnia porodu pracowala (za biurkiem) ale ja sobie nie wyobrazam.
Mimo ze tutaj macierzynskie jest malenkie ( I Zaczyna sie przed urodzeniem jesli prace skonczysz przed terminem porodu)to mysle o odejsciu na nie w listopadzie, jak wytrzymam. I bede liczyc na socjal jakis.
 
Do góry