Dietetyk rzeczywiście stał się niesłychanie modny podobnie jak i gotowe diety, które przynoszą Ci do domu. Ale to jest kosztowne.
Zaczęłam się ostatnio zastanawiać jak powolutku odzwyczajac małą od mojej bezustannej obecności. Jak się pojawi drugie dziecko nie będę mogła jej poświęcać tyle czasu co teraz
jak jest u Was? Macie jakieś doświadczenia? Bo niestety u mnie jest tak, że bardzo mało rzeczy mogę zrobić w jej obecności poza jakimś drobnym gotowaniem bądź sprzątaniem. Czas dla mnie to w ogóle zapomnij .... wiem ze to po części moja wina ale z drugiej strony mała jest bardzo absorbująca i z charakterkiem. Ciężko mi non stop na nią krzyczeć. . Zresztą nie chcę