reklama
nina2201
mama Oliviera
opuszczane to ono jest ale do pozycji półleżacej tylko
salik_agnieszka
styczniowa mama 08'
no wiem wiem dlatego jak by byly do 20 to fajnie a do 15 troche malo jak dla mnie nie mam takiej pewnosci ;/ niestety ...
salik_agnieszka
styczniowa mama 08'
w sumie nina to nic zlego jak dziecko by sie przekimalo w pozycji pol lezacej no moj akurat tyko 30 minut spi, ale to juz nie sa noworodki zeby spac calkiem na plasko , jasne ze duzo zdrowiej na plasko ale troche na spacerze chyba by nie zaszkodzilo ... nie wiemopuszczane to ono jest ale do pozycji półleżacej tylko
nina2201
mama Oliviera
mój na spacerze śpi 1-2 godzin jak dobrze pójdzie, trzeba by było wypróbować czy ta pozycja półleżąca byłaby dla niego dobra czy główka by mu nie dyndała
masz racje to nie są noworodki a ja mojego jeszcze tak traktuje he he
masz racje to nie są noworodki a ja mojego jeszcze tak traktuje he he
salik_agnieszka
styczniowa mama 08'
chodzacy noworodek dobre :-)
nie no jesli polezaca to pewnie nie dyndalaby , moj potrafi nawet na siedzaco usnac w wozku i jak nie zauwaze odrazu to tak spi jakas chwile no moj czy to spacer czy w domu to 30 minut z zegarkiem w reku .... a na dworze nawet krocej czasem bo jak tak cos uslyszy to sie zrywa odrazu ...
nie no jesli polezaca to pewnie nie dyndalaby , moj potrafi nawet na siedzaco usnac w wozku i jak nie zauwaze odrazu to tak spi jakas chwile no moj czy to spacer czy w domu to 30 minut z zegarkiem w reku .... a na dworze nawet krocej czasem bo jak tak cos uslyszy to sie zrywa odrazu ...
nina2201
mama Oliviera
ja chyba jakaś przewrazliwiona jestem, chucham i dmucham na niego, mój P mówi mi nieraz, że przesadzam:-)
oli to straszny spioch w domu 2-3 godz spi i na spacerze tez długo nieraz
oli to straszny spioch w domu 2-3 godz spi i na spacerze tez długo nieraz
salik_agnieszka
styczniowa mama 08'
ale fajnie a moj dwa razy po 30 minut ehhh ...
ja juz przestalam huchac dawno, chce miec malego faceta w domu a nie ciamajde (nie zebym komus ublizala, kazdy wychowuje jak chce)
ja juz przestalam huchac dawno, chce miec malego faceta w domu a nie ciamajde (nie zebym komus ublizala, kazdy wychowuje jak chce)
nina2201
mama Oliviera
ja tez ciamajdy i mamisynka w domu mieć nie chcę, i nie mam bo Oli to mały rozrabiaka jest i jak sobie cos zrobi to płacze minutę albo wcale tylko ja jak taka kwoka nad nimale fajnie a moj dwa razy po 30 minut ehhh ...
ja juz przestalam huchac dawno, chce miec malego faceta w domu a nie ciamajde (nie zebym komus ublizala, kazdy wychowuje jak chce)
dzisiaj siedze sobie na dole u babci kawkę piję mały chodzi po pokoju i po korytarzu w pewnej chwili go wołam a tu cisza biegiem na schody a mały z rura od odkurzacza( odkurzał babci korytarz) na połowie schodów do mnie do góry wchodzi sobie myslałam, że zawału dostanę
reklama
salik_agnieszka
styczniowa mama 08'
oj to tez zawalu bym dostala na schodach ojjj masakra ....
Podobne tematy
- Odpowiedzi
- 63
- Wyświetleń
- 20 tys
Podziel się: