reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Każda z nas wita styczeń z nadzieją i oczekiwaniem. Myślimy o tym, co możemy osiągnąć, co chcemy zmienić, kogo kochamy i za kogo jesteśmy wdzięczne. Ale niektóre z nas mają tylko jedno pragnienie – przetrwać, by nadal być przy swoich bliskich, by nadal być mamą, partnerką, przyjaciółką. Taką osobą jest Iwona. Iwona codziennie walczy o swoje życie. Każda chwila ma dla niej ogromne znaczenie, bo wie, że jej dzieci patrzą na nią z nadzieją, że mama zostanie z nimi. Każda złotówka, każde udostępnienie, każdy gest wsparcia przybliża ją do zwycięstwa. Wejdź na stronę zbiórki, przekaż darowiznę, podziel się informacją. Niech ten Nowy Rok przyniesie szansę na życie. Razem możemy więcej. Razem możemy pomóc. Zrób, co możesz.
reklama

Styczniowe Mamusie 2008

prawda jest tez ze po roku dzieci juz nie przybywaja tak szybko na wadze....to ze nasi chlopcy dzis waza 12 kilo nie znaczy czy za rok dobija do 20....
 
reklama
opuszczane to ono jest ale do pozycji półleżacej tylko:tak:
w sumie nina to nic zlego jak dziecko by sie przekimalo w pozycji pol lezacej no moj akurat tyko 30 minut spi, ale to juz nie sa noworodki zeby spac calkiem na plasko , jasne ze duzo zdrowiej na plasko ale troche na spacerze chyba by nie zaszkodzilo ... nie wiem
 
mój na spacerze śpi 1-2 godzin jak dobrze pójdzie, trzeba by było wypróbować czy ta pozycja półleżąca byłaby dla niego dobra czy główka by mu nie dyndała:tak:
masz racje to nie są noworodki a ja mojego jeszcze tak traktuje he he
 
chodzacy noworodek dobre :-)
nie no jesli polezaca to pewnie nie dyndalaby , moj potrafi nawet na siedzaco usnac w wozku i jak nie zauwaze odrazu to tak spi jakas chwile :-D no moj czy to spacer czy w domu to 30 minut z zegarkiem w reku .... a na dworze nawet krocej czasem bo jak tak cos uslyszy to sie zrywa odrazu ...
 
ja chyba jakaś przewrazliwiona jestem, chucham i dmucham na niego, mój P mówi mi nieraz, że przesadzam:-)
oli to straszny spioch w domu 2-3 godz spi i na spacerze tez długo nieraz
 
ale fajnie a moj dwa razy po 30 minut ehhh ...
ja juz przestalam huchac dawno, chce miec malego faceta w domu a nie ciamajde (nie zebym komus ublizala, kazdy wychowuje jak chce)
ja tez ciamajdy i mamisynka w domu mieć nie chcę, i nie mam bo Oli to mały rozrabiaka jest i jak sobie cos zrobi to płacze minutę albo wcale tylko ja jak taka kwoka nad nim:-D
dzisiaj siedze sobie na dole u babci kawkę piję mały chodzi po pokoju i po korytarzu w pewnej chwili go wołam a tu cisza biegiem na schody a mały z rura od odkurzacza( odkurzał babci korytarz) na połowie schodów do mnie do góry wchodzi sobie myslałam, że zawału dostanę
 
reklama
Do góry