reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Kochani, niech te Święta będą chwilą wytchnienia i zanurzenia się w tym, co naprawdę ważne. Zatrzymajcie się na moment, poczujcie zapach choinki, smak ulubionych potraw i ciepło płynące od bliskich. 🌟 Życzę Wam Świąt pełnych obecności – bez pośpiechu, bez oczekiwań, za to z wdzięcznością za te małe, piękne chwile. Niech Wasze serca napełni spokój, a Nowy Rok przyniesie harmonię, radość i mnóstwo okazji do bycia tu i teraz. ❤️ Wesołych, spokojnych Świąt!
reklama

Styczeń 2015

i u nas młody dupke podnosi już od jakiegoś czasu i pełza śmiesznie. Chciał by już siedzieć ale sie przewraca ;) ostatnio też zauważyłam że jak chce coś zrobić a nie może to się wkurza nieziemsko - no tak nerwus po mamie :)

w przyszłym tygodniu dzień taty i tak z tej okazji (w imieniu Tymona oczywiście) zamówiłam H tą o to koszulkę:
Bez tytułu.jpg
 

Załączniki

  • Bez tytułu.jpg
    Bez tytułu.jpg
    18,3 KB · Wyświetleń: 37
reklama
Hej,
My po szczepieniu. Przy pierwszym wkluciu nawet nie zająknęła, ale przy drugim nie dało się jej uspokoić.
Wercia waży 7700g. Kawał baby.
Pediatra mowila, by wprowadzić juz mieso i rybkę, pomału gluten, no i próbować dawać po łyżeczce jogurtu naturalnego.
Megami, co Ty myslisz nt jogurtu???
 
Hej Kochane Mamy, z racji sennej i deszczowej pogody , po raz pierwszy od...? No właśnie nie pamiętam od kiedy, dopiero chwilę temu zebrałam się z łóżka. W domu syf kila i malaria ..nic mi się nie chce a to przez juz około 20 ste zapalenie cyca....ech...
rozszerzanie diety....my nadal przy marchwii i jabłku....
Chcialm jeszcze dodać, ze czytam Wasze blogii Licha, Alecta i Jenny i różne linki które podsylacie i ze podziwiam Was, ponieważ na wszystko znajdujecie czas....ja i moje potrzeby sa zawsze na szarym końcu listy dnia, do tego stopnia, ze juz zazwyczaj nie mam ani czasu ani siły na mnie...a tyle rzeczy bym porobila....
P.s gdzie jest reszta dziewczyn? Tylko fb?
 
Hej dziewczyny!
Naprodukowalam sie I mi Posta zzarlo :(
U nas caly czas mlyn przeprowadzkowy, trwaja tez przygotowania do powrotu do aktywnosci zawodowej, skonczylam juz prawie robic strone internetowa, do tego maly I czasu na nic nie zostaje.

Susel, zdrowka dla Jagodki!

Bada, gratulacje czerwonego paska dla Antosia!

Nasz jakos sie naprawil ze spaniem, ma zazwyczaj 2 pobudki, ale I tak jestem mega zmeczona :(

N to takie dziecko wulkan z niespozytymi pokladami energii. Siada, turla sie, pelza do przodu I do tylu, jak sie go trzyma to podskakuje jak zaba, przy kapaniu chlapie tak, ze wiecej jest wody poza wanna niz w wannie. Skad on na to bierze sole, jak on w dzien prawie nie spi?!

U nas szalu jedzeniowego nie ma, narazie dostaje marchewke tylko raz dziennie, jeszcze sie w zyciu naje roznych rzeczy, wiec mysle, ze nie ma sie co spieszyc. Ladnie je, otwiera buxie jak widzisz lyzeczke, nie wypycha, myslalam, ze bardziej opirnie bedzie mu to szlo a tu niespodzianka.
Poza tym bez zmian, tak samo absorbujacy jak byl, nie chce zostawac sam nawet na 5 min, szybko sie nudzi i ciagle potrzebuje mowych bodzcow.

Nulini, czemu sie juz nie mozesz doczekac, jak Ignas skonczy roczek?
 
reklama
Indi to cały czas coś się u Was dzieje,nie nudzicie się ;-) G też uwielbia towarzystwo i dziś jest przeszczęśliwy ,bo dzieci nie mają dziś lekcji i są w domu więc jest ktoś prócz matki do zabawiania go :tak:
czy Wasze maluchy też tak zadzierają głowę ? jeszcze tydzień temu tego nie zaobserwowałam a teraz jak chłopcy idą do swojego pokoju to on okręca głowę i czeka kiedy wyjdą,zagląda -to tak słodko wygląda,albo w wanience jak go po łoże na brzuszku to głowę do mnie zadziera,zagląda i śle uśmiechy :happy:

i dałam mu troszkę tego rosołku,dosłownie łyżkę i trochę makaronu i marchewki i trochę zblendowalam,szału nie było (bo on woli mleczko) ale troszkę podzióbał ,nadal wypycha większość językiem,ale próbujemy wytrwale

Mysza u mnie może nie syf totalny ale nieład panuje od kąt mamy G,nauczyłam się trochę odpuszczać chociaż mi z tym ciężko :-(bo uwielbiam porządek,a tak jak napisałaś ja jestem na szarym burym końcu,np. Już od miesiąca mam sobie pomalować pazury u nóg i zrobić sobie grzywkę i nie mam czasu lub siły ;-)
 
Ostatnia edycja:
Do góry