reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Każda z nas wita styczeń z nadzieją i oczekiwaniem. Myślimy o tym, co możemy osiągnąć, co chcemy zmienić, kogo kochamy i za kogo jesteśmy wdzięczne. Ale niektóre z nas mają tylko jedno pragnienie – przetrwać, by nadal być przy swoich bliskich, by nadal być mamą, partnerką, przyjaciółką. Taką osobą jest Iwona. Iwona codziennie walczy o swoje życie. Każda chwila ma dla niej ogromne znaczenie, bo wie, że jej dzieci patrzą na nią z nadzieją, że mama zostanie z nimi. Każda złotówka, każde udostępnienie, każdy gest wsparcia przybliża ją do zwycięstwa. Wejdź na stronę zbiórki, przekaż darowiznę, podziel się informacją. Niech ten Nowy Rok przyniesie szansę na życie. Razem możemy więcej. Razem możemy pomóc. Zrób, co możesz.
reklama

Styczeń 2015

Dzień dobry :-)

U nas też piękna pogoda ale na razie gnijemy w łóżku , póżniej gdzieś wyjdziemy. Na obiadek, na cmentarz i może jakieś zdjątko zrobić ;-)

Agulqa ja cię rozumiem... Ja będę miała problemy z mamą niestety no ale na głowę nie pozwolę sobie wejść.
 
reklama
Alecta hahaha nieźle :-D


My zaraz jakiś obiad i będziemy jechać ze znajomymi do Gdyni do eksperymentu ;-) taka pierwsza część prezentu dla Niny ;-)
 
Femme Buuuu ja chxevdo trójmiasta :( w tym roku ominął mnie Gdańsk i sobieszewo i ubolewam nad tym strasznie :(


Alecta zawsze jak Ola za grzecznie Sue bawi kończy się tak samo :/
 
Hej, witam się popołudniowo :-)

mommy pytałaś to odpowiedziałam:-p nie chodziło mi o to, że Ty się nie orientujesz, bo wiem że długo się starałaś, ale o to, że ogólnie ludzie nie wiedzą takich rzeczy bo nie mają potrzeby w to wnikać. A bezpłodność to w większości utrata narządów rodnych, poczytaj w artykułach. Pytałaś, czy ta osoba o której jakaś dziewczyna tu pisała, była niepłodna czy bezpłodna. skoro w końcu zaszłą w ciążę to niepłodna, nie ma innej możliwości.

Co do obecności w szpitalu... Na sali chcę męża tylko i wyłącznie ale potem w odwiedziny niech przyjdzie najbliższa rodzina (czyli a nszym przypadku rodzice), no chyba, że będę się czuła beznadziejnie to przegnam :-D Ale w domu po powrocie też nie chciałabym za wcześnie mieć gości, oprócz rodziców i teściowej, bo nie miałabym serca im odmawiać widoku tak długo wyczekiwanego wnuka :-)
 
Witam się słonecznie,

właśnie zabieram się do robienia burgerów na obiad, do tego będą frytki:-)
a wczoraj wieczorem zrobiliśy ciasto czekoladowe, wyszło obłędne, nic tylko jeść...
Myąsmy odpuścili groby w tym roku, do mnie nie jechaliśmy bo to daleko, zresztą będziemy tam za tydzień, a we Wrocławiu też jakoś się nie zebraliśmy... w ogóle ja unikam trochę cmentarzy, po śmierci mamy bardzo źle działają na moją psychikę dlatego raczej nie odwiedzam...
Byliśmy za to na kawce u babci mojego M, po południu także u teściów, bardzo przyjemny dzień. Dzisiaj Nina przedpołudnie spędziła z tatusiem na basenie a ja pucowałam mieszkanie. Po obiedzie spacerek a potem ściana wspinaczkowa.

Ja sobie nie wyobrażam teściów w szpitalu jak będę rodzić, przy Ninie teść mnie odebrał ze szpitala bo M był chory a w domu czekała na mnie teściowa. Teraz będą się zajmować Niną jak ja będę rodzić. A mój ojciec przyjedzie pewnie dopiero gdzieś po miesiącu... więc u nas mało rodzinnie, za to bardzo prywatnie.
 
reklama
Miłej niedzieli :-) u nas leniwie. Na obiadek gulasz, do tego biszkopt z jagodami i leżymy :-D oglądając "Odlot"
 
Do góry