Akuku
Fanka BB :)
- Dołączył(a)
- 19 Luty 2009
- Postów
- 11 053
Anbas nie bede szla bo bylam juz dwa razy i nic mi nie dala, jak do poniedzialku nie minie to pojde znowu.ogolnie sie juz lepiej czuje, albo sie juz przyzwyczailam hehe.
Ale apetyt mi wraca a to chyba dobry znak ;-) wlasnie zjadlam jablko i zagryzlam kider hipopotamem
haha a to przeciez jedzenie nie dla mnie haha.
Dzis rozmawialam z tesciowa i ona do mnie i co bylas na usg ?? A ja ze tak, ze najprawdopodobniej chlopiec, ale ze najwazniejsze zdrowko...a ona no pewnie ze zdrowko, ale wiesz jakbys wiedziala ze bedzie chlopiec to po co Ci trzeci... Heh ja nie rozumiem jej myslenia. Wiadomo ze cieszylabym sie jakby udalo sie miec core, ale kurde no to nie odemnie zalezy. Bedzie 3 synek i kocham go nad zycie ;-) a czy bede ubierac sukienki czy ogrodnicznki to tylko jedyne co trace
hehe tzn. To ze sukienek nie ubiore.
Chcialam dziecko ale starajac sie wiedzialam ze moze wyjsc trzeci syn i ciesze sie ze starania rwaly dlugo bo dojrzalam do decyzji ze staram sie o dziecko a nie o corke!
Ide sobie platki kukurydziane zrobic. Cos mnie naszlo na jedzenie.
Anbas aninetka, oj wiem cos o tym odkladaniu sprzatania na pozniej... Najbardziej mnie wkurza jak wlasnie chce cos zrobic i albo zachoruje, albo cos innego mnie odciagnie albo poprostu mi sie nie chce :/:/ lubie miec wszystko pod kontrola a ostatnio tak nie jest ;/ jak juz zaczne sprzatac to biodra bola tak ze nie da rady nic zrobic.
Dzis na szczescie moj m poodkurzal wiec nic na mnie nie czeka. Tzn. moj m chce bym kotlety rozbila bo on inldzie moje auto odkurzyc ale sily nie mam. I probuje go namowic by kotlety rozbil a ja sobie auto odkurze jak wyzdrowieje.
Nie mam sily tych kotletow rozbic a tymbardziej stac i je smazyc. A jak m sie nie chce robic kotletow to niech pizze kupi, a kotlety zjemy jutro![Stick Out Tongue :p :p](data:image/gif;base64,R0lGODlhAQABAIAAAAAAAP///yH5BAEAAAAALAAAAAABAAEAAAIBRAA7)
Ale apetyt mi wraca a to chyba dobry znak ;-) wlasnie zjadlam jablko i zagryzlam kider hipopotamem
Dzis rozmawialam z tesciowa i ona do mnie i co bylas na usg ?? A ja ze tak, ze najprawdopodobniej chlopiec, ale ze najwazniejsze zdrowko...a ona no pewnie ze zdrowko, ale wiesz jakbys wiedziala ze bedzie chlopiec to po co Ci trzeci... Heh ja nie rozumiem jej myslenia. Wiadomo ze cieszylabym sie jakby udalo sie miec core, ale kurde no to nie odemnie zalezy. Bedzie 3 synek i kocham go nad zycie ;-) a czy bede ubierac sukienki czy ogrodnicznki to tylko jedyne co trace
Chcialam dziecko ale starajac sie wiedzialam ze moze wyjsc trzeci syn i ciesze sie ze starania rwaly dlugo bo dojrzalam do decyzji ze staram sie o dziecko a nie o corke!
Ide sobie platki kukurydziane zrobic. Cos mnie naszlo na jedzenie.
Anbas aninetka, oj wiem cos o tym odkladaniu sprzatania na pozniej... Najbardziej mnie wkurza jak wlasnie chce cos zrobic i albo zachoruje, albo cos innego mnie odciagnie albo poprostu mi sie nie chce :/:/ lubie miec wszystko pod kontrola a ostatnio tak nie jest ;/ jak juz zaczne sprzatac to biodra bola tak ze nie da rady nic zrobic.
Dzis na szczescie moj m poodkurzal wiec nic na mnie nie czeka. Tzn. moj m chce bym kotlety rozbila bo on inldzie moje auto odkurzyc ale sily nie mam. I probuje go namowic by kotlety rozbil a ja sobie auto odkurze jak wyzdrowieje.
Nie mam sily tych kotletow rozbic a tymbardziej stac i je smazyc. A jak m sie nie chce robic kotletow to niech pizze kupi, a kotlety zjemy jutro
Ostatnia edycja: