eM-Ka
Zaangażowana w BB
Dziewczyny, nie jestem na bieżąco z forum ale muszę się z wami czymś podzielić. Dzisiaj poszłyśmy na szczepienie, które odroczyliśmy że względu na to, że mała złe znosi upały i miewa stany podgorączkowe no ale nie o tym, lekarz ją widział i nie mógł uwierzyć za ma dopiero 4,5 miesiąca. Jest pulchna, owszem ale nawiązałam że jest tak źle, powiedział że jest otyła i nie na żartów, trzeba ją ćwiczyć ostro i wprowadzać już owoce i warzywa! Szok. Przecież ja jej tylko cyca daję, nawet wody boję się słodzić jak podaję w ten gorąc.
Ale widzę że ma rację, wg siatki centylowej jest to już otyłość, 8.200kg!, tyle to chyba w 8 miesiącu byłoby ok. No i fakt ćwiczyć trzeba, bo z obrotami jest średnio a przy tym ciałku to ma co dźwigać. Do czego to doszło, ja- pół życia walcząca z niedowagą mam grube dziecię.
Ale widzę że ma rację, wg siatki centylowej jest to już otyłość, 8.200kg!, tyle to chyba w 8 miesiącu byłoby ok. No i fakt ćwiczyć trzeba, bo z obrotami jest średnio a przy tym ciałku to ma co dźwigać. Do czego to doszło, ja- pół życia walcząca z niedowagą mam grube dziecię.