reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Kochani, niech te Święta będą chwilą wytchnienia i zanurzenia się w tym, co naprawdę ważne. Zatrzymajcie się na moment, poczujcie zapach choinki, smak ulubionych potraw i ciepło płynące od bliskich. 🌟 Życzę Wam Świąt pełnych obecności – bez pośpiechu, bez oczekiwań, za to z wdzięcznością za te małe, piękne chwile. Niech Wasze serca napełni spokój, a Nowy Rok przyniesie harmonię, radość i mnóstwo okazji do bycia tu i teraz. ❤️ Wesołych, spokojnych Świąt!
reklama

Styczeń 2014 :)

Fifka ja Cie rozumkem z fotelikiem...ja musialam 2 razy Emila wyjac jak byl malutki bo w foteliku go brzuszek bolal bo go gazy meczyly... i nie bylo opcji wsadzic go spowrotem... i tak w stresie musielismy wrocic do domu a maly u mnie na rekach albo przy piersi...to byla krotka trasa ale jednak ..dziecko sie z bolu zanosilo... a przeciez w zime nie bede rozbjerac dwutygodniowego dziecka do bodow zeby mu brzuszek masowac... przy rozprostowanych nozkach nie plakal...juz kombinowalam z podkladaniem koca zeby lezal na prawi plasko ale nic nie dawalo gazy sie zbieraly.

U nas nocka piekna ale kd rana maly nerwow cale rece du buzi wklada a najedzony..bo jadl o 5.30 i 7 bo pelne cyce mialam i musialam dac...

Jezuuu dziewczyny dopiero co mj sie okres skonczyl a dzis mnie znowu boli jakbym miala dostac...albo moze owucaje mam.. ahh whormony sie pochrzanily ..
Ide przebierac babelka.
 
reklama
cze!

co za noc w morde jeża! niby Laurcia śpi sama i luz do 4 kiedy jeść trza dać, ale, ale...mąż za to nie śpi - szlag! Przekłada się i wierci jak szalony, zaproponowałam więc swe usługi seksualne - bo jak wiadomo, po tym to ONI śpią - i oczywiście miałam rację:)
i chora będę/jestem? gardło boli, z nosa cieknie - fuja!

Magsus - bierz się teraz za siebie kochana! starczy opieki nad innymi, teraz nad sobą!

Akuku - na serio zęby? kurde kolejne już na forum:) Laurcia też się ślini i łapy wsadza, ale jak ala szczotkę do zębów wsadzam, to nic nie widzę jeszcze...A Rosjanka jest rąbnięta i to ostro! Namierzałam ją już jakichś czas, bo kurde szukałam rodziców rodzeństwa takiego. Na placu zabaw widzę często dziewczynkę lat 7 i jej brata lat 3. Ona jak matka dla niego, przeprowadza przez ulicę, zasmarkany nos wyciera, bawi się z nim, na zjeżdzalaniach pilnuje, picie daje. Kurde już pól roku ich widzę - a rodziców nigdy! No, ja pitolę! A wczoraj właśnie ich śladem szłam i tak doszłam do matki, rozłożonej na trawce i książkę czytającą. No i walącej dziecko w łeb...a ten malutki tak się w sobie zgiął aż...a siostra szybko do niego i przytula i całuje - no, nie mogłam wytrzymać i wkroczyłam. Od wczoraj mam plan, że będę babę pilnować!

Hope - mąż kazał mi zapisywać monologi, jakie do Laurki kieruję, wszedł kiedyś bowiem na instrukcję golenia cipuchy:) a Leo to jak Laura zasypia - identyko!

Marika, Fifka i nie tylko:) - dzielne baby jesteście bardzoooo! jak czytam Wasze opisy, to kurde sama juz zmeczona jestem...a myślałam, ze z Laurutem jest trudno...siły kobiety!!!!
 
Helol.

Inomama uwielbiam twoje teksty :) I masz racje baby trzeba pilnowac bo jakas rabnieta zdrowo musi byc!
A instrukcja golenia hihihi- mina twojego musiala byc wtedy bezbledna ;)

Akuku ja tez nie kumam jak ludzie moga swiadomie narażać zdrowie i zycie swoich dzieci! Masakra jakas!
Ja zawsze dbam o to szczegolnie ze sama wypadek przezylam :( a dwa dni pozniej w tym samym miejscu zginelo dwóch mlodych chlopakow :( takie felerne miejsce :(
Z tego tez powodu mam wielkie opory zeby jechac taksowka z kuba... Bo nie wiem jak w polsce ale tu wlasnie taxowki w prawie sa wyjatkami gdzie dziecko moze podrowac bez fotelika...

Jejku dziewczyny nie pisalam wam wczesniej ale z tydzien temu na placu zabaw Kubol sie przewrocil i narzekal ze go raczka boli. Ale ani nic souchniete nie bylo ani sine i ruszal normalnie wiec uznaliśmy z m ze napewno obita lub nadwyrezona. Zreszta Kuba dalej szalal rowno i na trampolinie i rowerze i skakal i fikolki robil ale co jakiś czas jak sie go mocniej chwycilo to mowil ze go pobolewa. Wuec wczoraj pojechalismy na IP zeby sprawdzić. I po zdjeciu lekarz mowi: ZLAMANA!!! :( matko a my caly tydzien nic nie zrobilismy :( mam mega wyrzuty :( Dostal bidula narazie szyne taka az pod pache a jutro wizyta u chirurga i gips :(
 
Anbas nie Twoja wina.

oj nastepny raz zrobie zdjecie rejestracji i wezwe policje

a swoja droga nie ma usprawiedliwienia wiezienia dziecka w rekach w aucie. Mozecie jechac nawet wolno a przywali w Was bandyta i dziecka nie utrzymacie. staje sie zywa kula armatnia. Ja znam przpadek, matka jeździła z dzieckim w rekach do przychodni, bo dziecko płacze. niedaleko mieli, raptem 2km. któregos razu tuz przed przychodnią wpadł na nich rozpedzony bus. dziecko połamane rączki , nózki i wstrząs mózgu. Mama nie miała szansy utrzymać malca w rękach. Ja bym sobie nie wybaczyła takiej głupoty.

Oj my jeździliśmy dużo z małymi, trasy po 300 km , trasę nad morzei z powrotem ponad 800km i nigdy nie wyciągałam malca z fotelika w trakcie jazdy. Owszem zatrzymywaliśmy sie, wtedy było dziecko wyciągane. Tego sie trzymam do tej pory. Zawsze mozna cos wymyślić by jakoś dojechać ;)

Kurcze spalił mi sie odkurzacz, gwarancja zaginęła :( bosko. a w domu dwa łobuzy co śmiecą na potęgę. Jak w ciągu 3 dni niczego nie kupimy albo nie naprawimy to chyba zgon zaliczę ;)

Acha co do głupoty to teraz mi sie przypomniało. Znajomi mają kominek z płaszczem wodnym i tym ogrzewają dom w zimie. Mają małą córeczke. Kiedy mała miała rok i 3 miesiące już chodziła, ale chwiejnie. Była zima, kominek rozpalony, zero zabezpieczeń, bo przecież dziecko nie zbliża się do kominka. No i ten jeden raz sie zblizyła, zachwiało nią, chciała sie poratować i rączką oparła sie o drzwi pieca. skóra z rączki została na piecu :( Teraz mała ma 3 latka i 4 operacje za sobą, a czekają ją jeszcze min 2 . Nigdy rączka nie będzie sprawna :(
 
Ostatnia edycja:
Cześć babeczki!

My byliśmy dziś na szczepieniu. Pielęgniarka wbija małemu igłę a ten nic nie płacze - myślę co jest nie czuje czy co? - dopiero jak wstrzykiwala to zaczął płakać. Mały waży już 6600 czyli jak w piątek ma 3 miesiące to wyjdzie około 3kg na plus bo 3670 miał jak się urodził a w 2dobie jeszcze mniej. Dziś jestem zestresowana bo po ostatnim szczepieniu miał zapalenie płuc. Nie wiem czy taka była przyczyna ale jednak się denerwuje.

Dziewczyny które stosowały Debridat po jakim czasie zauważyłyście efekty? I jak czesto stosowałyście? My 3x2ml od czwartku i na razie za bardzo poprawy nie ma.

Inomama masz talent do pisania - może napisz i wydaj książkę - ja bym chętnie przeczytała. Myślę że dziewczyny też:)

Anisen, Inomama brawo za odwagę. Myślę że jakby wszyscy reagowali na krzywdę dzieci to mniej byłoby w wiadomościach takich strasznych historii.

Wszystkim choruszkom malutkim i dorosłym dużo, dużo zdrówka:)
 
Dzis noc nie przespana. Co godzine cyc. Pobudka o 6. Musialam starszaka zawiezc do przedszkola. Jak wrocilam to Laura spala w foteliku przy otwartym balkonie 2i pol godz. Poszlysmy wozkiem na szczepienie. Laura wazy 5,180 (7tyg temu 4,180) Lekarka mowila ze to bardzo duzo choc jest na 10 centylu. Zmierzylam sama to ma ok 62cm.
Mam nadzieje ze tym razem dobrze zniesie szczepienie. Po poprzednim plakala wiele godzin i juz z zamknietymi oczkami.
Wczoraj nie dalo sie jej uspac a jak juz to 15 mn snu. Nawet o 19 wyszlam z nia na dwor. I w wozku placz. Zasnela po dluzszym czasie

SYLKA takie filmiki faja do mysleni
MAGSUS teraz czas na odpoczynek. A co u ciebie taka morfologia slaba?
MIRKA jak pogodzisz sie z tym, ze juz nie bedziesz karmic swoim to poczujesz wielka ulge. Przechodzilam przez to ze starszakiem. Po co sie zadreczac
FIFKA zdrowka dla chorowitkow
Rozumiem ci z tym fotelikiem w sanochodzie. Tez "bujam" na boki.
U mnie syn tez byl niemozliwy, Laura jest gorsza. Ale wiedzialam na co sie porywam ;) Tylko nie wiedzialam, ze maz bedzie wyjezdzal i to tak szybko.
Ja mialam porownanie z dziecmi siostry. To dopiero anioleczki. Ja to mowilam, ze one jak z katalogu zamawiane ;)
CLEOPATRA teraz po szczepieniu bedzie juz dobrze. Ten debridat u nas najpierw nasilil, pozniej zaczal dzialac ale problemu nie zlikwidowal
 
Czesc, od rana czytam i nie mam kiedy napisac, rano wzielam sie za porzadki, segregowałam ciuszki do wywiezienia, bo na nast tydzien jedziemy do ordzicow na swieta , wiec chce zabrac te za małe a przywiesc juz letnie po Dawidzie. To bedzie pierwsza taka dłuzsza podroz Wiktorka (500km)


Anbas ja mysle ze jak bedziesz coraz mniej sciagac to wkoncu piersi wyschna, ja Dawida tez tak karmilam coraz mniej i corqz mniej i tak jak mial 3 msce podjelam decyzje ze koncze karmienie.
Teraz Wiktor jest od 2 tygodnia na mieszanym karmieniu i mam nadzieje, ze tego mojego bedzie jak najdłuzej , chociaż żeby polowe dziennej racji.

Inomamka ty pozytywna istotko naszego forum..władasz pieknie naszym polskim językiem..kazdy Twoj post poprawia humor chyba każdej z nas:-) Laurka mam nadzieje , ze zrozumialas ta instrukcje mamusi , jakze wazna w zyciu kobiety:tak:;-)

Anbas no to rzeczywiscie jakies bezbolense to złamanie skoro Kubulek nie dawał znaku ze cos nie tak, ciekawe na ile mu ten gips załoza, dzielny chłopak z niego .

Anisen to szczotka w ruch..ciezko bez odkurzacza przy dzieciach..a jaki macie?

Cleo bo to wlasnie niby uklucie tak nie boli jak wlasnie to wpuszczanie płynu, wtedy piecze, mi tak pielegniarka mowila, a maluszek juz kawał chłopa, super,
Marika Laurka tez fajnie przybiera, chociaz figure po mamusi musi trzymac :-) A jak maż , nie ma szans ,zeby przyjechal na swieta?

Fifka zdrowka dla maluszkow.

Akuku i co dostalas @?
 
ejo może zdąże cościk napisać....:baffled:

Malutka zasmarkaniec,ale całe szczęście nic poza tym:tak:
Tydzień bez kupy-dostała czopka to jak wczoraj nadrobiła to pampersa było mało i wszystko dosłownie WSZYSTKO w kupie:baffled::-D
No i wracamy znów na debridat bo po gastrotusie te kupy jej tak się zablokowały:confused:


CZytając o dzieciach stwierdzam że moja jest na prawde grzeczniutkim dzieciem(oddaje mi to co miałam przy bliźniakach...):-) w nocy śpi super-w dzień też,sama potrafi sobą się zająć w leżaczku leży nawet godzinę:-) ogólnie dobry dzieciak:-)

Co do fotelika to u mnie jak u Fifki-niestety ostatnio mała tak wyła że nie sposób bylo jej nie wziąć...:no:ale ogólnie popieram-dzieci powinny jeździć w fotelikach...


Inomama odważna babka jesteś-i dobrze babsztylowi:wściekła/y: hehe Twój mężuś przy małej niczym na poligonie :-D

Anabas...Bo z dziećmi to tak jest...i nie ma co się obwiniać...naszym to codziennie coś boli i codziennie lataj z nimi do lekarza...

no i zapomniała Milusia co jeszcze miała pisać do Was...To samolub napisze jeszce o sobie:-)

Byłam dziś u okulisty i mam skierowanie na okularki:-) (ale tylko do jazdy samochodem i jak coś np oglądam z daleka)tylko taki sprzęt miała że ja pitole:szok::wściekła/y: raz wyszło jej -1.025 , a raz -0,75 na oba oczy :crazy: i będę badać jeszce raz,ma któraś -0,75??
mam pecha bo jadąc poszedł mi w aucie jakiś przewód od czegoś tam i dalej jechać nieeet bo zatarła bym silnik:-D,także trzeba go jakoś docholować albo lawetę(całe szczęście to jakaś nie droga część i nie była to moja wina-po prostu była do wymiany:happy:)
 
reklama
Hej, moje dziecię też z gatunku tych trudnych, jak niektórych z Was. Zazdroszczę wszystkim mamom, których dzieci to istne aniołki bo Zuzia potrafi dać popalić, oj potrafi. Czytałam ostatnio, że są dzieci spokojne, które leżą sobie czy to w leżaczku czy na macie i przyglądają zabawkom i drugie wkurzone swoją bezradnością, że nie mogą tak jakby chciały chwycić zabawki czy się podnieść. Moja córcia ewidentnie do tej drugiej grupy nalezy, maruda mała. Ale jakoś przeżyjemy, wie może któraś kiedy to minie?
Współczuje wszystkim chorowitkom:tak:Zmykam bo mi się Zuziak po pół godzinnej drzemce budzi:no:
 
Do góry