Dorotqua
Fanka BB :)
- Dołączył(a)
- 3 Marzec 2012
- Postów
- 256
Dzięki dziewczyny za wsparcie jutro wizyta u gin z NFZ. Nigdy tam nie byłam i się trochę cykam zwykle chodziłam prywatnie ale mój gin zrobił mi w czwartek USG, pokazał najpiękniejszą kropeczkę jaką widziałam w życiu i kazał się zgłosić w szpitalu na założenie książeczki czy coś tam. Kompletnie zielona jestem ehhh... nie mówiąc o tym że również się cykam czy wszystko ok czy lekarz zrozumie o co mi chodzi z tym L4. Czy każe jakieś badania robić. Ehh same niewiadome kurcze.
Aha mam jeszcze jedną zagłostkę ( tzn przynajmniej narazie ) Powiedzcie mi jeszcze czy któraś z Was z doświadczonych mam musiała się pozbyć z domu zwierza na czas ciąży? Razem z małżonem mamy dwa koty w domu i wszyscy nam mówią że będziemy musieli się ich pozbyć co najmniej na czas ciąży, czytałam że to mit i szczerze mówiąc nie chce pozbywać się dwóch ukochanych współlokatorów:--(. Wiecie może o co w tym chodzi? bo jeżeli któryś z kotów ma toksoplazmozę to powinnam już dawno ją mieć i odchorować nie?
Patrycja92 bardzo mi przykro że straciłaś fasolkę. Trzymaj się
Aha mam jeszcze jedną zagłostkę ( tzn przynajmniej narazie ) Powiedzcie mi jeszcze czy któraś z Was z doświadczonych mam musiała się pozbyć z domu zwierza na czas ciąży? Razem z małżonem mamy dwa koty w domu i wszyscy nam mówią że będziemy musieli się ich pozbyć co najmniej na czas ciąży, czytałam że to mit i szczerze mówiąc nie chce pozbywać się dwóch ukochanych współlokatorów:--(. Wiecie może o co w tym chodzi? bo jeżeli któryś z kotów ma toksoplazmozę to powinnam już dawno ją mieć i odchorować nie?
Patrycja92 bardzo mi przykro że straciłaś fasolkę. Trzymaj się
Ostatnia edycja: