reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Kochani, niech te Święta będą chwilą wytchnienia i zanurzenia się w tym, co naprawdę ważne. Zatrzymajcie się na moment, poczujcie zapach choinki, smak ulubionych potraw i ciepło płynące od bliskich. 🌟 Życzę Wam Świąt pełnych obecności – bez pośpiechu, bez oczekiwań, za to z wdzięcznością za te małe, piękne chwile. Niech Wasze serca napełni spokój, a Nowy Rok przyniesie harmonię, radość i mnóstwo okazji do bycia tu i teraz. ❤️ Wesołych, spokojnych Świąt!
reklama

Styczeń 2013 :))

Cześć dziewczyny ! :) cieszę się że u każdej wszystko w porządku :) w poniedziałek Mikołaj będzie miał 2 tygodnie ! jeeju jak ten czas szybko leci, niedawno z brzuchem chodziłam przygotowywałam się do cesarki i w ogóle a tu juz prawie dwa tygodnie ! Początki były dla mnie trudne, bo byłam strasznie wymęczona po szpitalu a mały przy karmieniu kilka razy possał i zasypiał, dopóki go trzymałam w ramionach było okej a jak próbowałam odłożyć do łóżeczka to płacz, bo przecież się nie najadł i tak w kółko. Byłam wykończona, na szczęście znaleźliśmy na niego sposób i teraz ładnie śpi i budzi się na cysia co 2 godzinki :) Mamusia i tatuś wypoczęci i od razu rodzinka uśmiechnięta :) Całe życie będziemy się siebie uczyć. :)
 
reklama
heeej ;-)
cluue super że zaglądasz na forum.. już niedługo wszystkie będziemy dzieliły te same radości i troski.. a ty wtedy będziesz mam nadzieję służyła nam dobrą radą doświadczonej mamusi :tak: najważniejsze że maluszek zdrowy i to się liczy najbardziej! dużo zdrówka dla was!
alicja32 moja to wczoraj wieczorem myślałam że z brzucha wyjdzie.. bidulka podrosła i się ciasno zrobiło :-( oby do 1 stycznia :-)
indziorka z tym sprzątaniem to syndrom wicia gniazda :-) też cały czas ze ścierą latam chociaż przed świętami były generalne porządki :-D i mój się ze mnie śmieje cały czas :-)
ada1989 super!!! mama zawsze dumna z nowych osiągnięć dziecka ;-) każda nawet najmniejsza rzecz strasznie cieszy i nie mogę się doczekać tego uczucia :tak:
magda z uk jeszcze troszkę ! już tak blisko więc damy radę :tak:


A ja dzisiaj od 7 nie śpię.. wstałam do toalety i już po spaniu.. a może to i lepiej bo po świeże bułeczki na śniadanko mężowi podjechałam ;-) zaraz wstanie, zjemy śniadanko a o 10 uciekam do kumpeli na kawkę ;-) dobrze tak czasami wyjść z domku :tak:
Nie pamiętam która z was podawała przepis na sałatkę z brokułem i selerem naciowym ale jest PRZEPYSZNA !!! zrobiłam na święta ogromną michę i poszła cała!!! zastąpiłam tylko fileta z kurczaka szyneczką.. ale poszła baaardzo szybko! polecam :tak::tak::tak:
Moja Ala harcuje od rana .. ciekawe ile jeszcze w brzuszku wytrzyma bo już tak blisko :-)
życzę Wam miłego dnia dziewczynki ;-)
 
mam pytanko odnosnie nawilzaczy powietrza,macie jakis godny polecenia? ostatnio mam bardzo suche powietrze w mieszkaniu,ciagle mam nos i gardlo zawalone,moze nawilzacz by troche pomogl,a i jak natalka sie urodzi to sie przyda.jaki wybrac parowy czy ultradzwiekowy?
 
Ostatnia edycja:
Hej Wam
Przede wszystkim wielkie gratulacje dla green flower!!! Zdrówka dla Was:tak:
Widzę, że nie będę oryginalna jak napiszę, że ledwo żyję już;-) Mała chyba już nie ma miejsca, bo strasznie się wierci co z dnia na dzień jest coraz bardziej bolesne, wczoraj prawie płakałam wieczorem bo tak mnie cisnęła pod żebrem i gdzieś z tyłu, że poprostu nie mogłam oddychać i w każdej pozycji było mi źle:-( Chwilami już odpadam i psychicznie i fizycznie, jak większość z was nie mam już siły i ochoty na nic:-( Oczywiście też chciałabym wytrzymać do stycznia...
Święta mnie ogólnie zmęczyły, siedzenie przy stole i jedzenie to już nie dla mnie teraz. Żołądek mam już w gardle, bo nie ma dla niego miejsca, więc apetytu brak a tu jeszcze wszyscy wciskali we mnie jedzenie...:crazy: Zniosłam wigilię i pierwsze święto ale w drugi dzień zostaliśmy już w domu. Teraz odliczamy do sylwestra;-)Pozdrawiam mamuśki
 
hej kobiety :)
wczoraj standardowo usnełam :D
aż dziwne
Madzia mam nadzieje że wszystko minęło
Trzymamy kobiety sie mocno jeszcze kilka dni do nowego roku byle zleciał weekend i bedzie super
wogóle śniło mi sie ze dostałąm skierowanie do szpitala grr....
 
Witam

Widze ze nocka produkcja zostala wznowiona po przerwie swiatecznej. :-D

Magda mam nadzieje ze dzisiaj sie lepiej czujesz. JA kiedys widzialam tez zestaw do plukania zatok w aptece ale jakos mnie przeraza jego uzycie.

Malinka
u mnie tez juz sil brakuje fizycznie i psychocznie juz mam tej ciazy dosc. Takie mam nerwy i wogole wszystko mnie denerwuje. Mam tylko nadzieje ze moja depresja poporodowa ktora mialam po urodzeniu Andersa sie nie przypaleta tym razem.

Cluue super ze Mikolaj coraz bardziej sie przyzwyczaja do funkcjonowania poza mamusiowym brzuszkiem. Wypracowanie rutyny z takim maluchem to wazna sprawa, potem jest tylko z gorki. Szczesliwe i najedzone dzidzi to szczesliwi i wypoczeci rodzice.

Indziorka no mi tez sie wlaczylo sprzatanie, mimo ze ledwo co sie kulam. Wczoraj chcialam piekarnik czyscic ale jak sie okazalo ze nie mam mojego specyfiku do czyszczenia to dalam sobie spokoj. Dzisiaj podesle meza do skelpu zeby kupil i bede myla :-p


Alicja ja ci niestety nie poradze co do nawilzacza, u nas jak czuje ze jest suche powietrze ( co w sumie zdarza sie zadko bo u nas non stop zaparowane okna) to daje mokry recznik na kaloryfer i po sprawie.

JA wczoraj skonczylam wkoncu prasowac ostatnie rzeczy dla Ani, okazalo sie ze mam az 25 pieluch tetrowych! A glupia chcialam jeszcze dokupic bo myslalam ze nie duzo mi po Andersie zostalo. Musze tylko jeszcze meza zagonic na strych po koszyczek mojzeszowy bo trzeba wyprac poscielke. Wczoraj mi powiedzial ze przeciez tyle jeszcze mamy czasu po co on to bedzie sciagal :szok: No myslalam ze spadne z sofy jak to uslyszalam. Dzisiaj juz nie ma wyjscia i musi mi to sciagnac. Zreszta dostarczaja nam dzisiaj nasza suszarke do ciuchow wiec chcialabym ja przetestowac :-p

Milego dzionka dziewczyny
 
Ja juz po sniadanku i Was podczytuje widze ze swiateczna cisza juz minela;D

malinka damy rade ja tez juz ledwo chodze.

Magda melduj sie nam bo sie niepokoimy ale miejmy nadzieje ze to rzeczywiscie byl falszywy alarm i doczekasz ladnie do 8 stycznia ;)

cluee no ten czas leci strasznie szybko;) Ale fajnie ze juz synus jest z toba i poznajecie sie juz coraz lepiej. Licze na porady od juz doswiadczonej mamusi w razie czego ;)

Indziorka to zobaczymy jak sie sprawdzi z ta przepowiednia siostry ;D

Caroline No ja tez poszlam po swieze sniadanko takie smakuje najlepiej ;-)
Dziewczyny czekamy do stycznia nie ma to tamto ;-) Ja czekam przynajmiej do 15 pozniej niech sie dzieje co chce :-) Czyli do 38 tyg ;)
Zaraz musze zawiesc l4 do pracy juz mam do 30 srtycznia wiec spokoj mam na koncowce ludzie wszyscy sie pytaja kiedy ja rodze a tu jeszcze prawie miesiac ;D Malutka chyba urosla bo tak sie rozklada i rozpycha a wczoraj wieczorem takie harce urzadzilam ze az bolalo ma charakterek po tatusiu:-)
 
wróciłam ze szpitala...i znowu jestem wściekła...jak tu kobieta w ciąży ma żyć bez stresu jak trafia na takich lekarzy...wczoraj odesłali mnie z kwitkiem bo nie było ordynatora...dzisiaj rano zadzwoniłam i powiedzieli, niech pani przyjeżdża, więc pojechałam i oczywiście nic nie załatwiłam...zastępca ordynatora powiedział,że jest za wcześnie na zapisanie się na cc! bo nagle najważniejszy jest termin z OM , a mój jest na 21.01, a z USG z 12 tc na 14.01...moja lekarka stwierdziła,że spokojnie możemy się zpaisać na 8.01 na cc, a ten stwierdził,że absolutnie nie...poza tym burknął pod nosem,że już nie ma zapisów!;/ ew. mam zgłoscić się 7.01 rano do szpitala, to mnie zbadają i jak coś się będzie działo to mnie zostawią...to się pytam co ma się dziać? jak zacznę rodzić to przyjadę nawet przed 7.01;/ ręce opadają...dzisiaj popołudniu zadzwonię do swojej lekarki i niech mi to wytłumaczy bo chyba jestem za głupia,żeby nadążyć nad tym wszystkim...
 
Witam sie leniwie:)

Cluue, grunt to obmyslić dobry patent na Maluszka:) Najważniejsze, że jesteście szczęśliwi we trójkę:)

Obudziałam się dzis przed 5, nie spałam do 7, ale jak już zasnęłam to do 10:) Odpisałam kumpeli na maila cały elaborat. I teraz wypadałoby coś sensownego prorobić:) Np. naszą jaskinię ogarnąć. Tymek mi tu od rana świruje w brzuchu:) Kocham ruchy tego Maluszka, w ogóle go bardzo kocham, mimo że sobie jeszcze w oczy nie spojrzeliśmy:)

póki co miłego dzionka:)
 
reklama
Odmeldowuję się ciągle w dwupaku :-D
Wczoraj dotarliśmy wieczorem po świętach, dzisiaj w końcu normalny dzień w domu. Mąż idzie na nockę, więc po nadrabiam wieczorem. Więc na razie tylko się witam i uciekam.
 
Do góry