reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Kochani, niech te Święta będą chwilą wytchnienia i zanurzenia się w tym, co naprawdę ważne. Zatrzymajcie się na moment, poczujcie zapach choinki, smak ulubionych potraw i ciepło płynące od bliskich. 🌟 Życzę Wam Świąt pełnych obecności – bez pośpiechu, bez oczekiwań, za to z wdzięcznością za te małe, piękne chwile. Niech Wasze serca napełni spokój, a Nowy Rok przyniesie harmonię, radość i mnóstwo okazji do bycia tu i teraz. ❤️ Wesołych, spokojnych Świąt!
reklama

Styczeń 2013 :))

U mnie to było jak że ja już byłam w szpitalu przed 22 miałam robione ktg i tam pokazywały sie jakieś tam skurcze które czułam ja jako napięcia brzucha i pani doktor powiedziała do mnie że czuje że dziś urodze i o 22 poszłam na porodówke dostałam lek buskopan i nospe potem kąpiel i cisza polozna mówiła mi żebym lekarce powiedziała żebym wróciła bo nic sie nie dzieje to ta do mnie że jak nie zacznie sie do 1 to wrócę do pokoju i trafiło że o 12 50 dostałam pierwszy skurcz mocny ból w podbrzuszu jak bym miała dostać okres nie był to jednostajny ból były na szczęście przerwy i tak w 15 minut dostałam pełnego rozwarcia i polozna przebiła mi wody i rozwarcie poszło do 8 skurcze były co 3 minuty ale rozwarcie stało w miejscu więc ćwiczyłam od razu mówię współczuję tym co to będą miały ból nóg gorszy niż te skurcze.
Radzę wziąć leki rozkurczowe i do wody. Powinno pomoc potem rozwalic sie na wyrku i leżeć. Zawsze jak sie obawiasz możesz zadzwonić na pogotowie i spytać co masz zrobić ale sądzę że powiedzą ci to samo co ja.
 
Ostatnia edycja:
reklama
witajcie..
ja dopiero zjechałam do domciu.. dziś na szkole rodzenia super, później jeszcze do teściów zajechaliśmy i troszkę się zasiedzieliśmy :tak:
troszkę Was podczytałam ale sumienniej zrobię to jutro przy śniadanku ;-) zdążyłam tylko zauważyć że u was też taki dzień że człowiek nic nie robi tylko się leniwi cały dzień :-D
ide zarzucić nogi do góry bo znowu kostek nie widzę :-(
buziaki dla was i miłej PRZESPANEJ nocki :tak:
 
Hejo kochane,


ja jestem znowu miss skurczybyków, codziennie wieczorami mnie gnębią dziady jedne, kręgosłup, pas, wsio boli, ale w ciągu dnia tylko spinanie więc da się żyć:)


Święta minęły mi przecudownie - tak jak sobie planowałam, wigilia nastrojowa, z kolędami, z wyciszeniem, cudna...tylko ja się nie obżarlam za bardzo bo jakoś apetytu nie mam....Pierwszy dzień świąt też był u mnie - robiłam obiadek dla rodzinki hehehe:D bitki wołowe i schaboszczaki.....


Green no to nieźle - zrobilaś sobie, nam i rodzince niespodziankę hihih:) gratuluję, dużo zdróweńka i energii....


Januarko powiem CI, że w wielu rodzinach wigilia to normalnie stres, emocje.......naprawdę....dochodzi do kłótni, ludzie napięcia nie wytrzymują, tej bieganiny i presji...uszy do góry słonko, możesz po prostu sobie obiecać, że będziesz Ty tworzyła cudowną wigilię razem z Waszym dzieciaczkiem...


Martinek prześliczna córcia...


Marzenixx oj cudnie, zazddroszczę kominka....


EmiliaM oj czytam, że jeszcze Cię choróbsko trzyma, zatem wracaj do zdrówka...


PAtinka - kakao na zgagę? Wiem, że mleczko, ale kakako:)


Dorotqua ja też jak przychodzi seria skurczybykow to zawsze coś tam dopakowywuję, np. dzisiaj przypomnialam sobie, że nie spakowałam ciuszków na wyjście dla dzidzi:):)


Patinka mnie bóle miednicowe już przeszły, aż się sobie dziwię, że lepiej mi się w ogóle śpi, tylko te skurcze echh...




Indziorka no 37tc otwiera drogę do porodu hehehe:):)


Madziamadzia ja dzisiaj z kolei miałam durne sny, ale pełnia jest:) zawsze tak mama hihih


Martinek ja jadlam wszystko oprócz smażonego, bananów i śliwek......


Asiorekk na tym etapie będzie skurczybyków przybywać niż ubywać:) Dobrze, że wyniki oki...A śluz to powinna to być taka żółtawa galaretka, albo różowa, z niteczkami krwi może być, ale całkowicie przezroczysta raczej nie....


Flamadka im bliżej porodu tym bardziej go będziesz oczekiwala, ja już w ogóle nie myślę o bólu tylko o tym, ze chcę urodzić heheh:D


Madziu już niebawem i będziesz tulić slodkiego maluszka i wszystko będzie dobrze, Twoja mama, mąż, dzieci wszyscy będą z Tobą, nie jesteś sama kochana.....


Elisse powodzenia!!


PAtinka ja cale życie 75b po pierwszej ciąży wskoczyłam w 80 d, potem wróciło do 80 c no i tak w sumie jest do tej pory...






Ala1911 ja jak nic nie robię to czuję się o 100% gorzej niż jak coś robię hehehe:D:D:D


biłka no ja też pod koniec najbardziej odczuwam obrzęki, nawet mi mój gienek powiedzial, ze widać po buźce, że to już końcówka.....


Czarni powiem CI, że te Święta nawet nie wiem kiedy zleciały, masakra...zawsze było wolniej, a teraz pstryk i koniec...


Natal84 możesz być podirytowana bo wieje halny i jest pełnia:D:D:D:D - ja przynajmniej to bardzo odczuwam...


Aninek to co, odczuwasz to spinania macicy, powinno później dojść opasanie wokół krzyża z bólem, ale to też nie reguła. CIeszę się, że Świea cudnie spędzone:)


Aduś Ty już dawno powinnaś mieć torbę spakowaną...klapsy sie należą:) Ja bym pewnie nie poszła na Sylwestra, bo jakoś mam awersje na długie siedzenie, posiedzę w towarzystwie godzinkę i nie mam sił...chce mi się, albo chodzić, albo leżeć, siedzenie to masakra...


Mmmum to be ja mam niby ochotę na przytulanki, a z drugiej strony, na takiego lenia - słonia to mi się totalnie nie chce:D i jakoś tego z M nie czujemy, bo zawsze raczej bardziej aktywnie heheh


Alicja32 mnie też się śnią porody, ale taka wersja jeszcze nie hihih


Ala1911 ja używam wszystkiego, chociaż balsamy ograniczyłam bo mi zapachy przeszkadzały...


CAroline może zamiast podejrzewać rozstępy odstaw kosmetyk, który do tej pory do brzuszka uzywałaś bo ja się nabawiłam takiej alergii, że myślałam, że na IP pojadę bo cały brzuch czerwony...


Natal84 ja w pierwszej ciąży miałam totalną awersję na zapachy....a dzidziolek spokojnie urośnie,,,z resztą zawsze jeszcze zostaje błąd pomiarowy...
 
Hej

Caroline mnie np przy karmieniu rozmiar taki sam został jak w ciąży, a z kolei jak skonczyłam karmić to z porotem wróciłam do rozmiaru sprzed ciąży, a teraz ide chyba na rekord:baffled: nie martw sie ja tez rozstępów mam mase, tzn na brzuchu najbardziej widoczne, tak to sie nie przyglądałam ale zaczyna mnie to dobijać...
Ala ja normalnie używam kosmetyków, perfum itp
Emilia ja wiem że mogą zmierzyć itp ale... jakoś mi to nie może przejść, nie wiem chyba mam jakieś skrzywienie jak mnie babka w PL mierzyła to tak niefajnie się czułam i jakoś mi wcisnąć chciała jakieś staniki, przez to chyba mam awersje:baffled: M też mi marudzi żeby mi ktoś pomierzył ale ja nie chce i już:-p w La senza bardzo często, chyba przeważnie, kupuje staniki:tak:
Aninek no szczuplutka to raczej nie ale pod biustem właśnie mam dość wąsko, kiedyś kupowałam staniki 85 pod, ale jak mi zaczeły cycki od dołu "uciekać" to musiałam sie przeżucić na 80:-D
Magda trzymaj się jak najdłużej w dwupaku, trzymam kciuki że uda ci się do terminu cc dotrwać:)) ale wiesz ja mam właśnie ostatnio takie głupie przeczucia że nie dotrzymam do 14, nie wiem czemu tak mi sie umyśłiło:eek:torby oczywiście nie spakowałam jeszcze:zawstydzona/y:miałam dziś sie za to brać ale dzień jakiś taki dziwny, zleciał szybko... na sylwka jednak nie jedziemy bo napisali dzisiaj że nie mają dla nas noclegu i że może kiedy indziej sie spotkamy, z tym że wtedy bardziej by mi pasowało żeby oni przyjechali:sorry:bo u nas to pociąg w gre wchodzi a oni auto mają... niemniej fajnie by było sie w ogóle spotkać:)
Elisse powodzenia przy przeprowadzce:)))
Patiinka a może już takie zostaną, wiesz u każdej kobiety inaczej, jakies kremy ujędrniające czy coś później nie zaszkodzą w razie gdybyś wracała do poprzedniego rozmiaru:tak: a jak tam twój facet, coś się odzywał ostatnio? oczywiście jak nie chcesz to nie odpisuj ;)
Marzenixx to zaciskać kciuki? pewnie też chcesz do stycznia dotrwać... a u mnie to mam nadzieje że tylko tak się zdawało, nie mam zamiaru w tym roku rodzić:sorry:
januarka przytulam....
Marta no to 3mam kciuki żeby jutro dało sie ustalić termin :-)
Muum to be no to niezła pobudka:/ ja bym chyba zabiła za takie cos....

A u nas dziś dzień lenia, nigdzie nie wychodziłam, nie dość że obudziłam się o 10 to jeszcze młodemu załączyłam o 13 bajke i tak przeleżeliśmy 2 godz z czego udało mi się drzemnąć godzinke ale więcej nie było możliwe bo moje dziecko coś ogarnęło i co chwila sie na kanapie rzucał przy oglądaniu:-p potem obudziłam M i jakieś pretensje miał że obiad nie naszykowany, wkurzyłam sie i po obiadku znów zabunkrowałam sie w łóżku tym razem na krócej. Potem już wieczór nastał więc kolacja i kąpanie młodego, dzień zleciał szybko.
Książeczka o bolku i lolku doszła do nas bardzo szybko bo akurat w wigilie i zdążyłam jeszcze zapakować na prezent pod choinke, powiem wam że się opłacało, tak ładnie napisana, jak zawsze Konrad przy czytaniu książek się czymś tam bawi to teraz siedzi i słucha:-)tak więc polecam książeczki od rewolucji na ebayu, bo szybko przysyłają i naprawde fajne:tak:

mam pytanko do dziewczyn z UK: jakie kremy do buzi na chłodniejszą pogodę polecacie? chciałam kupić ten aventu co miałam kiedys dla Konrada ale nie ma nigdzie, nawet w internecie nie znalazłam, więc musze coś innego kupić...
 
Czarni dziękuję za opis:happy: Wzięłam nospę wcześniej i ciepłą kąpiel też, ale te bóle wciąż są. Coś mi się zdaje, że tej nocy będę bardzo czujna. W razie W wpisałam sobie telefon na porodówkę do kom, żeby mieć pod ręką.

Milusia,Caroline, Mila
miło Was czytać;-) Dobrze, że wszystko w porządku.
 
No widać że po świętach bo już jaka produkcja ruszyła :-D
Madzia jestem dobrej myśli że ból przejdzie na szczęście tabletki rozkurczowe nie szkodzą a tylko pomagają :;-)
Moje male w brzuchu ma imprezę w każdej pozycji źle... Jak postanowiłam polezec na plecach to dostałam takiego kopniaka w mostek aż mi sie słabo zrobiło więc powróciłam na prawy bok bo tak jej najwygodniej tylko żebra nie bardzo ucieszone... I biodro coś mnie od wczoraj boli... Chyba sie już sypie...
 
Czarni to Ty jeszcze możesz na plecach leżeć?:szok: Jeny, ja umieram w tej pozycji już od dawna:eek: Mój Marcel był bardzo spokojny w Święta, ale dziś już nadrabia:no::-) Dzięki, że we mnie wierzysz:-) Ja sobie tłumaczę, że jak tę noc wytrwam, to dotrwam do terminu:tak:


Ada znajomych możesz zaprosić do siebie jakiś czas po narodzinach maluszka. Co się odwlecze, to......;-) Teraz rób tak, żebyś Ty czuła się jak najlepiej:-p
Co do kremów, to wiele osób poleca Weledę Weleda Baby Calendula Weather Protection Cream 30ml - Boots albo Mustele Mustela Cold Cream Nutri-protective 40ml: Amazon.co.uk: Baby .
Coś mi tnie posta jak wstawiam kolejnego linka....
 
Ada jest jeszcze seria Klorane, ale to już cięższy kaliber dla takich alergików jak moja Nika. Bardzo dobry. Polecam, bo na niej przetestowałam:-) Jest warty swojej ceny i mega wydajny. http://www.amazon.co.uk/Klorane-Bebe-Nutrition-Cream-Cold/dp/B0076CVGJY

Co do przeczuć, to mnie też męczą jakieś dziwne od dłuższego czasu. Ciekawa jestem, czy los nas zaskoczy:sorry: A ta księgarnia jest faktycznie super. Moja mama zachwycona książkami, a ja szybkością dostawy. Dzięki raz jeszcze za tego linka do niej:-)
 
Magda no to mocno zaciskam kciuki bo jak tak piszesz to się o ciebie boje że mnie jakimś smsem uraczysz w nocy lub jutro, więc mam nadzieje że mój tel będzie cicho:-) dzięki za linki do tych kremów, chyba wybiore te Welende bo wiem że w Bootsie będę częśc zakupów kosmetykowych robić to jak będzie to wezme:) przy okazji sie punkty nabije, chociaż zauważyłam że niektóre rzeczy są jeszcze tańsze w Superdrugu, np głupie smoczki do butelek Aventu: na ebayu- 6,5f, w Bootsie ok 5,5f a w Superdrugu 4,5 więc się opłaca:) z książkami nie ma za co, ja tez byłam zachwycona jakością i szybkością dostawy jak zamówiłam przed południem w piątek to w pn rano już była pomimo tego że pokazywało na ebayu że planowana dostawa między 28.12 a 02.01, więc się postarali:-)
dzisiaj po północy prawdopodobnie zamówie kosz mojżesza dla malucha, w końcu pierwsza wypłata M sie zbliża:-D
 
reklama
Ada proszę Cię wypluj to:-p Ja tu siedzę, żeby się zmęczyć i zasnąć mocnym snem do rana. Nie mam zamiaru się wybierać nigdzie:-) Co prawda mąż się właśnie pytał, czy ma spać, czy czekać, bo jak go chcę za godzinę budzić, to mu się nie opłaca:baffled: To na pewno tylko zmęczenie Świętami i jutro będzie ok:sorry:
Ty czekasz na wypłatę męża, a ja na swój macierzyński i aż się boję, czy w ogóle wpłynie. Jak nie, to kolejny problem do rozwiązania....oby nie, bo już mam wystarczająco dużo na głowie do porodu. Ty zaś sobie poszalej;-):-)
Superdrug'a też lubię. Zwłaszcza, że mają trochę tańszych rzeczy i spory wybór. Nie zwróciłam uwagi na smoczki, ale jak już będę mogła gdzieś iść, to zerknę:happy:
 
Do góry