reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Każda z nas wita styczeń z nadzieją i oczekiwaniem. Myślimy o tym, co możemy osiągnąć, co chcemy zmienić, kogo kochamy i za kogo jesteśmy wdzięczne. Ale niektóre z nas mają tylko jedno pragnienie – przetrwać, by nadal być przy swoich bliskich, by nadal być mamą, partnerką, przyjaciółką. Taką osobą jest Iwona. Iwona codziennie walczy o swoje życie. Każda chwila ma dla niej ogromne znaczenie, bo wie, że jej dzieci patrzą na nią z nadzieją, że mama zostanie z nimi. Każda złotówka, każde udostępnienie, każdy gest wsparcia przybliża ją do zwycięstwa. Wejdź na stronę zbiórki, przekaż darowiznę, podziel się informacją. Niech ten Nowy Rok przyniesie szansę na życie. Razem możemy więcej. Razem możemy pomóc. Zrób, co możesz.
reklama

Styczeń 2013 :))

Witam i do zobaczenia po świętach

Jedziemy już dziś do teściów po południu, a jeszcze musimy się spakować. Więc już raczej nie zajrzę.

Mam nadzieję, że jednak żadna z Was nie rozpakuje się w święta i spędzicie miło czas ze swoimi rodzinami. I możemy jeszcze najeść się różności bez wyrzutów sumienia, bo później już pewnie dieta, te co będą karmić. :-)

Życzę Wszystkim rodzinny, spokojnych Świąt Bożego Narodzenia


 

Załączniki

  • Boze_Narodzenie_2008.jpg
    Boze_Narodzenie_2008.jpg
    40,2 KB · Wyświetleń: 21
reklama
Cześć kochane pingwinki ;-) ja już na nogach śniadanie i na zakupy dziś czeka nas pracowity dzień przy stole. Noc była w kratkę budziłam sie często ale da sie żyć.
Życzę każdej udanego nie męczącego dnia w gronie rodziny

:-)
 
Dzień dobry, niedzielnie się witam z Wami:tak::-D.
Noc średnio przespana, śniły mi się dziwne rzeczy, potem nos zatkany, i chrapiący mąż nie dali mi zasnąć :-(.
Kurcze martwię się że nie zdążę z spakowaniem torby kurier się spóźnia moje koszule nie przyszły jeszcze brakuje mi do szczęścia rożka i ręczników kąpielowych dla małego i pieluch tetrowych i flanelowych. Mam nadzieje że po świętach szybko nadrobię. Co prawda nie czuję żebym miała za szybko urodzić, ale nie ma co zwlekać.

Mój dziś też w pracy niedzielę handlową mają:-(. W wigilie też biedaczek musi pracować.
W ogóle mojemu się dziś śniło że nasz synek był z nami i że był śliczny liczę, że to nie będzie proroczy sen i że mały poczeka do stycznia do wyklucia.
Kochane życzę miłego dnia, nie przesadzajcie z pracą bo jeszcze się któraś rozpakuje w święta:tak:.
 
Witam sie porannie jak ja uwielbiam nocne wedrowki do ubikacji ;D Chyba z 5 dzis zaliczylam ;D Malutka kolejna noc ze mna przespala tak jak na suwaczku juz rozroznia pory spania choc szalala do 12 i na chwile o 5 sie przebudzila a o 8 to juz szalala ;) Widze ze atomsfera swiateczna jest i przygotowania tak samo ja dzis zabieram sie za ciasto i jakies przekaski ;D pierogi z kapusta i grzybami juz mam wiec chyba krokiety i kapustke zasmazana zrobie choc ja tego jesc nie moge ;(

Pattinka ja tez ubolewa jak zjem kapuste to 2 dni cierpie w nocy spac nie umiem ;/ co my biedne bedziemy jesc w swietas chyba same lakocie ;D

czarni no Ty sie nam tu dziennie melduj bo czas ucieka szybko ;)

aninek to wloskie swieta beda ;) Dzien masz niezwykle pracochlonny ;)

Dorotqua
masz racje lepiej porodzic troche w miare rozsadku . Szkoda ze maz pracuje i mam nadzieje ze synus poczeka do stycznia ;)

maonka to ja Ci zycze niezapomnianych i szczesliwych Świat! ;)

magda ale ty tam smakolyki masz i nam tu piszesz o nich i smaka robisz ;D Chcialabym tez byc degustatorem ;D

milusia
po domu to ja tez chodze na luzie tylko jak gdzies wyjde musze sie umalowac. A skurcze nadal sa i Cie biedna mecza moze zaczekaja do stycznia ;D

Nie wiem co mialam komu napisac bo skleroze mam to Milego dnia stycznioweczki ! ;))**
 
Hej dziewczyny :-D

U mnie przygotowania do świąt pełną parą. Nie mam czasu ani na bb. I martwię się, że się ze wszystkim nie wyrobię. Zaraz zabieram się za sałatkę jarzynową. A jutro ryby smażę.
Choinkę wczoraj ubraliśmy z mężem, po sam sufit sięga. I pięknie pachnie w mieszkaniu świerkiem.
Mam nadzieję, że u was też przygotowania na całego i brzuszki nie są zbytnio ociężałe. U nas dzisiaj równe 5 tygodni do rozwiązania.
Także coraz bliżej celu. Miłego dzionka teraz życzę wam i zabieram się do pracy. Mam nadzieję, że uda mi się dzisiaj jeszcze tu zajrzeć.
Chociaż nie wiadomo jak to będzie, bo na 17 jedziemy do znajomych na kawusię, bo kumpel nasz wrócił na święta z Dani.
Buziaki. Mykam. Papa.
 
Witam
Ja dopiero co wstałam Uwielbiam niedziele bo mogę sobie z mężem dłużej poleżeć No ale wszystko co dobre szybko się kończy Teraz śniadanko i do roboty

Miłego dnia
Tylko nie przesadzajcie z robotą Pamiętajmy że mamy w sobie dzieciątka
Pozdrawiamy
 
Witam w ostatnią niedzielę adwentową:)

Noc przespana, a to tylko dzięki temu, że poprzedniej nieprzespanej nie odsypiałam za dnia. Szłam spać totalnie padnięta. I będę to praktykować:) Teraz muszę trochę chałupę ogarnąć, zrobić to zcego wczoraj nie zdążyliśmy.

Milusia83 - respect:) Ja od początku grudnia za kierownicę nie siadam. Raz ze względów bezpieczeństwa, dwa ledwo się mieszczę za kierownicą:)

Januarka, też mam takie wrażenie, że Mały ma główkę bardzo nisko. Generalnie ciut lepiej się czuję, gdy się ruszam. Bo każde wstanie zwłaszcza z pozycji leżącej, to jakiś horror:/ Jak się rozruszam to jest do zniesienia.

Maonka - życzę Ci abyś się nie rozpakowała przez Święta!:) Trzymaj za nas kciuki:) Wesołych Świąt:)

Biłka, miłego popijania kawki w gronie znajomych. Mimo, że u nas mała sztuczna choineczka z Castoramy, to nie mogłam pozwolić, aby zabrakło jakiegokolwiek akcentu żywej choinki. Więc teściowa przywiozła mi wczoraj kilka gałązek drzewka prosto z lasu:)

Dobra, biorę sie do roboty, bo potem jedziemy na obiad do teścia i urodzinki szwagierki:)

Miłej niedzielki:)
 
Witam sie niedzielnie! Mysmy poszli spac chyba przed 3 i wstalismy o 8:30, bo o 9 rodzinka juz przyszla na sniadanie. O 10 wszyscy poszli - moj do pracy a reszta na zwiedzanie londynu. Ja jestem w domku, okropnie niewyspana, wiec nawet sobie nie wyobrazam jak ten moj chlop biedny sie czuje. Ja sie chyba jeszcze zdrzemne, a potem na zakupy i do roboty.

Januarka ja mam cos takiego juz chyba ze 2 tygodnie, mysle ze to dlatego ze u mnie dzidzia jest bardzo nisko i caly brzuch tez (mama mi powiedziala, ze skoro to lozysko mam tak nisko, no to wszystko jest tak nisko), kluje mnie tak czasami, chyba wlasnie szyjka, poza tym boli jakbym spadla na rame od roweru. Czasem to az normalnie sie reka trzymam, bo mi sie wydaje ze glowka zaraz wyskoczy :p ale w domu tylko, bo na ulicy by glupio wygladalo hehe. Poza tym skorczow nie mam w ogole jeszcze, albo mam i o tym nie wiem.
 
Witam

Januarka mi tez czasami zdaje ze mi dziecko zaraz "wypadnie" no i polozna moja mowila ze glowka juz jest dobrze umiejscowiona w miednicy i nie powinna mala zmienic pozycji. Co do klucia to tez mam, takie klucie/palenie jakby. Nie dziwota ze ciebie takie dolegliwosci dotykaja kochana, juz mam tak bliziutko do porodu.

Bilka u nas tez przygotowania sa.. hmm.. meza wygonilam z Andersem bo mi na nerwy obaj dzisiaj dzialaja i sobie powolutku sama robie farsz na krokiety i warzywka do rybki po grecku.

Aninek skurcze napewno juz masz, czasem jest tak ze mozna ich wogole nie czuc, ja mialam tak w pierwszej ciazy, teraz chyba dlatego ze jestem bardziej wyczulona czuje kazdy jeden skurcz i sa tez bolesne, czasem takboli ze az mowic nie moge.

Ala milego dzionka u rodzinki.

Dorotqua nie martw sie na zapas, pewnie lada dzien przyjda te rzeczy, a jak nie przyjda i nie daj Boze zaczniesz rodzic to byle jaka koszule zabieraj. Przykro mi ze maz twoj musi do pracy isc. Mam nadzieje ze mimo wszystko Swieta bedziecie miec udane.

Maonka tobie tez Wesolych Swiat.

Ja tez dzisiaj nie zabardzo pospalam, plecy mnie bolaly i jak o 3 w nocy na siusiu wstalam to potem zasnac nie moglam.. Maz i syn mi na nerwy dzisiaj dzialaja, syn nie az tak bardzo ale maz to juz normalka. Zreszta co ja wam bede tutaj zanudzac.. mam tylko nadzieje ze po urodzeniu dziecka sie wszystko naprostuje bo jak tak dalej pojdzie to niewiem.. straszne nerwy mam ostatnio.
 
reklama
Od 11:30 do 15 w kuchni.
Zrobiłam 3 miski sałatki jarzynowej.
Jedna z groszkiem dla męża :-D
A 2 miski na wigilię i na 1 święto dla rodzinki bez groszku :-D
Ach co się nie robi dla rodzinki.
Jutro 2 półmiski ryb muszę zrobić, sałatkę gyros na 1 święto i śledzia w śmietanie. I to będzie wsio, resztę szykuje mamunia i siostra ze szwagrem :-)
Mykam wziąść prysznic i szykuje się na wyjście do znajomych. Buziaki.
Do wieczorka mam nadzieję.
I nie przesadzajcie w kuchni za bardzo. Do później.
 
Do góry