hejka
muuum to be akurat niesmaku w ustach nie mam, ale zgaga męczy okropnie
przykro że masz zepsuty humor, niestety czasem tak bywa z rodziną....
Magda oooo dobrze widze na sygnaturce?? fajnie że masz juz termin cc:-):-) fajna data, 6 dni przede mną będą cię kroić:-)
Emilia no to czekamy na fotki wykończonego już pokoiku
))
Asiorreek ja żadnych tabletek nie łykam
)
januarka ja nie smaruje, nie smarowałam też przy karmieniu, jakoś samo przeszło
Bilka u mnie ubieranie dużej choinki w ten weekend
i raczej tylko choinke ubieram bo nic innego mi sie nie chce szykować
fajnie z imprezką, ty będziesz balować a już pewnie będę paznokcie gryzła
Kaja no termin to mam normalnie na 20 tylko 14 cięcie:-) chyba że coś wcześniej się ruszy czego oczywiście nie chce
)
caroline nunu nieładnie mam nadziejeze dziś odpoczełaś
Gosia ja też czuje że mnie wysoko kopie, pewnie nózkami nawala i piłkarz mi rośnie
fajnie że łóżeczko juz jutro będzie
madziamadzia no to super że juz po remoncie, teraz częściej na bb może będziesz wpadać;-)czekamy na zdjęcia
)
Ciacho ja mojemu tłumacze przy każdej okazji kiedy interesuje się brzuszkiem albo jak przygotowujemy coś dla dzidzi, mówie mu kiedy się urodzi, gdzie będzie spał, itp, oczywiście przytula brzuszek i całuje, mówi że kocha dzidzie
łóżko ma juz swoje więc nie było problemu bo z normalnego łóżeczka to wyszedł jak miał prawie 2 lata, a jak chodzi o zazdrość no to nie wiem jak będzie mam nadzieje że ok
Ala ja bym zrobiła zaraz przed wyjściem, najlepiej na 2 godz przed wizyta wypij wiecej wody zeby sie zachciało
Czarni przytulam... oby jutro był lepszy dzień:*
A ja byłam z Konradem na wizycie i trafiłam na możliwego lekarza
tzn nie takiego który by powiedział że to norma czy coś w tym stylu, najpierw powiedziałam co i jak się dzieje, potem on usiadł z książką i chyba z 5 minut ją studiował zanim coś zrobił
potem osłuchał Konrada, zajrzał mu w gardło i próbował do noska poświecić ale Konrad już się zdenerwował i nie chciał za bardzo mu dać. Ogólnie stwierdził że to może być alergia ale pewien nie jest, najprawdopodobniej może mieć tez jakiegoś polipa, skierowania żadnego nie dał, na razie przepisał spray do nosa Rynacrom, z tego co wyczytałam to właśnie on zapobiega alergiom, a i jeszcze ma to brać ciągle,dostałam karteczke na kolejne recepty. No i powiedział że na razie tylko to może przepisać bo jest jeszcze mały a inne leki mogłyby mu zaszkodzić, w każdym bądź razie za miesiąc mamy jeszcze raz przyjść jeśli nic sie nie poprawi, albo jak będą jakieś nowe objawy, wtedy wyśle nas na testy. Co do wysypki na plecach, przyjrzał się uważnie i zapisał emolient Epaderm, zakaz używania mydeł i kosmetyków dla dorosłych. Pożyjemy zoabczymy, jak na razie to walcze z Konradem bo nie chce sobie dawać tego spraya do nosa i M trzyma mu ręce a ja głowe i psikam do nosa
masakra, sama sobie z nim nie moge poradzić, bo zakrywa nos... no coż jakoś dam rade
przynajmniej nikt nas nie olał tym razem
i stwierdziłam że to jakaś paranoja, Konrad strasznie się bał tego całego osłuchiwania, zaglądania w gardło i nos ale to tylko dlatego bo za każdym razem jak szedł do lekarza to nikt go nawet nie dotykał a teraz nagle ktos mu coś przykładał, nawet koszulki nie chciał zdjąć do badania, do przez t-shirt był osłuchany. Jedyne co mnie wkurzyło to 50 min czekania w przychodni, potem musiałam do przedszkola dzwonić i mówić że się spóźnimy 30 min:/ i wszystko na biegu....
A tak poza tym to dzień jak co dzień, nic ciekawego, M juz zaczął wątpić że szwagier w ogóle się zjawi u nas ale co tam, mnie to wisi, tym lepiej jak go nie bedzie....