witajcie!
Moj kochany mąż wstał kolejny dzień rano do Marysi, potem zabrał ja swoich rodziców i będą dopiero wieczorem. Ja sprzątam, piorę, potem zbieram się do pracy.
milusia masz rację! W poniedziałek jechałam na koncert do Zielonej Góry i byłam straszliwie zmęczona, i drogą (ponad 400km w jedną stronę) i próbami i samym koncertem, a cała ekipa po koncercie poszła jeszcze do knajpy. Ja siedziałam tam z nimi i myślałam, że umrę

Tak strasznie chciałam się położyć albo wracać do domu, wyszłam na totalną nudziarę ale nie powiem im przecież, ze jestem w ciąży bo to dopiero 6 tydzień
niebieska ja w pierwszej ciazy pierwsze ciążowe spodnie kupiłam chyba w 8 tygiodniu

A teraz mam nadzieję odwlec te ciuchy jak najbardziej.
dotka dobra decyzja o soli fizjologicznej. Fajna jest tez woda morska w aerozolu, np sterimar.
Mnie swędzą spojówki

ale mam wielką nadzieję, że to rpzez alergię. W poprzedniej ciązy bardzo szybko okazałio się, że moje oczy nie tolerują w tym stanie soczewek i musiałam wrócić do okularów, których nienawidzę.
marzenixx my o Marysię staraliśmy się kilka miesięcy a teraz też jeden strzał. Życie lubi płatać figle

Kciuki zacisniete &&&&
justek ja mam lekką alergię na topolę, te białe latające koty mnie dobijają. na szczęście w tym roku nie znoszę tego tak źlę, myślę że dam radę bez niczego.
baska ja czekam do poniedzialku ale dopiero za poltorej tygodnia, nie wiem jak wytrzymam...
gigra wydaje mi się, ze wady rozwojowe nie beda powtarzalne. Genetyczne też nie muszą, ale wtedy jest jakieś obciążenie. Trzymam ogromne kciuki za to, aby wszystko było w proządku. Ależ się cieszę, że mama zmieniła front!!! Cudowna wiadomośc, wyobrażam sobie jak musialo ci ulżyć.
Dzielna jestes bardzo, przeczytałam o operacji... nie wyobrazam sobie przez co musiałaś przechodzić. W takich chwilach dociera do nas jak bardzo przejmujemy się prozaicznymi problemami zamiast cieszyć się z tego, co mamy.
lanja u mnie w pierwxszej ciąży objawem ciążowym były właśnie wielkie, wrażliwie piersi. Ale teraz jest ok, nie czuję specjalnej zmiany.
kropka mi się kłucie też skojarzyło z jajnikiem.
mysiak będzie dobrze, trzymamy kciuki!!!! Ja na razie się nie boję, ale pamiętam z poprzedniej ciąży jakim wielkim stresem były kolejne wizyty aż do momentu w ktorym mogłam usłyszec, ze wszystko w porzadku.