Indziorka gratuluję udanego zakupu wózka
![Happy :happy: :happy:](https://www.babyboom.pl/forum/styles/default/xenforo/smilies/square/happy.gif)
Przyznam szczerze, że troszkę zazdroszczę Tobie i reszcie pierworódek tych pierwszych emocji
![zawstydzony :zawstydzona/y: :zawstydzona/y:](https://www.babyboom.pl/forum/styles/default/xenforo/smilies/square/embarrassed.gif)
Wiesz, u mnie fakt posiadania wózka, czy czegoś tam już nie wzbudza takich emocji, jak przy Nelci, a szkoda, bo pamiętam, że było to cudowne uczucie. Ten pierwszy spacer, jak dumnie pchałam wózek... normalnie do dziś to pamiętam
![język :-p :-p](https://www.babyboom.pl/forum/styles/default/xenforo/smilies/square/p.gif)
Pewnie, że się cieszę teraz też i wyczekuję synka z niecierpliwością, ale już jest inaczej. Nie to, że gorzej. Po prostu inaczej. Cieszcie się ze swoim lubym takimi chwilami ile wlezie, bo drugiego razu już nie będzie;-) Teraz wszystko jest pierwsze i takie cudowne....ale mnie na wspomnienia wzięło
Emilia aż się boję iść do pracy z tym ostatnim zwolnieniem, jak czytam, co u Ciebie wyprawiają. Szok
![szok :szok: :szok:](https://www.babyboom.pl/forum/styles/default/xenforo/smilies/square/shocked.gif)
Pewnie, że mogą chcieć oryginał zaświadczenia, że jesteś w ciąży, ale....oni mieli czas na załatwienie tej sprawy, a nie dopiero teraz prosić o to!!!!!!!! No ja bym tak tego nie zostawiła. Poszłabym na macierzyński tak, jak planowałaś i domagała się natychmiastowego załatwienia sprawy. Oni sobie kpiny urządzają
![wściekła :wściekła/y: :wściekła/y:](https://www.babyboom.pl/forum/styles/default/xenforo/smilies/square/realmad2.gif)
Trzymaj się. Oby się sprawa jak najszybciej wyjaśniła.
Aninek u nas też jest takie super Birth Centre, ale ja z racji cc nie mogłam z niego skorzystać. Ty jak nie będziesz mieć cc, to pisz się na to, bo wiem, że wszyscy chwalą sobie taki poród.
Normalnie aż bym chciała usłyszeć piosenkę o ogórku w wydaniu Twojego F
![śmiech :-D :-D](https://www.babyboom.pl/forum/styles/default/xenforo/smilies/square/laugh.gif)
Tak tylko się zastanawiam, po co go tego uczyłaś?:-)
Pytasz o skurcze na ktg. No więc polega to na tym, że masz dwie takie jakby diody położone na brzuchu u przymocowane specjalnym pasem. Jedna dioda na serduszku maluszka, a druga na dnie macicy, czyli u samej góry brzuszka. No i na monitorze widzisz tętno maluszka cały czas, a drugi pomiar to właśnie skurcze macicy. Zazwyczaj jak nic się nie dzieje, to są na poziomie ok 20, ale kiedy dochodzi do skurczu, to rosną aż do 100. 100 to oczywiście już poród, ale muszą być jeszcze regularne. JA miałam najsilniejszy 60, ale tylko kilka razy, bardzo sporadycznie, więc jest ok.
Jutro zapraszam na hot-dogi domowe. Mąż oczywiście nie odmówił
Anetka przyznam, że masz bardzo zdrowe zachcianki
![tak :tak: :tak:](https://www.babyboom.pl/forum/styles/default/xenforo/smilies/square/yes2.gif)
A Twoje obawy są zupełnie normalne. Ja zawsze bliżej końca coraz bardziej panikuję, bo wiadomo, maluszek się wtedy już mało rusza, więc ciągle nasłu****ę. I niby już 3 ciąża, a ja wciąż mam różne obawy. Nie nazwałabym tego paranoją, a zwyczajną miłością do tego malutkiego szkraba. Uwierz mi, że po porodzie wcale człowiek się nie zmienia i wciąż się martwi i sprawdza, czy wszystko ok. Moje mają 2 i 4 latka, a ja wiecznie zatroskana
Januarko życzę poprawy samopoczucia! Już nie długo słońce;-)
Agaagaaga nie zaprzątaj sobie głowy tymi oknami. To może poczekać. Skup się na sobie. Zrób sobie fajną kąpiel, zjedz coś pysznego, posłuchaj fajnej muzyki, albo obejrzyj dobry film, a na koniec pomyśl sobie, że masz pod sercem malutki cud, który by nie zrodził się bez udziału Twojego męża, to może Ci złość na niego przejdzie;-):-)
Mum tu be cóż mogę powiedzieć...przytulam i życzę, abyś jutro miała lepszy dzień
Asiorek oby tylko teściowa nie była aż "taka miła" jak maluszek się urodzi;-) Oczywiście nie zrozum mnie źle:-)