reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Każda z nas wita styczeń z nadzieją i oczekiwaniem. Myślimy o tym, co możemy osiągnąć, co chcemy zmienić, kogo kochamy i za kogo jesteśmy wdzięczne. Ale niektóre z nas mają tylko jedno pragnienie – przetrwać, by nadal być przy swoich bliskich, by nadal być mamą, partnerką, przyjaciółką. Taką osobą jest Iwona. Iwona codziennie walczy o swoje życie. Każda chwila ma dla niej ogromne znaczenie, bo wie, że jej dzieci patrzą na nią z nadzieją, że mama zostanie z nimi. Każda złotówka, każde udostępnienie, każdy gest wsparcia przybliża ją do zwycięstwa. Wejdź na stronę zbiórki, przekaż darowiznę, podziel się informacją. Niech ten Nowy Rok przyniesie szansę na życie. Razem możemy więcej. Razem możemy pomóc. Zrób, co możesz.
reklama

Styczeń 2013 :))

aninek a co taki nastrój masz podły?
caroline super że wózek zamówiony:)))

ja jeszcze siedze, tv włączony ale rzeczywiście nic nie ma, teraz tvn24 i patrze co tam w świecie ciekawego słychać.....
po południu zaliczyliśmy zakupki, M poszedł juz spać, mam nerwa na niego bo nawet koca w salonie po sobie złożyć nie mógł, taki śpiący:wściekła/y: będzie chciał się w nocy przytulać:evil:
 
reklama
czarni fajnie ze u Ciebie ladna pogoda byla. Nie strasz mnie ta porodowka, ja tak w jednym momencie chce zeby juz byl styczen, ale zaraz chce zeby jednak nie za szybko sie to wszystko zblizalo, niech dzidzia jeszcze tam siedzi, przynajmniej nie placze :-p
caroline to milo jak kolezanki odwiedza, tez bym sobie poplotkowala, ale jakos nie mam za bardzo z kim. Nie moge sie doczekac kiedy bede w PL. Ze zgaga na szczescie, odpukac, nawet nie wiem co to jest, nigdy nie mialam :confused:
Ada nie wiem, moze dlatego ze zajrzalam na moje konto w banku, to mowi samo za siebie :no:, a do tego jeszcze ta deszczowa, szara pogoda. Moj ma dzis podwojna zmiane to nawet nie ma jak sie poprzytulac, czy chociaz pogadac. A Ty sie na swoim tak odgrazasz, a jak on taki spiacy to moze wcale nie bedzie chcial i bedzie Ci glupio bo z zemsty nici, hehe.
 
Aninek no tak nie dziwie ci sie w sumie ja też jak zgalądam na moje konto to się załamuje:baffled: a mój M ma tak że teraz troche pośpi, ja posiedze i jak przyjde do łózka to on sie przebudzi i cos będzie chciał:-pskubaniec lekki sen ma, nie to co ja:-D

oglądam jakiś program o modelkach na tvn style, mówią że piękne itp a ja w nich nic specjalnego nie widze:eek:
 
Hej babeczki!:-)


U mnie dzień zabiegany z racji przygotowań do niedzieli.Przenieśliśmy imprezkę, żeby dziewczynki miały czas się podkurować. W sumie to skromnie będzie, ale roboty co nie miara. Sprzątanie, zakupy, jakieś jedzonko.... Co prawda ja więcej dzieci pilnuję, niż robię, ale mimo wszystko ciągle coś.

Dziewczynki jakoś się trzymają. Napady kaszlu są wciąż. Nawet Nela już kaszle. Najbardziej boje się nocy. Teraz jest cisza, ale wiem, że jak się wybudzą z tego pierwszego snu, to się znowu zacznie
baffled5wh.gif
Oby nie było gorzej.


Biłka ja sama nie wiem jak to jest z tym ułożeniem. Mój Marcelek odwrócił się z 3 tygodnie temu i teraz ciągle jest główką w dół. Czuje po koniaczkach. Oooo, nawet w tej chwili nadaje nóżkami pod żebra:-) Nie wiem, czy da radę obrócić się z powrotem


Januarko
ja bym mierzyła cukier po każdym posiłku, nawet jeśli masz ich 7.Poza tym, jeśli czujesz się głodna, to jedz po prostu więcej na posiłek. Raczej nie podjadaj. Ja tam nigdy nic nie ważyłam:baffled:


Ada
niezły agent z Twojego synka! Moja Nela się kiedyś cała wysmarowała kremem wodoodpornym i to akurat tuz prze tym, jak mieliśmy wyjść do znajomych. Zajęło jej to 3 minuty naszej nieuwagi. Weź to później zmyj:nerd:


Elisse
no to narobiłaś z tym palcem. Może go obłóż czymś, żeby się nie paprał? Nie dobrze. Trzymaj się słońce!


Anetka
tak myślałam. Czasem, jak człowiek zmęczony, to dziwnie reaguje na coś, co w innej sytuacji by go aż tak nie ruszyło. Mam nadzieję, że odpoczęłaś sobie dziś troszkę.


Aninek
nie smutaj się. Pieniądze rzecz nabyta. Szkoda sobie głowę zawracać. Jutro będzie lepszy dzień;-)
 
Witam jak zwykle na nogach przed 6 eh :/ u mnie maluch glowka w dol chyba caly czas od25 tyg bo na ostatnim badaniu takze byl i mam wrazenie ze nozkami tak nie kopie tak jak raczkami wymachu je maly bokser ;p
Dzieki dziewczyny za porady, wczoraj mierzylam po kazdym posilku troche sie pokulam , ale mam nadzieje ze przywykne :/ Tak na pierwszy raz chcialam powazyc wg diety mniejwiecej na oko aby wiedziec ile tego wychodzi, ale to jest niemozliwe robic to na codzien musialabym wage nosic przy sobie, a i tak moja torba stala sie juz ciezsza o ksiazeczki i glukometr, a do tego zapas jedzenia jak gdzies wychodze, a dzwigac nam nie wolno :/ Magda z uk masz racje zjem poprostu wiekszy posilek ale to 3 sniadanie i tak musze dolozyc bo wstaje zbyt wczesnie a nie moge czekac do 8 z 1 sniadaniem, tak wiec i jeden pomiar wiecej bede musiala robic. juz wiem ze przedtem cukier z rana mialam chyba przez serki bo po zoltym mam wyzszy cukier, a w diecie nie wolno rano nabialu i jak narazie sie sprawdza oby tak do konca :)
A ktora z Twoich dziewczynek ma urodzinki jesli moge zapytac? ktorego sie urodzila?

Ja tez juz pustki na koncie do tego lokaty na wykonczenie pietrka tez juz beda niebawem wybrane tak pustka w kieszeniach :/ dobrze ze dla malucha wiekszosc na poczatek juz mamy, bo potem nie mialabym z czego nawet mleka kupic :/ Do tego nie przedluzono mi umowy i przeszlam na zus wiec pewnie kolejna wyplata dopiero na koniec listopada jak znam zycie a wiec 2 miesieczna przerwa prawie,a do tego ciekawa jestem ile teraz bede dostawac :/ Jeszcze dobrze, ze maz na swieta dostaje zawsze jakas premie, ale to tez pojdzie na prezenty :/ Chyba totka dzisiaj puszcze ;p
 
Ostatnia edycja:
Witam się sobotnio:-D


Magda_Z_uk
ach z tych naszych Marcelków silne chłopaki będą...tyle kopniaczków co nam serwują :-D

januarka super, że synuś też odwrócony główką w dół.
Elegancko :happy: ale kopniaczki cieszą, dobrze, że je czujemy :tak:

Alicja32 miłej wycieczki do lasu i spacerku ;-)
A i owocnego grzybobrania.


Ja idę szykować sałateczkę, bo zaraz z mężem jedziemy na działeczkę do moich rodziców. Bo będą przygotowywać działkę już do zimy; zakręcić wodę, demontaż pompy w studni i te sprawy :-)
A ja w tym czasie będę grillować - poraz ostatni w tym roku.;-)
UDANEJ SOBOTY DLA WAS WSZYSTKICH !
 
Witam sie i ja standardowa pobudka o 8 ech... Kolejny dzień zapowiada sie ładnie więc trochę trzeba skorzystać póki jeszcze jest Obudziłam sie dziś o 5 z przebłyskiem że na obiad dziś frytki i kotleciki he he ;-)Idę do kuchni bo już moja wyobraźnia działa o pysznym śniadanku :-DŻyczę udanego ciepłego weekendu :-D
 
reklama
Witam

Ada maz twoj tak jak moj, dzisiaj o 5 rano mnie obudzil.. myslalam ze mu walne bo dopiero co udalo mi sie usnac. O 3 wstawalam do malego i potem zasnac nie moglam.. eh te chlopy. Pojechal teraz na tydzien na Korsyke na jakies cwiczenia/ manewry to przynajmniej bede miala z tym spokoj :confused2:

Magda nie zazdroszcze tych przygotowan.. ja wczoraj sie pytalam o imprezy urodzinkowe dla dzieci u nas w miejskim centrum sportowym bo maja tam pomieszczenie i mozna tez zaplacic dodatkowo za soft play area zeby sie dzieci mogly wylatac, i chyba jak bedziemy cos organizowac na Andersa urodziny to tam..
Slyszlas co sie wczoraj w Cardiff dzialo? Jakis debil w bialym vanie potracil 12 osob w tym 7 dzieci! Jezdzil po miescie na w ludzi wjezdzal. CO ci ludzie maja w glowach to ja nie wiem..

Bilka milego grillowania, u nas taka pogoda ze nic sie nie chce.. blee

Januarka widze ty tez poranny ptaszek jestes..

Czarni korzystajcie z pogody, u nas juz taka paskudna sie zrobila ze tylko sie zakopac pod koldre i przeczekac do wiosny ;-)


Ja wczoraj bylam na fizjo i babka powiedziala ze juz wiecej dla mnie nie moga zrobic, ewentualnie jak juz nie bede mogla chodzic to mi kule dadza.. heh... mam kupic sobie ta wielka pilke do cwiczen, nosic pas i nic najlepiej nie robic.. no latwo im mowic jak ma sie w domu 3,5 roczne dziecko i meza w rozjazdach..

A co do meza to sie chyba jeszcze nie pochwalilam ze wkoncu dostal swoj awans na sierzanta, cieszy sie jak nic co mnie oczywiscie tez cieszy.. do tego zostajemy na tej samej bazie czyli nie bedziemy musieli sie przeprowadzac czego sie balam.. uff :-)
 
Ostatnia edycja:
Do góry