Magda_z_uk
Po pierwsze MAMA ;)
Cześć babeczki.
No, ja już chyba dzisiaj bardziej ogarnięta. Mąż mnie zaskoczył, bo z okazji naszej dzisiejszej 4 rocznicy ślubu wziął sobie wolne.:-) Mogłam się więc troszkę wyspać, teraz szykuje mi śniadanko - jajecznicę ze świeżymi kurkami. Nie mam pojęcia, gdzie on te kurki kupił tu, w UK No ale kochany jest, bo mi nic nie mówił, że ma wolne i ja już miałam w planach kolejny dzień w domu, bo pogoda jak zwykle do bani
szylwias ja myślę, że to na pewno Twój maluszek. Nie jest nigdzie powiedziane, że muszą być bąbelki. Ja w tej ciąży mam coś podobnego, jak Ty od początku, ale to chyba dlatego, że mam łożysko na przedniej ścianie. Ja tam bym się już cieszyła;-)
EmiliaM myślę, że wiem o czym piszesz. Taka rywalizacja nie jest zbyt zdrowa. I powiem Ci tak, że u mnie przy drugim dziecku, to było nam wszystko jedno. No bo, jak dwie siostry, to fajnie, bo takie kumpele, ale jak siostra i barat, no to wiadomo - pareczka. Dobrze, że tak do tego podchodzisz. Mi jakoś do Ciebie teraz bardziej córcia pasuje, ale cóż,okaże się czy mnie przeczucie nie myli. No i uwierz mi, że będę potrzebować rad w sprawie ubranek dla chłopca, bo to dla mnie kosmos. Może i mam doświadczenie, ale nie w tej materii. W razie co, dobrze, że mam Was:-)
Dotka85 gratulację z okazji półmetka! My jutro tam dobijemy
Marzenixx dzięki Ci dobra kobieto za tabelkę:-)
Caroline no chyba już ochłonęłam. Wczoraj to był meksyk, ale dziś już spokój, no i nie ustająca radość. Trzeba teraz nadrobić zaległe sprawy;-)
Ja zawsze mam łóżeczko dziecka w sypialni na początku. I to zależy. Bo jak starsza cyckowa była, to pół roku stało, a przy młodszej 3 miesiące, bo ona z kolei refluks miała i się bałam, jak ulewała. Widzisz, teraz przy trzecim, to pewnie bym sobie pozwoliła od razu wstawić do pokoju, ale nie chcę Przy pierwszym zaś...nigdy w życiu. Umarłabym z niepokju:-):-) Ale to ja.
Cluue to nieźle się w nocy umęczyłaś. Odpoczywaj dzisiaj dużo, żeby nie było powtórki. U mnie lekarze w pewnym momencie, jak miałam jakieś dziwne bóle, straszyli nerkami, bo podobno w ciąży lubią się uaktywnić, także dbaj o siebie.
Ja słońce włosów w ciąży nie farbuję, bo w dwóch poprzednich, jak próbowałam, to mi farba się w ogóle nie trzymała. Wiem jednak, że niektóre dziewczyny farbują i są zadowolone. Jeśli chodzi o szkodliwość farb w ciąży, to jest to totalny mit;-)
Dorotqua no toś mi smaka tym chlebkiem narobiła:-) Daj znać, jak Ci wyszedł!
MAMAAGA zgadzam się z Tobą, że w sklepach jest dużo mnie ubrań dla chłopców. Dzisiaj podjadę do Nexta, bo tam mają fajne rzeczy, no ale jednak H&M tańszy. Wiadomo, że śpioszki to nie problem, ale już np czapeczki wczoraj widziałam fajne tylko różowe. Nawet mój Mąż był zaskoczony
Miłego dnia dziewczyny!
No, ja już chyba dzisiaj bardziej ogarnięta. Mąż mnie zaskoczył, bo z okazji naszej dzisiejszej 4 rocznicy ślubu wziął sobie wolne.:-) Mogłam się więc troszkę wyspać, teraz szykuje mi śniadanko - jajecznicę ze świeżymi kurkami. Nie mam pojęcia, gdzie on te kurki kupił tu, w UK No ale kochany jest, bo mi nic nie mówił, że ma wolne i ja już miałam w planach kolejny dzień w domu, bo pogoda jak zwykle do bani
szylwias ja myślę, że to na pewno Twój maluszek. Nie jest nigdzie powiedziane, że muszą być bąbelki. Ja w tej ciąży mam coś podobnego, jak Ty od początku, ale to chyba dlatego, że mam łożysko na przedniej ścianie. Ja tam bym się już cieszyła;-)
EmiliaM myślę, że wiem o czym piszesz. Taka rywalizacja nie jest zbyt zdrowa. I powiem Ci tak, że u mnie przy drugim dziecku, to było nam wszystko jedno. No bo, jak dwie siostry, to fajnie, bo takie kumpele, ale jak siostra i barat, no to wiadomo - pareczka. Dobrze, że tak do tego podchodzisz. Mi jakoś do Ciebie teraz bardziej córcia pasuje, ale cóż,okaże się czy mnie przeczucie nie myli. No i uwierz mi, że będę potrzebować rad w sprawie ubranek dla chłopca, bo to dla mnie kosmos. Może i mam doświadczenie, ale nie w tej materii. W razie co, dobrze, że mam Was:-)
Dotka85 gratulację z okazji półmetka! My jutro tam dobijemy
Marzenixx dzięki Ci dobra kobieto za tabelkę:-)
Caroline no chyba już ochłonęłam. Wczoraj to był meksyk, ale dziś już spokój, no i nie ustająca radość. Trzeba teraz nadrobić zaległe sprawy;-)
Ja zawsze mam łóżeczko dziecka w sypialni na początku. I to zależy. Bo jak starsza cyckowa była, to pół roku stało, a przy młodszej 3 miesiące, bo ona z kolei refluks miała i się bałam, jak ulewała. Widzisz, teraz przy trzecim, to pewnie bym sobie pozwoliła od razu wstawić do pokoju, ale nie chcę Przy pierwszym zaś...nigdy w życiu. Umarłabym z niepokju:-):-) Ale to ja.
Cluue to nieźle się w nocy umęczyłaś. Odpoczywaj dzisiaj dużo, żeby nie było powtórki. U mnie lekarze w pewnym momencie, jak miałam jakieś dziwne bóle, straszyli nerkami, bo podobno w ciąży lubią się uaktywnić, także dbaj o siebie.
Ja słońce włosów w ciąży nie farbuję, bo w dwóch poprzednich, jak próbowałam, to mi farba się w ogóle nie trzymała. Wiem jednak, że niektóre dziewczyny farbują i są zadowolone. Jeśli chodzi o szkodliwość farb w ciąży, to jest to totalny mit;-)
Dorotqua no toś mi smaka tym chlebkiem narobiła:-) Daj znać, jak Ci wyszedł!
MAMAAGA zgadzam się z Tobą, że w sklepach jest dużo mnie ubrań dla chłopców. Dzisiaj podjadę do Nexta, bo tam mają fajne rzeczy, no ale jednak H&M tańszy. Wiadomo, że śpioszki to nie problem, ale już np czapeczki wczoraj widziałam fajne tylko różowe. Nawet mój Mąż był zaskoczony
Miłego dnia dziewczyny!