reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Każda z nas wita styczeń z nadzieją i oczekiwaniem. Myślimy o tym, co możemy osiągnąć, co chcemy zmienić, kogo kochamy i za kogo jesteśmy wdzięczne. Ale niektóre z nas mają tylko jedno pragnienie – przetrwać, by nadal być przy swoich bliskich, by nadal być mamą, partnerką, przyjaciółką. Taką osobą jest Iwona. Iwona codziennie walczy o swoje życie. Każda chwila ma dla niej ogromne znaczenie, bo wie, że jej dzieci patrzą na nią z nadzieją, że mama zostanie z nimi. Każda złotówka, każde udostępnienie, każdy gest wsparcia przybliża ją do zwycięstwa. Wejdź na stronę zbiórki, przekaż darowiznę, podziel się informacją. Niech ten Nowy Rok przyniesie szansę na życie. Razem możemy więcej. Razem możemy pomóc. Zrób, co możesz.
reklama

Styczeń 2013 :))

Marzenixx powiem Ci, że u nas jest podobnie. Co prawda moje córki zazwyczaj są razem, ale czasem tata jedną zabiera ze sobą do pracy na cały dzień i ta druga siedzi i ględzi, bo się nudzi. Przyznam szczerze, że nie sądziłam iż kiedykolwiek widok moich dzeici będzie mnie tak rozczulał.:-p

domiska1 baw się dobrze i ładuj akumulatory:tak:

Kaja 28
mam nadzieję, że to wszystko jakoś mi przejdzie. Najgorsze jest to, że ja NIGDY nie miałam ze zdrowiem problemów, a tu taki zonk:baffled: I to jeszcze w ciąży...ech...starzeję się:-D
Co do nawilżaczy powiem Ci tak: w tym domu, gdzie mieszkam absolutnie nie. Wilgotność powietrza podchodzi mi czasem do 80%:szok: Jeśli znajdę ładny, nowy i suchy domek (a znajdę na pewno jeszcze przed porodem) to zastanowię się. Ogólnie wydaje mi się, że w tym kraju powietrze jest wystarczająco wilgotne. No chyba, że masz w domu bardzo sucho. Wiesz może jaką masz wilgotność?
 
reklama
Wow, Magda pytasz o moją wilgotność hehe :-D Na chwilę obecną nie wiem, bo w połowie września przeprowadzamy się w nowe miejsce. Ale w termometrze jaki zamierzam kupić będzie pomiar wilgotności powietrza, wtedy będe wiedzieć. Wiem, że niektórzy kupują czasem pochłaniacz z nawilżaczem w jednym, utrzymuje odpowiedni poziom cały czas. Z tym, że to drogie i dużo pradu zżera.
Marzenix Czytałam, że odpowiednia wilgotność powietrza jest bardzo ważna, bo przez wysuszoną śluzówkę nosa dostaje się więcej bakterii i łatwiej o infekcję. Widać na oddychanie też ma to wpływ. A kupowaliście jakiś wypasiony czy taki podstawowy? Tyle tego jest, że trudno wybrać.
 
Kaja, te drogie, wypasione, nie zawsze mają dobe opinie. Warto najpierw sprawdzić jaką będziecie mieli wilgotność. My bez nawilżacza mieliśmy 15%, z nawilżaczem 30%, a z nawilżaczem i praniem rozwieszonym w mieszkaniu 50-60%. ;-)
Zobaczymy jak będzie w tym roku w tym mieszkanku.
 
Ja juz po wizycie maly rosnie jak na drozdzach, ruchliwy jak tatus,pokazal nam sie z kazdej strony :) Rosnie jak nalezy, moje badania tez w porzadku, zapytalam tylko lekarza o bakterie w moczu bo juz 3 badanie a za kazdym razem sa liczne,wprawdzie lekarz mowil,ze jak nic sie nie dzieje to wszystko w porzadku bo wszystkie badania sa dobre,ale mowi ze moge brac urosept przez kilka dni, nie jestem przekonana co do brania jakichkolwiek lekow w ciazy nawet tych ziolowych wiec zawsze wole dowiedziec sie wiecej niz lekarz powiedzial, czy ,ktoras z was brala kiedys?

[FONT=&quot][/FONT]
 
Cześć.
Zamierzam kupić sobie książkę język niemowląt o której pisałyście bo od wielu świeżo upieczonych mam słyszałam że łatwiej po lekturze było im ogarnąć temat.
Jeśli chcesz to mogę przysłać Ci na maila, mam też T.Hogg -Język dwulatka, ale na to jeszcze za wcześnie ;-)

Mamą, które są w pierwszej ciąży, zazdroszczę bo inaczej się podchodzi, wszystko takie nowe, bardzo przeżywa się pierwszą ciążę, organizm cały czas zaskakuje, na wszystko wyczekuje się z niecierpliwością. Też tak miałam, a teraz oczywiście też przeżywam, ale inaczej, cieszę się ze spokojnej ciąży i że wszystko jest w porządku. I czas leci szybciej. Pierwsza ciąża bardzo mi się dłużyła. Również mąż inaczej podchodzi, w pierwszej mówił do brzuszka, całował, głaskał, a teraz jak go zapytałam co czuje, to opowiedział mi, że "nawet o tym nie myśli, że jestem w ciąży". I czasami tak się zachowuje, czym mnie strasznie wkurza, jakby nie zauważał że jestem teraz w odmiennym stanie i należy mi się spokój. Oczywiście buziaka dostaję w brzuszek jak wychodzi do pracy, ale tak poza tym tyle.
Wczoraj to tak mnie wkurzył, ciągle jestem wyczulona na zapachy, a ten najadł się sosu czosnkowego,:crazy: śmierdziało mi w całym domu, mógł zapomnieć o buziaku, mówię mu, że to mnie odpycha i co zrobił rano, do śniadania znowu polał sobie kanapki sosem! :angry: Dobrze, że miałam do załatwienia sprawy na mieście, a jak wróciłam to pojechał do pracy. I tyle go widziałam.
 
reklama
Hej dziewczyny,
Mam do Was takie małe pytanko czy już macie wszystko przygotowane dla malucha?
Byłam wczoraj u swojej starszej siostry doświadczonej mamy 13 i 6 latek i mówiła mi że ja już powinnam mieć wszystko gotowe szafki przygotowane na ubranka, szafkę w kuchni na rzeczy małego, ubranka 2 razy wygotowane i poprasowane(dlaczego 2 razy gotowane:eek:?) Jak mi zaczęła tak mówić to mi się głupio zrobiło bo myślałam że 4 miesiąc to trochę za szybko żeby takie rzeczy robić(trochę się boję tego zapeszania):unsure:. Kurde teraz siedzę się dołuję że będę koszmarną mamą:sad::sad: bo nie pomyślałam o takich rzeczach. tzn myślałam o mebelkach itd i butelkach i reszcie gadżetów dla małego ale nie na tym etapie. Ehh nie wiem już co myśleć:-(.
 
Do góry