reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

reklama

Styczeń 2013 :))

MamaAga myślę, że sens jest taki, że badania pozwalają wykryć wady które można leczyć (operować) jeszcze w łonie matki, rodzicom pozwalają albo na uspokojenie nerwów lub na przygotowanie się na opiekę nad chorym dzieciątkiem bo wiadomo, że ta jest trudniejsze. Ja wolałabym wiedzieć o ewentualnej chorobie dziecka (ale jak pisałam każda z nas jest inna) i przygotować się, aby po porodzie zająć się maleństwem jak najlepiej a nie dopiero przeżywać szok czy zaskoczenie.
Jeżeli jest wielowadzie to ciąża powinna być legalnie usuwana - takie jest prawo - chociaż wszystko zależy od pacjentki!
 
reklama
Też jeździłam do specjalisty. Dwa razy zapłaciłam po 400 zł za USG genetyczne! Stres ogromny - chyba już się nie zdecyduje. Teraz USG genetyczne będzie mi robił mój gin. bo ma do tego sprzęt!
Specjalistą - podobno najlepszym w kraju jest Tomasz Roszkowski - przyjmuje w Warszawie na Saskiej Kępie! Będąc tam nasłuchałam się jakie to kobitki noszą chore dzieci a lekarz hmmm jeśli ktoś tam był to wie! Szkoda słów - rzeczowy i bardzo niemiły - no ale cóż przekazywać całe życie złe wiadomości - to na pewno zmienia człowieka. Ale podobno dobry w swoim fachu. U nas dzidziuś urodził się zdrowy. Teraz mam nadzieję że będzie tak samo - modlę się o to i wam dziewczyny życzę tego samego!
 
Witam wszystkie Styczniówki i dołączam się do Waszego grona. Termin porodu 30.01.2013. To będzie nasze pierwsze dzieciątko. Jak do tej pory czuję się dobrze, czasami męczą mnie nudności, wzdęcia i zaparcia ale jakoś sobie radzimy. Widziałam już dzieciątko na USG- cudowna chwila :)
 
Witaj monia168! Pisz, pisz ;-)

Abby dobrze że synek zdrowy. a te badania, no niestety, nie dają tak naprawdę żadnej pewności jak widać...

MAMAAGA4 decyzja należy do Was, musicie dobrze wszystko przemyśleć ;-)

ja dziś zakisiłam ogóry! na małosolne! ajjj aż się doczekać nie mogę, co prawda nie wiem czy przełknę ale już pachnie obłędnie więc mam nadzieje że przejdą :-D bo kiszone nie idą... co za ciąża, normalnie czosnku nie mogę! ani zapachu ani smaku a dziś! jak obierałam to tak pachniało, normalnie miałam ochotę zjeść go! :szok: a koper! obłęd jakiś... :rofl2:
 
Witam się znowu ;). Długo mnie nie było bo tak naprawdę to nie bardzo mi się chce :p. Jakaś leniwa się zrobiłam, internetowo wchodzę tam, gdzie powinnam. Zaległości swoich nie nadrobię, więc od teraz postaram się być na bieżąco :).
Ogólnie czuję się różnie- czasami wzdęcia dają porządnie o sobie znać, czasami jest wręcz idealnie ;). Spać mi się chce ciągle, jestem zmęczona i najlepiej nic bym nie robiła (oprócz spania oczywiście ;)))). A do pracy chodzić trzeba :p.

Tak teraz rozmawiacie o tych badaniach- mój lekarz na wizycie pytał o choroby genetyczne w najbliższej rodzinie. I w najbliższej nie mam, ale siostra cioteczna urodziła chłopca z zespołem downa i to mi nie wpadło do głowy na wizycie. Powiedzieć na kolejnej? Jest jakieś ryzyko???
 
monika powiedzieć można ale to że zespół downa występuje w Twojej rodzinie chyba nie podnosi u Ciebie ryzyka, tak mi się wydaje, ale to lekarz rozwieje Twoje wątpliwości najlepiej :tak:
też mam lenia i śpiączkę-rozumiem Cię doskonale :-)
 
Dreszczyk ale narobiłaś mi smaku, ja jutro ogórki zakiszę już czuje ich smak mniam:-)
Mnie lekarz nie pytał o wady genetyczne w rodzinie. Wszystkie moje siostry maja zdrowe dzieci, no moja Wiki tez w zdrowa.
ticker.php
 
reklama
Do góry