Indziorka
Fanka BB :)
Ala Aż tak to chyba nie
żeby od razu fobie, ale te neurotoksyny były dla mnie szczególnie przerażające:/ Bo one dzieci w łonie zabijały- dosłownie mózg zżerały :/
Aninek I bardzo dobrze, że spałaś
Ja niby przed czasem urodzona, ale pospać też lubię, więc to chyba nie o to chodzi
Mówię- trzeba korzystać póki można 
Ada Jak tam lepiej coś z Wami?
Gosia Ja już 38 tc mam skończony i już czekam na zbawienie
Ale jutro runie ostatni opór w głowie i będę mogła rodzić
Elisse No ja też się trochę martwię, że wprowadzą zakaz, bo niby jeszcze go nie ma :/ A jednak wsparcie partnera jest bardzo ważne i przydatne w tych chwilach...
Ja już ustalone- jutro rodzice przyjeżdżają i mnie zabierają, więc rodzić będę mogła
Co do tego jak Mój czeka na dzidzię- teraz on się martwi, że młodej czegoś zabraknie
radosny i przerażony jednocześnie
jak go o coś poproszę to zazwyczaj zrobi, ale teraz ani on na mnie nie naciska,żebym się żyłowała, ani ja na niego- chociaż nie powiem bo pranie i ogarnianie "z wierzchu" dalej na mojej głowie, ale jak nie mam ochoty to tego nie robię i żyjemy
korzystamy z ostatniej możliwości
Poza tym oboje teraz jesteśmy osłabieni tymi przeziębieniami więc spięcia nie ma 
Aninek I bardzo dobrze, że spałaś
Ada Jak tam lepiej coś z Wami?
Gosia Ja już 38 tc mam skończony i już czekam na zbawienie
Elisse No ja też się trochę martwię, że wprowadzą zakaz, bo niby jeszcze go nie ma :/ A jednak wsparcie partnera jest bardzo ważne i przydatne w tych chwilach...
Ja już ustalone- jutro rodzice przyjeżdżają i mnie zabierają, więc rodzić będę mogła