reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

reklama

Styczen 2011

Katka - nic sie nie przejmuj bo dzieci w różnym czasie zaczynają mówić więcej. Moja coś tam mówi ale szału nie ma. Może z 20 zrozumiałych słów, za to dużo gestów naśladuje praktycznie wszystko co u kogoś podpatrzy.Wg pani psycholog dziecko 1,5 roczne powinno mówić 9 słów. I ważniejsze jest to że dziecko kuma co do niego móimy a słowa dojdą później
 
reklama
Znalazłam kabel, nie ma rewelacji bo zdjęcia z telefonu:) brązowy nasz pokój zielony nadi nie mam tylko zdjęc kuchni P050912_1102[02].jpgP050912_1102.jpgP050912_1102[01].jpgP080912_1549[01].jpgP080912_1550.jpgP080912_1550[01].jpgP050912_1103.jpg
 
HELO, jeżeli chodzi o Misia to ledwo otworzy oczy to mówi "ziobka" (żłobka)
nawet w weekend mu się przypomina:-D
a na moje pytanie - jak było w żłobku odpowiada - "ziobku" :-D:sorry:
poznaje cyfrę 8 i mówi i cyfrę 6 i tez mówi , zna ze 100słów , ale są dzieci które jak tu widać umieją więcej a są takie co umieją mniej reguły nie ma

katka się nie przejmuj popatrz jaka jest rozbieżność w rozwoju, to normalne , jedne dzieci szybciej chodzą , inne mówią ale to nie znaczy że są gorsze czy mniej zdolne :tak:
mój się w wakacje rozkręcił dopiero albo już
i tak za jakiś czas nasze dzieci będą umieć i czytać i mówić i liczyć ...

ja umiałam czytać książki mając 5 lat a w szkole np miałam kłopoty z matmą , luzik
każdego to czeka, ciesz się że zdrowa :tak:
mieszkanko super wygląda
 
Ostatnia edycja:
Moja Zuzia też mało mówi kurcze a że dziecko takie małe umie juz liczyć do 10 to jestem w szoku:p

Ten tran muszę kupić w aptece w końcu.
A co do kurczaków to moja mała je zazwyczaj mięso drobiowe albo kurka albo indyk to co tzreba to ograniczyć żeby hormonów za dużo nie było???

A ile razy dziennie dajecie mleko modyfikowane dzieciaczkom.
Moja pije rano i wieczorem i tez nie wiem czy jej pomału tego nie ograniczyć
 
kasiamala- ja sie nie orientuje z tym kurczakiem, nam lekarka tak powiedziała...ale chyba z kazdym dzieckiem jest inaczej:)

a co do mleka to moja Nadia jak jadła samo bebiko to jadła po południu do spania i na kolacje a w nocy budziła sie na jedzenie nawet z reką na sercu mówiąc 10 razy, ludzie z którymi na ten temat rozmawiałam byli w szoku, za przeproszeniem draznil mnie juuz ten temat jak to moja tesciowa mnie pouczała jej słowami
"to jest wasze lenistwo, ze nie chcecie sie przemęczyc pare nocy i oduczyc ją w koncu tego jedzenia w nocy, wam po prostu juz na rękę do niej wstawac"

No..id....tka!
Każde dziecko jest chyba inne? do kazdego sie inaczej podchodzi tak? niektóre dziecki zaraz po urodzeniu przesypiają całą noc a niektyóre do 4 roku w stają.... nie ma regóły... ale tak jak moja tesciowa mądra mowi....chore to jest dla mnie....

ile razy próbowaliśmy i sytuacja wyglądała tak oszukiwalismy ją wodą... a za 5 minut spowrotem pobudka...i jak nie dostała mleka to podnosiła sie w łóżeczku i wstawała na nogi i nas wołała "am am am"

MOje dziecko to mały kiełbaśnik cały czas kiełbasa i kiełbasa... musze jej kupic cos na apetyt bo mało je w dzien za to nadrabia w nocy...

a z tym jej jedzeniem, alergią na to mleko to wyszło ze po prostu za dużo go jadła i organizm jakby to powiedziec go juz nie za bardzo trawił? nie wiem inaczej jak to napisac i miała non toper biegunke...

lece papa bo jade do miasta:)
 
Dobrze zrozumiałam że Twoja Nadia jadła 10 razy w nocy? czy tylko sie budziła ale dostawała mniej? a teraz ile razy wstaje. Jak dalej je w nocy to nie kupuj nic na apetyt bo będzie więcej nadrabiać jeszcze w nocy. Ja też bym nie była głodna jakbym w nocy zjadła swoją porcje żywieniową :)
 
Tak Ariska dobrze zrozumiałas jadła 10 razy praktycznie co godzine po 120 ml. Wiem zabawne i dziwne.... tak własnie wycwaniło sie moje dziecko heh...jkiedys próbowałam kasze manna jej dac ale jak tylko moja nadia czuła ze gęste wypluwała... i darła sie dopuki swojego nie dostała bebika... a mamusia sie wycwaniła bardziej i na początku po troszku zaczełam jej podawac lekko zagęszczoną potem stopniowo więcej kaszki ale i tak muszę conajmniej 2 łyzeczki modyfikowanego na jedno jedzenie dodac bo ona musi "czuć" swoje mleko xd:) i z 10 razy zeszlismy do 1-2... wysypka zeszła, biegunki nie ma, tylko przez d3wa miesiące musimy podawac jej zyrtec... Dobra laski zbieram sie jadę do miasta zamówic meble bo u nas w bleck red withe nie mają tego zestawu kuchennego junona i jade załatwic wpłące zaliczke i sprowadzą tak jak kiedys robilismy z łózkiem... papa:)
 
mój pluł mlekiem modyfikowanym, karmiłam piersią ale musiałam odstawić, mały tyle zjadał że ledwo stałam na nogach :sorry:
a jak chciałam mu to zastąpić mlekiem modyfikowanym to nie było szans....
butlę też z dnia na dzień odstawił , dawałam mu kaszkę aby miał witaminki jakiekolwiek ale pewnego razu i z tego zrezygnował
odpuściłam , nic na siłę, ale nie musiałam go oduczać :-))
 
Katka - to mieliście przeboje. 10 razy w nocy to ja bym chyba jak zombie chodziła ;) i głupie gadanie że wam jest wygodnie wstawać do dziecka ciekawe komu by było wygodnie wstawać tyle razy. No fakt mała była przebiałkowana dobrze że w pore zareagowaliście i udało się ograniczyć:-D moja wogóle nie je MM od 8 miesiąca życia. Je kaszki gęste łyżeczką to tyle dobrze i jogurty pitne i w tej postaci ma mleko
 
reklama
No z tym jedzeniem 10 razy w nocy szok współczuje ja moją jak miała 8 miesięcy oduczyłam nocnego jedzenia. Ale było prosto wystarczyły 3 noce i już problemu nie było.

Ale fakt każde dziecko jest inne.
 
Do góry