reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

reklama

Styczen 2011

Hej!
Rzeczywiście pustki tutaj, ale nie śmiem narzekać bo sama rzadko zaglądam ;-).
My też walczymy z odpieluszkowaniem, ale jakoś opornie nam to idzie - Gabrysia siada na nocniczku, posiedzi chwilkę , mówi "nie ma siusiu" i wstaje a za chwile sika w majtki...
Chyba też idą u nas piątki, bo Gabi od kilku dni marudna i mówi że ją boli a jak pytam co, to wkłada paluszek do buzi i mówi że ząbek.
A jeszcze wam napisze jak mnie moja mała gaduła ostatnio zaskoczyła, bo od dłuższego czasu już tworzy takie ala zdania złożone z 2-3 wyrazów, a ostatnio mówi do mnie " mama, wieś ćo , mam pomyśł, choć idziemy". Byłam nieźle zdziwiona, bo to była pierwsza jej taka długa wypowiedź, ale teraz coraz częściej zaczyna już takie teksty wymyślać.
 
reklama
Witajcie. Ojej ale dawno mnie tutaj nie bylo, wstyd :zawstydzona/y: ale poprawie sie. Dzis mamy wesele, wiec wyjezdzamy i zostawiamy gabrysie pod opieka babci i dziadka na dwa dni, nie wiem jak ja to wytrzymam. Nigdy na tyle nie rozstawialam sie z corcia a dzis.... az mi sie plakac chce. Ogolnie u nas dobrzew, Gabunia rosnie zdrowa, tez juz troche gada, na nocik nie siada jeszcze :) ale mi nie spieszno, do przedszkoda idzie do piero za rok, wiec mamy jeszcze czas. Pozdrawiam was serdecznie i odezwe sie po weekendzie. A wam zycze sloneczego i udanego weekendu. Busia
 
NIUSIA ale masz fajnie moja to na razie tylko takie pojedyncze wyrazy mówi i to nie za wiele ale jeszcze nic ze sobą nie składa.
 
Hejka rzeczywiscie tu pusto:p:p
Dzięki za odpowiedzi, widzę że nie tylko my ratujemy sie tranem w jesienne dni:):) Mój Piotruś duzo chorowal a odkąd podaje mu tran jest jakby lepiej:) Zaczełam podawac od czerwca i do tej pory nic a w tamtym roku przechodzilismy o tej porze juz zapalenie oskrzeli:(:(
Nie martwcie sie mój synek tez czasami nie ma apetytu i stwierdzilam ze nic nie bede mu wmuszac na sile.. jeszcze niedawno sie denerwowalam ale jak troszke sie przeglodzil to zje wszystko z apetytem:-)
Noi co najlepsze kiedys nie jadl nic przez 3 dni, poszlismy do lekarza i okazalo sie ze ma problemy z moczem i od tego dzieci tez nie maja apetytu:crazy: wystarczyly dwie dawki furaginum i apetyt wrocil:-) dziwne prawda?
Pozdrawiam i duuzo zdrówka dla maluszkow:-):-):-)
 
Witam, mój synuś w żłobku, ja w domku sprzątam...
wszystko u nas ok, ale mało mam czasu na zaglądanie..

Michał mała gaduła każde słowo chce powtórzyć:tak:
co do chorowania przechodzimy katar, mam nadzieję że to już końcówka
 
A jaki tran podajecie wystarczy kupić taki zwykły w aptece???
I ile podajecie raz dziennie sa jakieś dawki wyznaczone???

Moja też chorowita więc może jednak bym ją tranem wspomagała
 
kasiamala mullers tran cytrynowy, z tyłu są podane dawki
a nie jak w reklamie mówią że łyżeczkę :happy:
pisze 5ml a u nas żadna łyżeczka tyle nie ma :sorry:


jestem wkurzona , byliśmy u dermatologa i wiecej tam nie wrócę. wredne babsko rzuciło tekstem do mojego małego - CZEGO TAK RYCZYSZ CHŁOPIE, GŁOWA MNIE JUŻ BOLI:no: i to jest lekarz???

jeszcze w sumie diagnozy nie dała , kupię maść co przepisała, ale zmieniam lekarza.
Bo w tym głupim Cieszynie nic specjalistów dla dzieci nie ma , nic...
a ja nie sram pieniędzmi na prywatnych i dojazdy busami ...

Cóż szukam innego w miarę możliwie blisko nas
 
Klaudia a jak Misiek zaadoptował się w żłobku? Bo Piotrek teraz od wrzesnia poszedł do przedszkola i dzisiaj powiedział, że on chce isc do przedszkola :-) wiec sie ciesze, że mu sie podoba.
 
Klaudia współczuje takiego lekarza i gratuluje dzielnego synka - ja sobie nie wyobrażam abym miała Gabrysie posłać, ale pewnie jak bym nie miała innego wyjścia to bym jakoś musiała się przekonać.

A moje dziecko nadal nie przestaje mnie zaskakiwać- wczoraj na przykład bezbłędnie policzyła od 1 do 10. Tacy byliśmy zdziwieni że szok. Do tej pory zdarzało jej się liczyć, ale raczej tak tylko raz, dwa , trzy, a potem np. siedem, pięć itd.
 
reklama
Czesc wszyskim:)

Zeczywiście cichutko tu, ja w koncu mam czas zasiąsc na chwilkę przed komputerem, Nadia ogląda bajkę:)

Ahhh kupę czasu mnie nie było to nie wiadomo od czego zacząc...
może od tego ze mieszkanie juz skonczone....zostało teraz meblowanie...heh tak wiem w koncu... nie mam kabla od telefonu, cos nie moge znaleźc, takze zdjęc niestety narazie nie wkleję...ale jak tylko K mi zgra je na komputer odrazu wkleję..:)

U Naduski mojej też wszystko ok, narazie póki co zdrowa, odpukac:) Ja Naduśce podaje Tran Mullers i witamine c w kropelkach.
W zeszły czwartek byliśmy u alergologa z Naduśką bo od paru miesięcy utrzymywała jej sie biegunka i dostała wysypki na plecach...biedactwo moje nakłuwali... okazało sie ze ma alergie na mleko na szczescie tylko dlatego ze przejadła bo bardzo dużó w nocy mi jadła ale wkoncu normalnie"zmusiłam" ja do jedzenia kaszy a nie mleka Bebiko bo tylko to chciała...na szczęscie nie bedzie miała z tym problemu w przyszłości...moje dziecko do tego ma za duże piersi okazało sie ze musimy ograniczyc kurczaka bo on tam jakies hormony wydziela i od tego to ma, zero orzechów, kakaa,zółtego sera czyli praktycznie wszystko co dobre xd...;) heh

MOja Nadia cos mowic nie chce az sama sie dziwie jak piszecie ze wasze dzieci juz mówią ładnie i liczą... a moja Nadia sie chyba wstydzi....nie chce wg mówic...

Dobra to chyba na tyle narazie bo musze troszkę ogarnąc, pranie poowiesic i zajac sie szkrabkiem...


KOchane trzymajcie kciukasy moj kamil ma Obrone w sobote:)
 
Do góry