reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

reklama

Styczen 2011

Ale tu cisza :/

My już po chrzcinach. Fajnie wszystko wyszło. Klarcia nie spała w kościele, ale była bardzo grzeczna.

Ja ostatnio ćwiczę silną wolę i uczę Klarcię zasypiać samodzielnie w łóżeczku. Ostatnio coraz rzadziej zasypiała przy piersi i trzeba było ją nosić na rękach i bujać, żeby zasnęła. W niedzielę pierwszy raz zasypiała sama (tzn. ja siedziałam przy łóżeczku) i to była masakra. Razem płakałyśmy, ale w końcu się udało. Wczoraj było już dużo lepiej. Dziś znów trochę płakała, ale to pierwszy raz zasypianie samodzielnie w dzień, bo zazwyczaj zasypia w wózku, ale teraz burza i nie możemy wyjść :/

Nie wiem czy to przez zmęczenie zasypianiem, ale teraz Klarusia dłużej śpi. Po pierwszym razie spała od 20 do 3, półtorej godziny przerwy i od 4.30 do 9, a dziś do 3 i od razu zasnęła i spała jeszcze do 6, czyli tylko jedno karmienie nocne :D Zaczęłam też podawać zupki, więc może się lepiej najada, ale zjada tylko kilka łyżeczek na razie, więc nie wiem czy to może dawać takie efekty...

Wszystkiego dobrego dla naszych dzieciaczków.
 
reklama
a moja dzidzia zasypia od początku ładnie w łóżeczku. jak jest śpiąca to się tuli i trzeba ją natychmiast odłożyć by się nazbyt nie rozdrażniła.
wy patrzycie na xfaktor. kurcze - gdyby nie moje dzieci to ja bym nawet nie wiedziała gdzie mam telewizor
 
Zimno, mokro i nic się nie chce. Smęcę dziś po domu i piję kawę za kawą. Moje dziecko też śpi cały czas. Wszystkiego najlepszego dla naszych dzieciaczków życzę. Mąż kąpie małą, potem cyc, lulu i będziemy oglądać Oh Karol 2. O ile nie zasnę z Natalką. Miłego wieczoru.
 
My również po chrzcinach, Misiek troszkę sobie pogadał i pokrzyczał w trakcie kazania, a potem przysnął.
Za to po polaniu przez księdza główki wodą święconą nasz kochany syn walnął dwa potężne Bąki, zanim ministrant zdążył od nas odejść z mikrofonem;-) no i wszyscy w kościele usłyszeli jakie mój syn potrafi mieć gazy
 
hehe no to z tymi bąkami musieliście mieć niezły ubaw;) będzie co opowiadać jak Michaś będzie starszy ;) Dobrze że moja jeszcze nie gadała na chrzcinach bo jakby było jak teraz to by zagadała księdza;) a tak tylko czarowała uśmiechem :-D
 
Hej:)

Witam się po długiej nieobecności:)
Widzę że wszystkie mamusie i styczniaczki korzystają z cudownej pogody^^
u nas już nie jest taka ładna leje deszcz:p
:-D:-D
trudno dziś cały dzień w domu a o 2 zaniosę mamie mała do pracy i na wpółdo 3 na egzamin dziś mam z prawa:-p:-p
a o 4 Pierwszą pomoc...na prawo jazdy;] zapisałam się a raczej przepisałam bo chodziłam najpierw do "formuły"(nazwa) ale facet olewa ludzi nieziemsko(prywaciarz) nie dość ze na jazdę potrafił się spóźnić...15 minut i tego nie doliczy...to woziłam go co jazdę do domu 15 km od miasta... i czekałam na niego pod domem pół godziny...i tez nie doliczy...jak do sklepu sobie pójdzie tez czekam z 10-15 i ile ja dziennej jazdy miałam z pół godziny może a nieraz potrafi l wg nie przyjechać....... zadzwoniłam żeby oddał papiery bo rezygnuje a on do mnie:
-Pani Kasiu nie wydam pani papierów ze ukończyła pani teorie bo jeżeli pani w teki sposób do mnie to ja do pani...no i jaki to mądry człowiek....;/;/ powiedziałam mu ze ani grosza mu nie zapłacę....wpłaciłam tylko wpisowe 100...:)
i dupa przepisałam się do LOK-u ;) i dziś mam pierwsza pomoc i teorie....z jednej strony i lepiej dla mnie ze nie wypisał bo to 5 godzin mam dla siebie...;)


Uffff...to się rozpisałam:pPP

Spóźnione ale szczere zyczenia dla dzieciaczków....;)


My z Nadusią wybieramy sie w niedziele na basen^^:)
nareszcie:)
pzdr...i zycze miłego dnia
 
ookatkaoo to nieżle Ci się udało, bo jak ja chodziłam na prawko to kasę na początku chcieli. A swoją drogą to niezły naciągacz z tego instruktora - dobrze zrobiłaś przepisując się

my właśnie sięszykujemy do mamy czeka mnie wyprawa autobusem z wózkiem i nosidełkiem w ręku bo mąż zapomniał zabrać a ma po nas przyjechać. mam tylko nadzieję że nie będzie dużo ludzi.
co do basenu to też chcę iść ale niebardzo jest kiedy bo zawsze coś wypadnie albo pogoda brzydka i wieje.

moja Zośka dziś zaczyna 5 miesiąć... nie wiem kiedy te 4 zleciały!
 
reklama
Cześć dziewczynki :) Na początek spóźnione ale szczere życzonka dla dzieciaczków z okazji ich święta, niech wam rosną pociechy :) U nas wporządku, pogoda ładna to korzystamy, Miki coraz większym spryciulą się robi i wszystko go interesuję.
Miłego popołudnia życzę i pogody ładniejszej niż u nas :)
 
Do góry