Ale jestem zła na siebie... wziełam się za składanie serwetek i okazało się że te co kupiłam są beznadziejne!!! a tak ucieszyłam się że dostałam fioletowe:-( idę spać, na dziś mam dość. może jutro mój mąż podjedzie do jakiegoś marketu i kupi normalne serwetki, tylko czy będzie czas by je składać?
reklama
hej. A ja już się wyspałam. Zasnełam o dziewiątej i w sumie to już spoko mała zjadła a teraz się wierci i coś nie chce spać też. Deszcz pada więc pogoda pewnie do dupy będzie dziś. Ale wczoraj miałam tyle spacerów że dziś nie muszę. Nie wiem czy to już dzień dobry czy dobranoc życzyć wam
C
claudia4you
Gość
Witam
ulkan nie każde dziecko jest w normach kochanie
teraz to wina biegunki, ale się skończy i wszystko będzie dobrze
Ważne aby Wojtuś był zdrowy , a waga to drugorzędna sprawa
Mój Michaś spadł z wagi w ciągu 2 tyg o 300 gram jak wrócił z kliniki
potem dopiero zaczął przybierać, ale też mówi lekarz że mało
nadrobi to - trzymam kciuki
ulkan nie każde dziecko jest w normach kochanie
teraz to wina biegunki, ale się skończy i wszystko będzie dobrze
Ważne aby Wojtuś był zdrowy , a waga to drugorzędna sprawa
Mój Michaś spadł z wagi w ciągu 2 tyg o 300 gram jak wrócił z kliniki
potem dopiero zaczął przybierać, ale też mówi lekarz że mało
nadrobi to - trzymam kciuki
C
claudia4you
Gość
mały waży 5930claudia a jak Michas przybiera?? nie proponowal lekarz zebys podawla mm?? albo zageszczala swoje mleko??
w miesiąc przybrał 300 gram
a ma ze 68 cm jak nie lepiej
mówiłam że daje mu kaszkę, to powiedziała że ok i żeby obserwować czy nic się nie dzieje
ja też małemu od kilku dni zagęszczam na noc 100ml mojego mleka i jeszcze do tego cycek :-)
zobaczymy jakie będą efekty
mały też je marchewkę od wczoraj
ulkan to Wojtuś ładnie waży
Dzięki za słowa otuchy A czym zagęszczasz mleko? Ja się zastanawiam nad kleikiem kukurydzianym - żeby przeszło przez butelkę to 1 łyżeczka na 100 ml powinno być chyba ok....Karmię Wojtka moim mlekiem, jedyna nowość w jego diecie to gluten (pół łyżeczki rozgotowanej kaszki mannej). Ale, żeby małego podtuczyć za to niejadkowanie, to chciałabym mu coś podać dodatkowego. Sok odpada, bo próbowałam już parę razy - zaraz po jedzeniu, 2 godziny po i mały nie chce. Zjadłby przed karmieniem, ale z oczywistych względów wolę, żeby wypił moje mleko niż najadał się sokiem.
reklama
C
claudia4you
Gość
Dzięki za słowa otuchy A czym zagęszczasz mleko? Ja się zastanawiam nad kleikiem kukurydzianym - żeby przeszło przez butelkę to 1 łyżeczka na 100 ml powinno być chyba ok....Karmię Wojtka moim mlekiem, jedyna nowość w jego diecie to gluten (pół łyżeczki rozgotowanej kaszki mannej). Ale, żeby małego podtuczyć za to niejadkowanie, to chciałabym mu coś podać dodatkowego. Sok odpada, bo próbowałam już parę razy - zaraz po jedzeniu, 2 godziny po i mały nie chce. Zjadłby przed karmieniem, ale z oczywistych względów wolę, żeby wypił moje mleko niż najadał się sokiem.
ja robię tak
o 19:00 mały je cyca i potem jak zje to go kładę
jak widzę, że nie może zasnąć to szykuję mleczko
zagęszczam kleikiem kukurydzianym
100ml mleka
i dosypuję nawet ze 3 małe łyżeczki
robię tak że wsypię 1 , mieszam i sprawdzam
i tak aż konsystencja będzie fajna
a w smoczku powiększyłam dziurkę
bo tamta była mała i nic nie leciało
mam tez smoczki do kaszki z tt , ale tam dziura jest duża i mały się dławił mlekiem i po bokach mu sie lało
i daje też już marchewkę po 17:00
a kaszkę koło 13:00
myślę, że to go podtuczy
POWODZENIA KOCHANA
Podziel się: