reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

reklama

Styczen 2011

reklama
malutka _ przekaz od nas dla Ariski pozytywne fluidy..ja juz sie pomodliłam za niunię


moje maluszki juz wstały wiec okres laby sie skonczył :)


dziewczyny mój męzulek kupił w biedronce.. Kubek termiczny ... polecam i wam.. bo przy maluszku wypicie ciepłego napoju graniczy z cudem :) i nie było dla mnie osiągalne :) cena około 8zł :)a jaka przyjemnosc wypicia cieplutkiej herbatki :)
 
Ostatnia edycja:
mam nadzieję że u Michasi będzie wszystko ok :-)
malutk_a-pozdrów Ariskę i jesteśmy z nią!
ja sobie jakieś durne zajęcia znajduję i pomysły mi się już kończą-właśnie zrobiłam eko płyn do mycia naczyń z płatków mydlanych, wyczyściłam pralkę i wyszorowałam adidasy.
teraz oglądam tv i mam wrażenie że marnuję czas :-(
miłego popołudnia
 
wiesci od ariski

przyjeli michasie na oddzial, dzis nie beda nic robic. zostaje na oddziale z mala. boi sie zeby z tego stresu pokarmu nie stracic.
 
My po spacerku, ja oczywiście głupia mama kupiłam za duże te czapki - kurde, najmniejsze rozmiary wzięłąm jakie były a tu jeszcze za wielkie:no:
mam nadzieję, że podrośnie


ja do tantum rosa używałam ciepłej wody z kranu , źle mi się psikało zimną - nieprzyjemne to było tak samo jak kashyaa

dziewczynki powodzenia dla Was i dużo siły dla tych co są na oddziale lub w szpitalu.....
 
Jestem oczywiście w domku.. Tętno małej oczywiście wysokie (3 razy uruchamiał się alarm na urządzeniu KTG) ale skurczy brak - raz wskoczyło na 60%. Tętno niuni wzrosło nawet do 186 :-(
Jutro znowu mam jechać na IP.
Jestem trochę zdenerwowana bo nawet położna powiedziała że już powinnam leżeć na oddziale a i tak mnie odesłali :-(
 
reklama
Fantastyczne wieści od Ewci! Tycjanek wreszcie na świecie
Za to wiadomość ariski mnie przeraziła :-( Oby szybko postawili diagnozę i wyleczyli Misię. Będę się za nie modlić

Ja jestem dziś po wizycie. Od zeszłego tygodnia bez zmian: szyjka króciutka, rozwarcie na "luźny palec", wody płodowe jeszcze są, łożysko niezwapnione, i dzięki Bogu, bo z tą grypą nie kwalifikuję się do porodu. Ginka nawet mnie przestraszyła, że dziecko może się urodzić też zarażone :-(Dobrze by było gdybym urodziła gdzieś za tydzień... I zwolnienie mam do 06.02 :-)
Z kolei internistka stwierdziła, że mam bardzo brzydki oskrzelowy kaszel, ale na szczęście osłuchowo ok. Dostałam Sinupret i syrop prawoślazowy na ułatwienie odkrztuszania, więc powinno trochę ulżyć. W zamian strasznie kicham :wściekła/y:
Na ktg już nie miałam siły jechać. Skoro ginka mnie widziała, Natalia normalnie się rusza, to lepiej będzie pojechać z początkiem tygodnia.

Claudia - zdarza się, kto by się wyznał na rozmiarach, w dodatku czapeczek?!

A mam jeszcze pytanie: na czym polega sprawdzanie wód płodowych??? U mnie tylko na usg sprawdzają...
----------
MartaPe - może do jutra coś ruszy, albo cię już zostawią... pamiętasz przy jakim tętnie uruchamiał się alarm?
 
Ostatnia edycja:
Do góry