reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

reklama

Styczen 2011

ja przed porodem też zmagałam się z takimi dziwnymi bólami, to po prostu się przygotowujesz do porodu, wiem że to męczące jest bo czasami traci się orientację i nie wiadomo czy to już poród czy jeszcze nie...

No dokładnie czasem to sama się boję, bo nie chce zaszkodzić synusiowi, ale nie chce niepotrzebnie jechać na IP, a ból jak dla mnie jest dosyc odczuwalny, oczywiście do wytrzymania, jeszcze jak poczyta się Twoją historię to się człowiek nakręca, że może wcale te początkowe bóle nie muszą być aż tak silne ....
 
reklama
u mnie zmiana planów

nie pojechałam jednak na oddział, coraz mnie mi sączy uopławów, zero skurczy, co ja bym im tam powiedziała...
pozatym maz jeszcze w pracy, a ja sie tak potwornie czuje z tym gardłem...
umówiłam sie jutro jednak z moja lekarka na wizyte o 13,30
Jak jutro po badaniu stwierdzi ze mam jechac na oddział to pojade jutro..a moze sie okaze ze nic sie nie dzieje i sie spokojnie wykuruje.. oby tak BYŁO !!
 
a ja wieczorowo się witam,
mąż późno wrócił, zjadł szczawiową ze smakiem i sałatkę owocową zrobiłam-póki co zgagi brak :-)
skończyliśmy też pokoik wstępnie, jutro posprzątam i ogarnę to już będzie gotowe, tylko mąż klamoty do piwnicy wyniesie i wygląda na to, że remont ostatecznie zakończony :-)
w końcu tyle miesięcy a ciągle coś się pod nogami pałęta, ile można...
tonia i martusia-widzę że świetnie sobie radzicie w roli mam, gratulacje, oby nam też tak dobrze szło z naszymi pociechami.
dobrej nocki bez zgagi, bóli i skurczy, które nie prowadzą do porodu :-)
pozdrawiam
 
elfa,
udanej wizyty, pewnie, że jutro wszystkiego się dowiesz, i wtedy to juz zdecyduje ginekolog czy położyc Cię do szpitala.
Powodzenia jutro i daj znać co postanowił lekarz, mam nadzieje, że masz nr telefonu do którejś z Nas, gdybyś musiała iść do szpitala jednak.
 
Damqelle twoje posty o Aniusi sa czadowe, usmiałam się, bo mój Piotrek to królewicz i ciagle by na raczkach chciał byc noszony, tylko ta różnica wieku pozostaje :-D:-D:-D

Blondi ja tam żadnego olejku nie bede piła, bo wazne dla mnie jest to aby dotrwać do stycznia, a co później sie bedzie działo to już bez różnicy.

Tak mi się chciało sernika, że go dzisiaj juz zrobiłam i juz wszamałam 2 kawałki :-)
 
Mi ciągle twardnieje brzuch i odczuwam te skurcze bolesnie ale są nieregularne, co 10 min, co 3 min i znów co 15 min?? nie rozumiem celu takich skurczy:-(

Blondi mi sie dzis napina brzuch i jak patrzylam na zegarek to co 5 minut....boli ale nie jest to ból porodowy tak mi sie wydaje bo do wytrzymania i glownie jak siedze jak leze to jest troche lepiej...wiec to pewnie takie mocniejsze przepowiadajce....
Przy kompie za to nie daje rady siedziec bo wlasnie wtedy boli najbardziej....ale do tycznia wytrzymam....musze:-) juz nie długo zostalo:-)
 
reklama
zielona,
no ja też chce dotrwać do stycznia, ale mi ciężko już z tymi skurczami i brzusiem więc już w Nowym Roku chciałabym jak najszybciej synusia mieć przy sobie :-) choc boję się porodu :p a słyszałam że po rycynie szybciej idzie :-) chociaz rycyna wywołuje rozwolnienie, a ja rozwonienie mam odkąd wyszłam ze szpitala co dzień, zreszta całą ciąże miałam pod tym wzgledem dobrze, zaparć brak było :-)

aniwar,
o siedzeniu nie ma mowy za duży ból, ja leżę z laptopikiem i skurcze bolą, a napinianie takie czeste .... ach
 
Ostatnia edycja:
Do góry